S.T.A.L.K.E.R. 2 nie daje o sobie zapomnieć. Twórcy publikują zwiastun na silniku gry
Jestem przeciwnikiem meteriałów reklamowych „in-engine”, ale z drugiej strony każda nowa wiadomość o grze S.T.A.L.K.E.R. 2 to powód do radości dla fana pierwszej odsłony. Tym razem wydawca uraczył nas zwiastunem na sam koniec 2020 r.
Nim zaczniecie oglądać poniższy materiał reklamowy, słowo ostrzeżenia. Mamy do czynienia ze zwiastunem "in-engine" czyli "na silniku". Co to oznacza? Zawartość klipu wideo wcale nie musi reprezentować ani odzwierciedlać S.T.A.L.K.E.R.A. 2. Ona pokazuje w jak najlepszym świetle silnik do tworzenia gier wideo, nie samą grę. Wielokrotnie zdarzało się, że materiały "in-engine" oraz "in-game" dzieliła przepaść, z różnicami powstałymi w wyniku późniejszej optymalizacji oraz dopasowania gry do słabszych platform sprzętowych.
Zwiastun S.T.A.L.K.E.R. 2 na silniku gry prezentuje się dosyć enigmatycznie.
Obserwujemy na nim wydarzenia z perspektywy pierwszej osoby, przemierzającej zrujnowany budynek najprawdopodobniej znajdujący się w niebezpiecznej zonie. Na zewnątrz panuje groźna burza, wyrywająca drzewa z ziemi. Bohater przechodzi obok ogniska, a następnie korzysta ze swojego podręcznego PDA. Urządzenie jest jednak poza zasięgiem sieci. Gdy protagonista odrywa wzrok od ekranu, w jego kierunku pędzi już połamane krzesło. To tyle.
Wydawca tłumaczy, że powyższym materiałem wideo producenci z GSC Game World chcieli pokazać fanom, jaki jest klimat nadchodzącej gry i czego można się po niej spodziewać. Jednocześnie poznaliśmy imię bądź przezwisko głównego bohatera. W S.T.A.L.K.E.R. 2 zagramy jako Skif.
S.T.A.L.K.E.R. 2 zadebiutuje w 2021 r. na komputerach oraz nowych konsolach.
Wydawca informuje o premierze wyłącznie na PC oraz Xboksach Series. Ponadto gra od razu w dniu debiutu trafi do oferty Game Pass. Chociaż na ten moment nie wspomina się o wydaniu dla PlayStation 5 - najprawdopodobniej na skutek marketingowej współpracy z Microsoftem - odpowiednia edycja dla platformy Sony wydaje się być wyłącznie kwestią czasu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę rewelacyjną sprzedaż PlayStation 5.