REKLAMA

Po co kupować dwa odkurzacze, jak można mieć jeden. Dreame R20 Ultra AquaCycle - recenzja

Dreame R20 Ultra AquaCycle nie tylko odkurzy podłogi czy meble, ale ma funkcję mopa. Tak trzeba żyć.

Po co kupować dwa odkurzacze, jak można mieć jeden. Dreame R20 Ultra AquaCycle - recenzja
REKLAMA

Przyzwyczaiłem się, że nowoczesne odkurzacze pionowe mają dużą moc i potrafią więcej niż tylko pochłaniać kurz. Jeszcze 3-4 lata temu to nie było takie oczywiste. Obecnie każda premiera przynosi jakieś ulepszenia.

REKLAMA

Dreame R20 Ultra AquaCycle – co potrafi?

Dreame R20 Ultra AquaCycle to pionowy odkurzacz marki Dreame, który sprzedawany jest obecnie w wersji z ulepszeniem, z którego ucieszą się ci użytkownicy, którzy woleli mieć w domu jedno urządzenie zamiast dwóch. Oprócz typowego (choć bardzo wydajnego) odkurzacza w zestawie otrzymujemy końcówkę AquaCycle umożliwia mycie podłogi.

Dreame R20 Ultra AquaCycle

Sam odkurzacz cechuje się bardzo dużą maksymalną mocą ssania rzędu 24000 Pa. Co ta liczba oznacza w praktyce? Że pochłonie każdy rodzaj zabrudzenia stałego, które oczywiście przejdzie przez szczotkę i rurę. Z mojego punktu widzenia kluczowa jest zdolność pochłaniania żwirku, który kot dystrybuuje po całym domu oraz jego sierści. Oczywiście z taką mocą nie ma opcji, żeby sprzątanie typowych zanieczyszczeń było nieskuteczne. Co więcej, jeżeli odkurzacz pracuje w trybie Auto, korzysta z dużej mocy tylko wtedy, gdy uzna to za konieczne. Do wyboru mamy 3 tryby pracy: Eco (najcichszy), Auto i Turbo.

Jak tak duża moc przekłada się na czas pracy? Mam około 50-metrowe mieszkanie i po odkurzeniu całości w trybie automatycznym pozostaje mi ponad 50 proc. naładowania. W przypadku trybu Eco producent obiecuje do 1,5 godziny, co przelicza na 220 m2. Mopowanie będzie możliwe przez 40 minut i szacunki producenta są tu bardzo bliskie rzeczywistości.

Podstawowa szczotka Omni-Brush jest uniwersalna. Odkurzymy nią zarówno podłogi twarde – w tym panele i płytki jak i dywany czy wykładziny. Za jej zaletę należy uznać konstrukcję, która umożliwia sprzątanie przy samych ścianach – odległość między rolką a krawędzią szczotki wynosi zaledwie 7 mm.

Jak już wspomniałem trudno mieć zastrzeżenia do jakości odkurzania. Trzeba dodać, że w zestawie otrzymujemy oprócz szczotki uniwersalnej z podświetleniem, mini-elektroszczotkę do tapicerki, którą możemy sprzątać fotele, kanapy itp. Mój kot jest fotelowcem, dlatego ta szczotka należy do moich ulubionych. Zwłaszcza wtedy, gdy spodziewam się gości i trzeba ich posadzić na krzesłach, które zazwyczaj okupuje zwierzę. Dzięki dużej mocy odkurzacza wystarczy przejechać po siedzisku zaledwie kilkukrotnie, by pozbyć się kobierca sierści.

Oprócz tego w zestawie dodano szczotkę szczeliną 2 w 1, którą możemy na przykład usuwać pajęczyny czy sprzątać w narożnikach mieszkania. Miękką małą szczotką możemy odkurzać meble.

Zaletą urządzenia jest bardzo przyjemny sposób opróżniania pojemnika na kurz. Naciskamy przycisk i brud ląduje w koszu na śmieci, dzięki czemu nie musimy w zasadzie brudzić rąk. Producent chwali się – czego oczywiście nie byłem w stanie sprawdzić – 99,99-procentową skutecznością systemu filtrowania powietrza. Odkurzacz ma więc być odpowiedni dla alergików.

Dreame R20 Ultra AquaCycle – jak myje podłogę?

Wyróżnikiem modelu R20 Ultra z dopiskiem AquaCycle jest specjalna końcówka mopująca. Nie była to dla mnie nowość, bo z identycznej korzystałem już w odkurzaczu Dreame Z30 AquaCycle. Jak to działa?

Podczas montażu mopa AquaCycle przyciąga uwagę fakt, że mamy tu układ zamknięty w ramach szczotki. To oczywiście logiczne, bo przecież woda nie mogłaby się dostać do silnika czy pojemnika na kurz. Wodę nalewamy bezpośrednio do końcówki. Proces sprzątania odbywa się tak, że silnik napędza szczotkę rolkową, która jest zwilżana wodą, a brudna woda trafia do pojemnika, który opróżniamy po zakończeniu mycia.

Ok, ale czy jest to efektywne? Jestem nieco skrzywiony, bo prywatnie używam osobnego urządzania do mopowania – odkurzacza typu wet & dry Dreame H15 Pro i cóż, końcówka AquaCycle nie oferuje aż tak dobrego poziomu mycia. Trudno jednak zestawiać te dwa urządzenia, bo działają na zupełnie innej zasadzie. AquaCycle w zupełności wystarczy do codziennego zapewnienia czystości podłóg. W przypadku, gdy zechcemy podjąć walkę z bardzo zapuszczoną podłogą, uczciwie należy zauważyć, że efekty nie będą spektakularne.

Istotny w sposobie działania akcesorium AquaCycle jest fakt, że za mycie podłogi odpowiada ruchoma szczotka rolkowa, która kręci się z prędkością 580 obrotów na minutę, nie jest to więc szorowanie statyczną ścierką. Pojemnik na czystą wodę ma 400 ml i na moje potrzeby wystarczał. Ten na brudną wodę ma pojemność 320 ml.

REKLAMA

Dreame R20 Ultra AquaCycle – czy warto kupić?

Biorąc pod uwagę wysoką wydajność urządzenia i bardzo dużą siłę ssania oraz fakt, że jego rola nie ogranicza się do odkurzania, ale oferuje też mycie, Dreame R20 Ultra AquaCycle wydaje się bardzo dobrą propozycją. Urządzenie w wersji z końcówką mopującą kosztuje 1699 zł, co czyni go opłacalnym w porównaniu do konkurencji. Można też kupić model Dreame R20 Ultra bez funkcji mopowania, kosztuje wówczas 1399 zł.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-06T16:00:11+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T15:39:21+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T11:31:25+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T08:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T06:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T06:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T20:48:53+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T20:05:31+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T19:18:22+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T18:55:27+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T18:37:56+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T16:37:30+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T15:15:24+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA