Facebook będzie przeglądarką. Meta ma szalony plan
Meta AI to nie tylko czatbot-asystent, ale także wyszukiwarka - a przynajmniej tak przyszłość widzi Mark Zuckerberg. Po cichu inwestuje zasoby, by jego czatbot mógł samodzielnie zastąpić Google'a.
Popularyzacja czatbotów opartych o generatywną sztuczną inteligencję wytworzyła nie lada kłopot dla wyszukiwarek internetowych. To z kolei wywołało serię różnych reakcji wśród gigantów technologicznych.
W przypadku Microsoftu czatbot-asystent Copilot stał się częścią wyszukiwarki Bing, Google w panice dodał do swojej wyszukiwarki Podsumowania AI, które okazały się generować absurdalne odpowiedzi, a OpenAI jest w procesie tworzenia własnej wyszukiwarki mającej stanowić konkurencję dla obu gigantów. Na trasie wyścigu ma się także rozpychać Meta, która również zaczęła pracować nad własną "wyszukiwarką AI".
Meta z własną wyszukiwarką AI. Koncern nie chce powtórzyć błędu sprzed lat
Jak przekazuje serwis The Information powołując się na informacje uzyskane od anonimowego informatora, Meta pracuje obecnie nad własnym silnikiem wyszukiwarki, który ma zostać wprowadzony do czatbota Meta AI.
Według doniesień prace rozpoczęły się przynajmniej osiem miesięcy temu. Jednocześnie dopiero w lipcu Meta publicznie poinformowała o wypuszczeniu do sieci swoich web crawlerów - botów, które przeczesują zasoby internetu, indeksując linki do stron internetowych i treści tych stron.
Własne web crawlery posiada każda wyszukiwarka internetowa - Google, Bing, DuckDuckGo czy Yahoo. Jednak - jak czytamy w dokumencie dedykowanym właścicielom stron i wydawcom treści - w przypadku koncernu Marka Zuckerberga mają one służyć "szkoleniu modeli AI lub ulepszaniu produktów", nie wspominając wprost o użyciu do tworzenia silnika wyszukiwania.
The Information twierdzi, że posunięcie to wynika bezpośrednio z zależności od innych firm Big Tech, których decyzje w przeszłości zabolały Metę. Przykładem tego ma być sytuacja z 2021 roku, kiedy zmiana polityki prywatności Apple'a doprowadziła Facebooka do utraty ok. 10 miliardów dolarów. Mając własny silnik wyszukiwarki, Meta mogłaby być całkowicie niezależna od rozwiązań zapewnianych przez Google'a i Microsoft. Jednocześnie nie jest wiadome czy obecnie w ogóle ma kontrakt z jakąkolwiek firmą na dostarczanie usług wyszukiwania.
Może zainteresować cię także:
Zdjęcie główne: Tada Images / Shutterstock
