REKLAMA

Nie stać cię na Teslę? Elon Musk pokazał Robotaxi. Zamawiasz przejazd i przyjeżdża Cybercab

Elon dotrzymał obietnicy danej inwestorom, bo scenę wydarzenia "We, robot" całkowicie przejął nowy projekt Tesli: system autonomicznych taksówek robotaxi oraz nowy pojazd, Cybercab. Było też oczko w głowie miliardera, robot Optimus, ale tylko na marginesie.

Elon Musk pokazał Robotaxi. Zamawiasz przejazd i przyjeżdża Cybercab
REKLAMA

Minionej nocy w amerykańskim Hollywood należący do Elona Muska koncern Tesla był gospodarzem wydarzenia "We, robot", podczas którego koncern pokazał dwa nowe produkty - i po raz kolejny pomachał przed nosem wizjami życia z robotem Optimus.

REKLAMA

Cybercab to najjaśniejsza gwiazda We, robot

Wydarzenie transmitowane na żywo na YouTube rozpoczęło się od Elona Muska, który - wcześniej zapowiedziany przez spikera - wsiadł do samochodu w niczym nieprzypominającego dotychczasowej stylistyki samochodów Tesli (ani nawet Cybertrucka) i odbył nim przejażdżkę po scenie.

Elon Musk wsiadający do Cybercabu

Po wyjściu z pojazdu miliarder oficjalnie przedstawił maszynę, z której właśnie wysiadł: to w pełni autonomiczna taksówka Tesla Cybercab. W pełni autonomiczna, gdyż pojazd nie posiada kierownicy, pedałów, ani jakiegokolwiek innego elementu pozwalającego człowiekowi przejąć kontrolę nad pojazdem — wszystkie siedzenia to siedzenia pasażera. W środku pojazdu znajduje się jedynie ekran dotykowy, za pomocą którego pojazd wyświetla obecną trasę.

Podczas opisywania Cybercab Elon Musk potwierdził informacje z kwietnia o systemie robotaxi. Cybercaby mają należeć do prywatnych osób, a koszt każdego auta ma nie przekraczać 30 tys. dolarów (ok. 118 tys. złotych). Z Cybercabów mają korzystać zarówno ich właściciele, jak i osoby potrzebujące przejazdu.

Cybercaby zarejestrowane w ramach Tesla Network, w czasie bezczynności (np. na parkingu pod biurem lub w przydomowym garażu) będą służyły jako robotaxi: będą mogły być wzywane niczym Uber przez klientów poprzez specjalną aplikację i "pasywnie generować przychód" dla właściciela pojazdu.

Robotaxi: powiadomienie od aplikacji, że Cybercab jest w drodze

Czy dostaniemy zawału serca, widząc na siedzeniu "kierowcy" dziecko z telefonem w ręku zamiast osoby dorosłej? Na pewno nie w najbliższej przyszłości i niepewnym jest czy pojazdy wyjadą na drogi poza terenem Stanów Zjednoczonych.

Cybercab: jedyne co znajduje się na przednim siedzeniu, to dotykowy ekran komputera

Elon Musk zapowiedział, że produkcja Cybercabów ma ruszyć "przed końcem 2027 roku" jednocześnie zastrzegając "że zawsze jest nadto optymistyczny" jeżeli chodzi o daty.

Jednak daty i prawne dopuszczenie Cybercabów do jazdy to jedno, ładowanie to drugie. Bowiem Cybercaby nie mają miejsca do podłączenia przewodu ładującego tak jak wszystkie inne samochody elektryczne. Autonomiczne taksówki będą ładowane indukcyjnie. Jednak Elon Musk nie przedstawił, jak konkretnie będzie wyglądać ładowanie, tj. czy ładowarki będą sprzedawane wraz z samochodem, czy Tesla planuje zbudowanie sieci indukcyjnych ładowarek w największych miastach.

Poza Cybercabem Elon Musk pokazał też wizję pojazdu, który może przewieźć więcej osób. To futurystyczny Robovan.

REKLAMA

Przeczytaj naszą relację z konferencji We, robot:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA