REKLAMA

Tweety prosto z Titanika - tak powinno wykorzystywać się nowe media

Media społecznościowe służą nie tylko komunikacji. W ciekawych zastosowaniach najczęściej przoduje Twitter, który jest wręcz stworzony do wymyślania kreatywnych sposobów komunikacji. Na Twitterze mieliśmy już wiadomości i zdjęcia z kosmosu dzięki astronautom NASA, mamy też sporo fikcyjnych, często ciekawych i zabawnych postaci. Od 10 marca dzięki The History Press z Wielkiej Brytanii możemy obserwować w czasie rzeczywistym tweetowanie z Titanika, wszystko z powodu zbliżającej się setnej rocznicy zatonięcia statku 15 kwietnia.

Konto działa od 15 dni i na razie przekazuje informacje o przygotowaniach do dziewiczego rejsu Titanika, tak, jakby odbywały się dziś. Dostajemy zdjęcia i krótkie wiadomości informacyjne, pisane jakby przez załogę. Dodatkowo dziś ma pojawić się także interaktywna aplikacja na iPada, która pozwoli na wgłębienie się w historię statku.

Tweety prosto z Titanika – tak powinno wykorzystywać się nowe media
REKLAMA

Media komentują projekt w różnym tonie - niektórzy uważają go za niesmaczny, ponieważ ostatnie dni statku, wyrwa w kadłubie, a potem ewakuacja będą opisywane na bieżąco, a to przecież wiąże się ze śmiercią 1517 osób, które zginęły na Titaniku. Inni czekają na rozwój wydarzeń uważając to za ciekawe i edukacyjne działanie. Zauważają przy okazji, że Twitter przy takim wykorzystaniu mógłby służyć za świetne edukacyjne narzędzie, łącząc modny serwis społecznościowy i atrakcyjnie podaną wiedzę.

tweets
REKLAMA

REKLAMA

I to drugie podejście jest sensowniejsze. Zamiast krytykować, warto czasem zastanowić się, jak efektywnie wykorzystywać nowe środki komunikacji. Przy okazji przypomniał mi się serial “Chirurdzy” (“Grey’s Anatomy), w którym w jednym odcinku poświęcono cały wątek właśnie Twitterowi. Na żywo opisywano na nim przebieg operacji, który mogli śledzić wszyscy chętni (w tym studenci), kontaktowano się z innymi lekarzami i szukano zapasów krwi w innych szpitalach. To trochę abstrakcyjne użycie, ale bez problemu można sobie wyobrazić podobne wykorzystanie Twittera w innych kwestiach.

Titanic Titanikiem, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by w ten sposób opisywać też inne historyczne wydarzenia. Jest dynamicznie, emocjonalnie i nieinfantylnie. Z chęcią zobaczyłabym konto na przykład osoby tweetującej z perspektywy zwykłego obywatela podczas wprowadzenia Stanu Wojennego w 1981 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-10T19:46:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T16:52:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T16:33:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T16:12:59+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T15:48:53+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T13:41:31+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T12:18:46+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T12:08:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T10:42:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T09:53:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T08:11:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T06:24:13+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T06:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T06:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T19:42:40+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T17:28:43+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T15:31:29+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA