Myślisz, że kupujesz dekoder, a to przycisk do papieru. Przestarzałe modele DVB-T nadal w sprzedaży
Już za niecałe dwa miesiące zmieni się technologia wykorzystywana do kodowania i nadawania telewizji naziemnej na terenie Polski na DVB-T2 HEVC, co może się wiązać z koniecznością wymiany telewizora lub kupna tunera. Próbują to wykorzystać nieuczciwi sprzedawcy, którym zalegają w magazynach przestarzałe dekodery DVB-T. Uważajcie na oszustów.
Polska podjęła decyzję o zmianie technologii nadawania telewizji naziemnej. Przejście na nową technologię, czyli standard DVB-T2 oraz kodek HEVC, niesie niestety za sobą pewne problemy. Wiadomo o nich już od jakiegoś czasu, a rząd ma nawet pomysł na to, jak pomóc obywatelom - co nie powinno dziwić, bo ma interes w tym, aby rządowe TVP nie traciło widzów.
Czytaj też: Alert RCB informuje o zmianie formatu nadawania TV. Ale TVP zostanie jeszcze w starym
Po wejściu w życie nowego standardu, posiadacze starszych telewizorów oraz dekoderów nieobsługujących DVB-T2 i HEVC będą musieli wyposażyć się w nowy sprzęt, aby dalej oglądać publiczną telewizję, a co partia rządząca jest chętna przyznawać bony w wysokości 100 zł. Osobom, które nie chcą wymieniać telewizora na nowy, pozostanie kupno tunera DVB-T2 HEVC.
Uwaga na oszustów, którzy wciskają stare tunery osobom, które potrzebują dekoderów DVB-T2 HEVC.
Dobra wiadomość jest taka, że kupno sprzętu zgodnego ze standardem DVB-T2 z obsługą kodeka HEVC nie jest problemem ani przesadnie dużym wydatkiem. Klienci sieci sklepów Biedronka będą mieli możliwość wyposażyć się w tuner marki mPTech za mniej niż 100 zł. W przypadku Dekodera Telewizji Naziemnej o nazwie Techbite mamy pewność, że telewizja będzie działać jeszcze wiele lat.
Niestety nie wszyscy sprzedawcy oferują sprzęt, który faktycznie się przyda. Jeden z czytelników zwrócił naszą uwagę na fakt, iż na platformie Shopee.pl pojawiła się lista dekoderów, które rzekomo miały być gotowe na nowy standard kodowania telewizji naziemnej. Niestety w TOP 3 tylko 2 i 3 pozycja faktycznie pozwolą na dalsze odbieranie sygnału po przejściu na DVB-T2 HEVC.
Pierwszy z polecanych tunerów nie miał obsługi kodeka HEVC, przez co za niecałe dwa tygodnie dekoder stałby się w Polsce drogim przyciskiem do papieru.
Twórcom platformy zgłoszono, iż polecają bezużyteczny sprzęt. Tuner został zastąpiony innym - ale niestety również takim bez obsługi kodeka HEVC. Osobom, które się na niego skuszą, zostanie ubieganie się o zwrot pieniędzy (przy czym część z klientów może dowiedzieć się o tym, że ich sprzęt jest przestarzały, dopiero gdy telewizja przestanie działać).
Nie jest przy tym wykluczone, że twórcy platformy shopee.pl nie wciskali dekodera bez obsługi kodeka HEVC świadomie, a osoba przygotowująca ranking mogła po prostu nie mieć dostatecznie dużo wiedzy na ten temat. Jeśli jednak ktoś próbuje naciągać ludzi świadomie, a jego ofiarą padają osoby starsze, które nie znają się na nowych technologiach, to mam nadzieję, że spotka go za to kara.
Na szczęście rząd przygotował bat na tych sprzedawców, którzy będą świadomie wciskać klientom przestarzałe dekodery DVB-T. Taka postawa jest przy tym naganna, bo o tym, iż w Polsce zmieni się standard nadawania telewizji na DVB-T2 HEVC wiemy już od lat, więc sprzedawcy mieli sporo czasu na to, by w ten czy inny sposób opróżnić magazyn z przestarzałego sprzętu bez oszukiwania ludzi.
