REKLAMA

Infinix Note 30 będzie kosztował grosze i zaoferuje potężne ładowanie bezprzewodowe. Przewodowe zresztą też

Infinix szykuje się do ogromnej premiery, w ramach której zostaną przedstawione propozycje nowe smartfony z serii Note 30. Ta ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu i może sprawić, że wielu osobom opadnie szczęka, zważywszy na możliwości sprzętów.

Infinix
REKLAMA

Moce ładowania smartfonów od kilku lat rosną z wręcz porażającym tempem. Jeszcze stosunkowo niedawno 18-W ładowarki określano jako szybkie, gdy teraz coraz częściej widzimy 100, a nawet 200-W jednostki.

Natomiast Infinix doda swoim Note 30 do pieca, ponieważ zaoferuje smartfon za grosze, który ma ładować się z mocą 110 W. Bezprzewodowo.

REKLAMA

Infinix Note 30 będzie istną bestią. 110 W ładowanie bezprzewodowe za grosze

Wielkimi krokami nadchodzi debiut serii Infinix Note 30, w skład której powinien wejść smartfon o naprawdę potężnych możliwościach. A mowa tu o aspekcie ładowania, którego producent podniesie poprzeczkę jeszcze bardziej. Wprowadzi możliwość uzupełniania baterii z ogromną mocą.

Wykorzysta bowiem autorską technologię All-Round FastCharge, która ma umożliwić ładowanie z mocą uwaga... 260 W przewodowo i 110 W przewodowo. Już te wartości same w sobie robią wrażenie, lecz to nie jest w tym najbardziej zaskakujące.

REKLAMA

Smartfon(y) z serii Infinix Note 30, które będą w stanie zapewnić takie wartości ładowania, mają kosztować poniżej 300 dolarów, czyli ok. 1250 złotych. Mówimy zatem o urządzeniach ze średniej półki cenowej, a nie sztandarowych smartfonach z krwi i kości.

Co prawda, do premiery jeszcze pozostało nam poczekać - bo ta odbędzie się jeszcze w tym miesiącu, ale z pewnością warto. Jeśli taki smartfon trafiłby na polski rynek, mógłby rozgromić konkurencję.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA