Wkrótce narzędziem do badania wzroku może stać się... smartfon
Współczesne smartfony to niezwykłe urządzenia. Wciąż słyszymy o odkrywaniu dla nich nowych zastosowań. Widzieliśmy i opisywaliśmy je na Spider's Web już w roli nanosatelitów, generatorów liczb pseudolosowych oraz nawet mikroskopów. Teraz zaś badacze z meksykańskiego Medycznego i Chirurgicznego Centrum Chorób Siatkówki próbują je wykorzystać do diagnozowania chorób oka.
Istnieje wiele rodzajów chorób oka, które można rozpoznać przez analizowanie jego obrazu. Należy do niech m.in. związany z cukrzycą tzw. obrzęk plamki żółtej (macular odema). Naukowcy z Meksyku stworzyli aplikację skierowaną do lekarzy ogólnych, którzy mogą za jej pomocą wykonać fotografię oka pacjenta i skierować go do lekarza specjalisty.
Aplikacja używa wbudowanej w smartfon kamery aby wykryć m.in. powiększenie grubości siatkówki.
Aplikacji do badania wzroku mogą używać lekarze, którzy nie mają doświadczenia w okulistyce.
Aplikacja wskaże jakie nieprawidłowości i odchylenia od normy można było wykryć w oku pacjenta.
Autorom rozwiązania zależało również na wspomożeniu systemu opieki zdrowotnej w Meksyku, który często jest niewydolny, a oczekiwanie na diagnozę może trwać bardzo długo. Dodatkowo, według specjalistów z Centrum Chorób Siatkówki można je zastosować tam, gdzie nie ma laboratorium - np. w obszarach wiejskich. Wystarczy lekarz rodzinny z odpowiednią aplikacją.
Co ciekawe, Centrum jest niewielką jednostką badawczą - zatrudnia około dziesięciu naukowców.
Moim zaś zdaniem urządzenia umożliwiające przerzucenie jak największą ilość wstępnej diagnostyki na mniej wykwalifikowany personel medyczny to jest przyszłość nie tylko dla systemów opieki zdrowotnej w krajach takich jak Meksyk, ale i w Europie.
*Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock