REKLAMA

Biedronka przesadziła. Klienci są wściekli na SMS-y i wyżywają się na aplikacji

Mija tydzień od rozsyłania przez Biedronkę reklamowych SMS-ów, w których sieć porównała swoje ceny do tych w Lidlu. Rozgłos jest spory, ale patrząc po reakcje samych klientów trudno mówić o wizerunkowym sukcesie.

11.02.2024 20.10
ceny energii
REKLAMA

Pod względem ocen aplikacji Biedronka pierwszy tegoroczny kryzys zaliczyła już na początku stycznia, kiedy nowa wersja nie wszystkim dobrze działała. Potem sytuacja się uspokoiła i średnia na Google Play wzrosła z 1,3 do 1,7, bo faktycznie wprowadzone usprawnienia były pomocne. Na odwilży i poprawie nastrojów udało się dobić do 2,6. Do wzrostu lepiej się nie przyzwyczajać, bo w komentarzach znowu pełno jednogwiazdkowych werdyktów. To efekt kontrowersyjnych SMS-ów, które Polacy zaczęli otrzymywać w poprzednią niedzielę.

REKLAMA

Spójrzcie tylko na ostatnie recenzje (wszędzie zachowano oryginalną pisownię):

Wy sie nie nauczycie. Aplikacja zrobiona od nowa, dziala bardzo dobrze i byloby 5*, to zaczynacie spamowac smsami reklamowymi. Jak dodacie w apce opcje braku zgody na smsy to dam max ocene

Po nowej aktualizacji zaczęła działać poprawnie, ale za tamtą ktoś powinien przeprosić klientów. I za te chore esemesy w nocy to więzienie.

bezsensu appka i nic nie naprawili, działa jak krew z nosa ZERO KORZYŚCI Z TEJ APKI! SPAM SCAM I WYŁUDZENIE DANYCH

Wymuszają zgodę na marketing sms. Od 4 dni zaczęłam codzienne dostawać spam o ofertach SMSami. Dla porównania (które badzo lubi Biedronka), od Lidla nie dostaję żadnych smsów mimo korzystania z ich aplikacji

Smsy wysyłane przez biedronke są żenujące. Zawsze lubiłam tę sieć ale to co się dzieje jest poniżej wszelkiej krytyki. Rozważam usunięcie aplikacji i przerzucenie się na zakupy wyłącznie w innych SKLEPACH

I to komentarze z 9 czy 10 lutego, a więc pojawiły się już kilka dni po tym, kiedy Biedronka rozesłała SMS-y informujące o niższych niż w Lidlu cenach. Przypomnijmy, że pierwsza fala zaczęła się w niedzielny wieczór, a potem wiadomości przychodziły w środku tygodnia.

Podobnych reakcji nie brakuje na Facebooku:

Wasze smsy, które bombardują mnie informacjami, ile jesteście tańsi niż Lidl doprowadzą chyba tylko do tego, że przestanę u Was kupować. Naprawdę nie potraficie zrobić dobrej i porządnej kampanii? Musicie oczerniać konkurencję? Tylko na to Was stać? WSTYD! Może czas pomyśleć o zmianie marketingu, bo to co robicie, to raczej nie będzie budzić do Was sympatii.

Marketing można robić śmiesznie, lekko, można zadbać o to żeby sklepy byly uporządkowane, przejrzyste i miały ofertę dobrej jakości produktów, można robić fajne akcje tematyczne. To jest po prostu jakiś PRowy koszmar, naprawdę nie ma Biedronka nic więcej do zaoferowania niż filet z piersi kurczaka tańszy niż w Lidlu?

Co na to Biedronka?

„W naszej wiadomości chcieliśmy podkreślić atrakcyjność oferty Biedronki” – czytamy w jednej z odpowiedzi na Google Play. W innej przypomniano, że „zgody dotyczące zezwolenia na przekazywanie informacji o promocjach i ofertach są warunkiem wymaganym, aby korzystać z programu Moja Biedronka, w tym z aplikacji mobilnej”. W facebookowej dyskusji zaznaczono, że sieci zależy, aby "poinformować klientów o prawdziwych cenach produktów w sieci Biedronka, w tym rzetelnie je porównując z cenami u konkurentów".

Więcej o nowościach technologicznych w sklepach przeczytasz na Spider’s Web:

Przypomnijmy, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zna i śledzi sprawę. W komentarzu przesłanym redakcji Bizblog.pl podkreślono, że urząd otrzymuje od klientów Biedronki skargi na wiadomości wysyłane przez tę sieć i obecnie analizuje je pod kątem możliwości naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

REKLAMA

Niewykluczone, że właściciele Biedronki czytając negatywne komentarze i patrząc na spadającą średnią ocen będą wycierali łzy banknotami, bo przy kasie będzie się wszystko zgadzać. I SMS-y swoją misję wykonują: sprawiają, że ludzie dowiadują się, że w sieci jest taniej i wybierają zakupy w Biedronce. Może tak być, ale mimo wszystko wizerunkowo nie wygląda to najlepiej. Sporo szyderczych memów, a do tego powszechne niezadowolenie.

Zobaczymy, co na to Biedronka, ale patrząc na dotychczasowe odpowiedzi na krytyczne komentarze należy spodziewać się nowej fali SMS-ów.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA