REKLAMA

Tak powstają planety. Teleskopy ESO widzą coraz więcej

Obserwacje wykonane za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) pozwoliły naukowcom dostrzec pierwsze oznaki narodzin odległego układu planetarnego. 

20.05.2020 12.15
Tak powstają planety. Teleskopy ESO widzą coraz więcej
REKLAMA
REKLAMA

Młodą gwiazdę AB Aurigae otacza gęsty dysk gazu i pyłu, w którym astronomowie dostrzegli spiralne pasmo gazu i pyłu, w którym widać jedną, mniejszą spiralę, która może oznaczać miejsce narodzin nowej planety. Ten charakterystyczny kształt może stanowić pierwszy bezpośredni dowód narodzin zupełnie nowej planety.

Jak dotąd astronomowie odkryli ponad cztery tysiące planet, ale wciąż niewiele wiemy o tym, w jaki sposób planety powstają - mówi Anthony Boccaletti, który prowadzi badania w Obserwatorium Paryskim. Astronomowie wiedzą, że planety powstają w pyłowych dyskach otaczających młode gwiazdy, takie jak AB Aurigae. To właśnie w tych dyskach zimny gaz i pył łączą się ze sobą w coraz większe zagęszczenia. Najnowsze obserwacje przeprowadzone za pomocą teleskopu VLT w Chile dostarczają jednak naukowcom ważnych informacji, które pozwolą im lepiej zrozumieć ten proces.

 class="wp-image-1150747"
Wewnętrzna część dysku gazowego wokół gwiazdy AB Aurigae. Źródło: ESO/Boccaletti et al.

Jeżeli chcemy zobaczyć, jak powstają planety, musimy zająć się obserwacjami bardzo młodych gwiazd. Jak dotąd astronomowie mieli problem ze znalezieniem na tyle wyraźnych i dokładnych zdjęć tych młodych dysków, aby można było w nich doszukiwać się śladów wskazujących na powstawanie nowych planet.

 class="wp-image-1150753"
Mapa przedstawiająca położenie układu AB Aurigae na niebie.

Na przedstawionych dzisiaj nowych zdjęciach widać fantastyczną spiralę gazu i pyłu otaczającą gwiazdę AB Aurigae, odległą od nas o 520 lat świetlnych w kierunku gwiazdozbioru Woźnica. Spirale tego typu oznaczają obecność młodych planet, które powodują powstawanie zaburzeń w dysku gazowym, niczym łódź płynąca po jeziorze - tłumaczy Emmanuel Di Folco z Laboratorium Astrofizycznego w Bordeaux (LAB), który jest współautorem odkrycia.

Obracająca się wokół własnej osi planeta „ciągnie” za sobą te zaburzenia, przez co gaz zaczyna przyjmować kształt spiralny. Bardzo jasny, żółty zawijas widoczny blisko centrum zdjęcia układu AB Aurigae, który znajduje się w mniej więcej takiej odległości od gwiazdy, jak Neptun od Słońca, jest właśnie jednym z takich miejsc, w których mogą właśnie powstawać nowe planety.

Pierwsze sugestie mówiące o tym, że być może wokół gwiazdy AB Aurigae formuje się właśnie układ planetarny, pojawiły się kilka lat temu, po obserwacjach przeprowadzonych za pomocą radioteleskopu ALMA. Na zdjęciach z tego radioteleskopu naukowcy dostrzegli dwa ramiona spiralne znajdujące się blisko środka dysku protoplanetarnego. Informacje te sprowokowały badaczy z Francji, Tajwanu, Stanów Zjednoczonych i Belgii do przyjrzenia się tej gwieździe za pomocą instrumentu SPHERE zainstalowanego na pokładzie teleskopu VLT w Chile. Uzyskane w ten sposób zdjęcia są najdokładniejszymi dotąd zdjęciami układu AB Aurigae.

Dzięki instrumentowi SPHERE astronomowie mogli dostrzec słabsze światło pochodzące od drobnych ziaren pyłu oraz promieniowanie emitowane z wnętrza dysku. W ten sposób potwierdzili obecność ramion spiralnych, pierwszy raz zauważonych przez ALMA, oraz dostrzegli jeden niewielki zawijas, który wskazuje na trwające procesy formowania planety w dysku.

REKLAMA

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) buduje w Chile 39-metrowy Ekstremalnie Duży Teleskop, który będzie w stanie wynieść badanie planet pozasłonecznych na zupełnie nowy poziom.  Według Boccalettiego, ELT pozwoli astronomom bezpośrednio i precyzyjnie obserwować, jak dynamika gazu w dysku przyczynia się do formowania planet.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA