Ten odkurzacz posprząta nie tylko po halloweenowej imprezie. Jednym palcem wyślesz go do konkretnego pokoju
Sprzątanie nie należy do przyjemności, zwłaszcza po imprezie. Z tego obowiązku zwolni nas robot sprzątający, sprawiając do tego sporo frajdy. Taki jest Roidmi Eve Plus.
Jest dopiero październik, ale wyobraźmy sobie, że wstaliśmy 1 listopada po imprezie halloweenowej i widzimy armagedon. Naczynia to nie problem, szybko się je zbierze, a resztę załatwi zmywarka. Równie szybko pozbędziemy się śmieci. Brudne podłogi to jednak zupełnie inna sprawa. W tym przypadku nie obronimy się przed odkurzaczem. Niech to będzie zresztą jakakolwiek impreza, krajobraz zobaczymy podobny.
W bałaganie i brudzie żyć się nie da, a przynajmniej jest to niezdrowe. Skoro jednak zmywarka zmywa za nas, a pralka pierze, dlaczego odkurzacz nie może pracować bez naszego udziału. Od lat wiemy, że nie tylko może, ale robi to coraz lepiej.
Roidmi Eve Plus melduje się do pracy
Roidmi Eve Plus to robot sprzątający, który nie tylko potrafi odkurzać, ale pełni również funkcję mopa. Wydajność w pierwszym zadaniu osiąga dzięki sile ssącej rzędu 2700 Pa. Na jednym ładowaniu posprząta 250 metrów kwadratowych. Gdy poziom naładowania spadnie do 15 proc., robot wróci samodzielnie do stacji dokującej i ponowi pracę, gdy akumulator zyska 80 proc. Wszystko po to, by nie tracić czasu.
Myliłby się ten, kto pomyślałby, że trasa robota po podłogach jest chaotyczna. Urządzenie skanuje nasze mieszkanie za pomocą lasera LDS i technologii LIDAR. W ten sposób powstaje mapa. Dzięki niej w przypadku powrotu do pracy po ładowaniu, robot zacznie tam, gdzie skończył. Przede wszystkim pozna dokładny rozkład naszego mieszkania i będzie „wiedział”, jak skutecznie sprzątać.
Podczas jazdy po domu nie ma zagrożenia, że odkurzacz nie poradzi sobie z przeszkodami. Gdy podjedzie do łóżka oszacuje jego wysokość, dzięki czemu nie zaklinuje się pod nim. Gdy natrafi na próg, podniesie swój przód na wysokość 2 cm.
Żeby uniemożliwić mu opuszczenie wskazanego przez nas miejsca, możemy postawić wirtualną ścianę. Nie musimy się też martwić o to, że spadnie ze schodów. Zapobiegną temu czujniki, które wykryją, że zbliża się do krawędzi. Dzięki nim robot nie zderzy się z meblami czy innymi elementami wyposażenia mieszkania i ich nie uszkodzi.
Robot wyposażony został w pojemnik na płyn. Zmieści on 250 ml wody, która będzie nawilżać pad z mikrofibry. Znajduje się on z tyłu urządzenia. Gdy chcemy, by robot nie tylko odkurzył, ale i umył podłogi, musimy napełnić pojemnik. Podczas sprzątania przednia część robota zajmie się odkurzaniem, a tylna zmywaniem.
Po pracy Roidmi Eve Plus wróci automatycznie do stacji dokującej i samoczynnie opróżni pojemnik na brud.
W bazie umieszczony jest 3-litrowy worek na odpady i kurz, co oznacza, że robot będzie mógł wielokrotnie opróżnić swoje wnętrze. O tym, że trzeba wymienić worek w stacji dokującej, zostaniemy poinformowani zarówno na ekranie urządzenia, jak i w aplikacji mobilnej.
Stacja dokująca posiada funkcję sterylizacji odpadów. Za jej sprawą usuwa 99,99 proc. wirusów, bakterii i pasożytów. Oprócz tego utlenia substancje zapachowe, zapobiegając powstawaniu przykrego zapachu. Dzięki temu długotrwałe przechowywanie odpadów aż do opróżnienia worka w stacji nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i nie psuje komfortu.
Wróćmy na chwilę na wspomnianą imprezę halloweenową czy andrzejkową i załóżmy, że doszło tam do sytuacji awaryjnej i doszło do zabrudzeń. Z poziomu aplikacji możemy wysłać robota w konkretne miejsce, wskazując mu pomieszczenie, które ma posprzątać. Ciekawym dodatkiem jest możliwość podglądu trasy urządzenia.
Roidmi Eve Plus czy warto?
Perspektywa, że robot posprząta za nas jest niezwykle kusząca. Możliwość zaprogramowania harmonogramu sprzątania tak, by robot pracował pod naszą nieobecność jeszcze tę perspektywę uprzyjemnia. Wracamy do domu i jest posprzątane – tak to mniej więcej wygląda.
Nieważne przy tym, czy chodzi o rozsypany cukier, psie kłaki, czy zwykły kurz - urządzenie sobie poradzi. Niezwykle dobrze wygląda też fakt, że nie będziemy musieli za każdym razem opróżniać i czyścić sprzętu, jak to się dzieje choćby w przypadku odkurzaczy pionowych. Możemy zapomnieć o tym na kilka tygodni, bo Roidmi Eve Plus potrafi pozbyć się brudu samodzielnie.
Robot sprzątający Roidmi Eve Plus można nabyć w polskiej sieci sklepów RTV Euro AGD. Kosztuje on 1744 zł.