REKLAMA

Okulary od Apple

Ostatnio Serwis MacRumors zaprezentował ciekawy patent firmy Apple z 2006 roku: "Head Mounted Display System", system prezentacji plików video poprzez specjalne okulary zakładane przez użytkowników iPoda. 

Okulary od Apple
REKLAMA
REKLAMA

Co odróżnia patent Apple od już istniejących tego typu urządzeń jest fakt rozdzielenia "silnika laserowego" od okularów. Apple proponuje oddzielne urządzenie, które przesyła laser do okularów. "Użytkownik wpina odtwarzacz plików video, na przykład iPoda, do kompaktowego silnika laserowego przypiętego do paska i zakłada okulary. Potem użytkownik wybiera video, które ma być odtwarzane przez iPoda". Krótko mówiąc sygnał ma być wysyłany przez iPoda, a prezentacja ma mieć miejsce bezpośrednio przy spojówce użytkownika.Co więcej, kiedy nie zachodzi projekcja video, okulary służą jako zwykłe binokle. Urządzenie może nawet służyć do noszenia korekcyjnych szkieł.

Coś mi się zdaje, że już wkrótce nastąpi rewolucja w sposobie, w jakim słuchać będzie się muzyki i oglądać będzie się video. To kolejne doniesienia o tym, iż producenci nowych technologii pracują nad nowym sposobem dostarczania wrażeń estetycznych do mózgu. Projekcja bezpośrednio przed spojówką oka ma zrewolucjonizować świat mediów cyfrowych. Wyobraźmy sobie..., zamiast słuchawek w uszach, czy małych przenośnych komputerków typu iPhone, zakładalibyśmy okulary i? przenosilibyśmy się do własnego zamkniętego świata ulubionej rozrywki. Brzmi niewiarygodnie, a ponoć to już całkiem realna perspektywa.

REKLAMA

Warto jednak zadać pytanie, w którym kierunku rozwija się technologia domowa. Nieuchronnie w kierunku samotności. Już dziś, w dobie iPodyzacji muzyki i wszechobecnych wszystkomogących gadżetów coraz mniej mamy czasu na zwykłą międzyludzką rozmowę. Wolimy spędzać czas z gadżetami niż z innymi osobami. To z nimi "rozmawiamy", za ich pomocą komunikujemy się z innymi samotnymi ludźmi, z nimi bawimy się, na nie się denerwujemy, obrażamy i odbrażamy. Zanika w nas umiejętność formułowania poprawnych wypowiedzi, które składałyby się z więcej niż jednego zdania składowego.

Z jednej strony miniaturyzacja i personalizacja nowych technologii, z drugiej postępująca alienacja i izolacja każdego z nas. Ciekawe dokąd to prowadzi.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA