REKLAMA

Internet rozpaliły przekreślone ceny w Biedronce. Sieć wyjaśnia, o co chodzi

Już wcześniej sprawdzenie, ile kosztuje dany produkt, było w wielu sklepach nie lada wyzwaniem. Trzeba było wziąć pod uwagę, czy kupuje się pojedynczo, czy z aplikacją, czy ma się akurat imieniny i co jeszcze maszyna losująca wytypowała. W sieci zauważono, że Biedronka dorzuciła nową zagwozdkę.

biedronka
REKLAMA

Jak zauważył jeden z wykopowiczów na cenówkach przekreślona została najniższa cena z 30 dni przed obniżką. Przypomnijmy: sklepy muszą taką informację podawać, by w ten sposób chronić konsumentów przed nieuczciwymi praktykami. Wcześniej zdarzało się, że dany sklep szczycił się wyprzedażą, a tak naprawdę wcale nie była to znacząca obniżka, bo np. 2 tygodnie wcześniej płaciło się jeszcze mniej. Dochodziło również do sytuacji, że duże rabaty były wynikiem podniesienia ceny, która następnie była odpowiednio obniżana w okresie promocji.

REKLAMA

Z udostępnionych przez wykopowicza zdjęć wynika, że dalej da się odczytać najniższą cenę sprzed 30 dni, ale nie da się ukryć, że trzeba się bliżej przyjrzeć

W jednym z przypadków sytuacja była szczególnie wyjątkowa, bo cena przed obniżką była niższa niż aktualna oferta. Można więc było uznać, że w ten sposób Biedronka chce ukryć ten fakt, zakrywając delikatnie wcześniejszą promocję. Nie całkowicie, ale jednak.

Na Spider's Web piszemy więcej o nowościach w Biedronce:

Inny wykopowicz zauważył, że może chodzić o ochronę przed ewentualnymi pretensjami klientów, którzy mogliby uznać, że to aktualnie obowiązująca cena. „Przekreślenie niższej ceny z ostatnich 30 dni powoduje, że nadal jest ona podana, ale nie wprowadza roszczeniowych klientów w stan ‘oho, kupię sobie jeszcze taniej niż na promocji’” – zasugerował.

Zapytaliśmy Biedronkę, o co chodzi z przekreślonymi cenami

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką jest przekreślona, gdyż po tej cenie klient aktualnie nie może zakupić danego produktu. Cena regularna w przestawionym przypadku nie jest przekreślona, gdyż klient może po niej zakupić produkt, gdy nie spełni warunków promocji (w tym przypadku: nie zakupi 2 produktów). Procentowa wartość - w tym konkretnym przypadku 9% wskazuje o ile aktualna promocja różni się w stosunku do najniższej ceny z ostatnich 30 dni

– wyjaśnił Spider’s Web Arnold Zyśk, dyrektor ds. doskonalenia pracy sklepów w sieci Biedronka.
REKLAMA

Bizblog przypominał niedawno, że Biedronka już przekonała się, jak ważna jest przejrzystość prezentowania cen. Za błędy w tym zakresie dostała od UOKiK-u karę w wysokości 115 mln zł. To właśnie efektem tej sprawy są pojawiające się na ekranach kas samoobsługowych komunikaty mówiące o tym, że w przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru po cenie dla niego najkorzystniejszej. Pod koniec roku serwis pisał zaś, że UOKiK po sygnałach od konsumentów i po obserwacji rynku wszczął postępowanie w sprawie informowania przez sklepy o cenach produktów.

Zdjęcie główne: Tupungato / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA