REKLAMA

Zakaz smartfonów w szkołach jeszcze bardziej restrykcyjny. Europejski kraj idzie w ekstremum

Francja zacieśnia ucisk na nadgarstkach wszystkich dzieci, które wyjmują smartfony z kieszeni podczas pobytu w szkole. Ma w tym pomóc nowy elektroniczny system.

Zakaz smartfonów w szkołach jeszcze bardziej restrykcyjny. Europejski kraj idzie w ekstremum
REKLAMA

W sierpniu 2018 r. Francja trafiła na czołówki mediów technologicznych, a to ze względu na jeden z pierwszych w Europie zakazów korzystania ze smartfonów podczas pobytu w szkole. Jeżeli uczeń szkoły drugiego stopnia - do której uczęszcza młodzież w wieku od 11 do 15 lat - przyniesie smartfon do szkoły, jest on obowiązany wyłączyć go i nie używać go na terenie szkoły. Zakaz obowiązuje także w trakcie przerw.

Specjalne szafki pod nadzorem elektronicznego systemu zadbają, by najmłodsi Francuzi nie sięgali po smartfony w czasie lekcji

REKLAMA

Francuska minister edukacji Elisabeth Borne przedstawiła w senacie plan całkowitego odseparowania nastolatków od smartfonów w czasie zajęć lekcyjnych. Po przyjściu do szkoły uczniowie będą musieli zostawiać telefony w szafkach i będą mogli po nie sięgnąć ponownie dopiero opuszczając placówkę.

Ta "elektroniczna pauza" została przetestowana w stu szkołach na terenie całego kraju, przynosząc pozytywne skutki dla młodzieży.

Wszystkie informacje zwrotne z testów są pozytywne, a mianowicie poprawiają atmosferę w szkole, a rodzice i nauczyciele wyrazili ogromne poparcie [inicjatywy]

Uczniowie szkół biorących udział w programie pilotażowym przez pół roku, od razu po przyjściu do szkoły umieszczali swoje smartfony w szafce lub w specjalnej zamkniętej torbie, które można odblokować tylko za pomocą systemu elektronicznego przy wejściu do szkoły.

Niektórzy z obradujących zakwestionowali plan Borne, zauważając, że całe przedsięwzięcie obciążyłoby finansowo szkoły - nie wszystkie mają szafki, a implementacja elektronicznego systemu nie jest darmowa. To od dyrektorów będzie zależeć czy wolą oni szafki czy tańsze torby, a całe zaplecze systemu będzie kosztować każdą placówkę "nie więcej niż kilka tysięcy euro".

Projekt zaprezentowany przez francuską minister edukacji ma wejść w życie we wrześniu. Programem nie będą objęte szkoły podstawowe (do których uczęszczają uczniowie w wieku od 6 do 11 lat), gdyż w nich obowiązuje całkowity zakaz przynoszenia telefonów do szkoły.

W zeszłorocznym raporcie sporządzonym przez naukowców i ekspertów na zlecenie prezydenta Francji Emmanuela Macrona stwierdzono, że dzieci nie powinny mieć możliwości korzystania ze smartfonów przed ukończeniem 13 roku życia. Ponadto powinny one mieć zakaz dostępu do "konwencjonalnych mediów społecznościowych", takich jak TikTok, Instagram i Snapchat przed ukończeniem 18 roku życia.

Więcej na temat zakazu smartfonów w szkołach:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-11T20:04:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T19:27:06+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T16:36:42+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T16:08:22+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T15:09:11+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T08:27:54+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T05:53:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-10T21:22:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-10T20:19:04+02:00
REKLAMA
REKLAMA