Nokia i Apple grają teraz do jednej bramki. To koniec wieloletniej wojny patentowej
Apple i Nokia doszły właśnie do porozumienia, które kończy wieloletnią wojnę patentową. Zapowiada się na to, że to nie tylko chwilowy rozejm. Do Apple Store znowu trafią sprzęty fińskiej firmy.
Orężem w walce na rynku mobilnym są nie tylko nowe procesory, aparaty i oprogramowanie, ale też portfolio patentów. Często nie chodzi o nawet o stosowanie w swoim produkach opracowanych lub nabytych rozwiązań, a o pozywanie innych przedsiębiorstw za bezprawne korzystanie z opatentowanych rozwiązań.
Spory o patenty stały się chlebem powszednim prawników Apple'a.
Głośnym echem odbijały się swego czasu w mediach spory sądowe Apple'a i Samsunga. Koreański gigant nie jest jednak jedyną firmą, z którą przedsiębiorstwo Tima Cooka walczyło w sądzie w ostatnich latach. Apple od lat sądzi się z fińską Nokią. W efekcie ostatniego rozdziału tego sporu z Apple Store'ów zniknęły akcesoria wykupionej przez Nokię marki Withings.
Firmom udało się wreszcie dojść do nowego porozumienia i z przeciwników zmieniają się w partnerów biznesowych. Sprzęty od Nokii sprzedawane wcześniej pod marką Withings znów trafią do Apple Store'ów, a Nokia udostępni firmie z Cupertino infrastrukturę sieciową. Podpisano umowę na dzielenie się patentami na wiele lat, a Apple będzie dodatkowo płacić Nokii.
To niepokojące, że patenty nie służą już przede wszystkim ochronie własności intelektualnej, a stały się aktywami i narzędziami do wywierania nacisków.
Doszło do sytuacji, w której najwięksi gracze w tym segmencie dysponują szeregiem patentów, które pozostali, chcąc pozostać w grze, muszą albo licencjonować, albo... naruszać. Nie zawsze od razu kończy się to pozwem, bo firmy często wzajemnie trzymają się w szachu i łączy je sieć skomplikowanych zależności. Ta sytuacja to raj dla zatrudnianych przez korporacje prawników.
Co jakiś czas słyszymy o trollach patentowych, czyli firmach niewykorzystujących samodzielnie opatentowanych technologii, ale pobierających słone opłaty za korzystanie z nich. W przypadku Nokii i Apple'a taka sytuacja nie ma raczej miejsca, bo obie firmy cały czas aktywnie działają na rynku - aczkolwiek Nokia wykorzystała patenty, by osiągnąć korzyści finansowe.
Ze względu na poufność umów trudno wskazać, kto w tej wojnie faktycznie zwyciężył. Możliwe, że obecne porozumienie jest nieco korzystniejsze dla Apple'a, niż to sprzed kilku lat. Z pewnością jednak przegrali prawnicy, którzy zajmowali się tą sprawą od 2009 roku. Spór rozpoczął się w końcu na długo, zanim Microsoft wykupił od Nokii smartfonowy biznes...