Sprawdzamy, czy w Gotówkomacie da się wziąć pożyczkę na cudzy dowód
Gotówkomat to maszyna pozwalająca na wzięcie pożyczki bez zbędnych formalności. Aby otrzymać 1600 zł od ręki wystarczy wyłącznie dowód osobisty. Usługa wzbudza kontrowersje, więc postanowiliśmy wyjaśnić, jak wygląda weryfikacja dowodu osobistego w gotówkomacie oraz sprawdzić samodzielnie, czy wzięcie pożyczki na dowód innej osoby jest możliwe.
W Polsce w zeszłym miesiącu pojawiło się 13 urządzeń nazywanych Gotówkomatami. Przypominają one klasyczne bankomaty i wpłatomaty, ale pełnią inną funkcje - nie dają dostępu do śródków zgromadzonych na rachunku, a pozwalają na wzięcie pożyczki bez zbędnych formalności.
Gotówkomat, czyli 1600 zł “na dowód”
Aby otrzymać pożyczkę wystarczy udać się do urządzenia z dowodem osobistym. Dokument jest skanowany, osobie ubiegającej się o środki robione jest zdjęcie, a podczas składania wniosku należy podać numer telefonu. Po kwadransie od zakończenia rejestracji wniosku przychodzi SMS z kodem umożliwiającym pobranie gotówki.
Ze względu na prostotę brania takiej pożyczki w sieci pojawiły się komentarze torpedujące ten pomysł. Czy słusznie? Porozmawialiśmy dzisiaj z osobami odpowiedzialnymi za Gotówkomaty w Polsce i dowiedzieliśmy się, dlaczego ta usługa nie powinna budzić niczyjego niepokoju.
Gotówkomat to nie tylko maszyna, to też człowiek
Najważniejsze jest to, że weryfikacją wniosku o pożyczkę nie zajmuje się maszyna. Po drugiej stronie Gotówkomatu znajduje się żywy człowiek, który porównuje zdjęcie z dokumentu ze skanem dowodu osobistego - tak jak sprawdzaniem dokumentu zajmuje się kurier dostarczający umowę na telefon i kasjer w banku.
Gotówkomat sprawdza znacznie więcej, niż to czy osoba ubiegająca się o pożyczkę wygląda tak jak osoba na fotografii w dowodzie. Na nic nie zda się tutaj kolekcjonerski dowód osobisty ani wydruk zdjęcia na kartce papieru. Skaner ma mechanizmy pozwalające wykryć fałszerstwo.
Pożyczka nie jest przyznawana każdemu jak leci
Udaliśmy się z Dawidem Kosińskim do warszawskiego Atrium Reduta, gdzie zamieniliśmy się dowodami osobistymi i próbowaliśmy wziąć pożyczki. W obu przypadkach spotkaliśmy się z odmową - w postaci SMS-a i telefonu proszącego o wyjaśnienia, więc system zadziałał poprawnie.
Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet jeśli ktoś ucharakteryzuje się na osobę widoczną na zdjęciu w dowodzie celem oszukania operatora Gotówkomatu, to nie zapewnia mu to powodzenia. Zastrzeżenie dowodu wystarczy, by operator Gotówkomatu odmówił udzielenia pożyczki.
Przygotowaliśmy materiał wideo, w którym prezentujemy działanie maszyny
Oczywiście może zdarzyć się hipotetyczna sytuacja, w której złodziej zdąży skorzystać z Gotówkomatu, a przy okazji ucharakteryzuje się tak, że oszuka obsługę - i to jeszcze zanim dowód zostanie zastrzeżony. Wtedy jednak osoba, która nie zdążyła zastrzec dowodu, jest chroniona prawnie.
Prawda jest też taka, że oszuści pragnący wykorzystać cudzy dowód do niecnych celów mają inne, znacznie łatwiejsze sposoby do dokonania nadużyć niż Gotówkomat. Znacznie prościej jest chociażby zamówić telefon u operatora i oszukać kuriera lub zmylić pracownika banku weryfikującego dowód osobisty na oko.