W maju 2014 roku światło dzienne ujrzała usługa Horizon TV (obecnie Horizon Go) - zestaw aplikacji mobilnych i webowych umożliwiających kompleksowy dostęp do usług takich jak

Podkreślić należy, że UPC wyraźnie oddziela MyPrime od reszty oferty wideo na żądanie. Dodatkowa jest również opłata w wysokości 20 PLN.

MyPrime jest dostępne z każdym dekoderem, ale w pakietach z nowym dekoderem Horizon jest już w cenie abonamentu. Dodatkowo w pakiecie klient otrzymuje też, bez dodatkowych opłat, poprzez aplikację Horizon Go, dostęp online do ponad 90 kanałów na żywo.

Treści w MyPrime podzielone są na najwyższym poziomie na trzy kategorie:

Wśród seriali znajdziemy 16 tytułów. Są to wyłącznie całe sezony. Z ciekawszych tytułów znajdziemy w bibliotece Układy (Damages) z Glenn Close, Hannibala, Lost (wszystkie sezony) czy też pierwszy sezon House Of Cards. Według informacji UPC oferta ta ma być uzupełniana o nowe treści.

Na pewno UPC ma umowę z AXN Now należącym do Sony Pictures Television. Dzięki temu w ofercie znalazły się seriale produkcji AXN, takie jak debiutujący w tym roku polski miniserial Zbrodnia czy serial Roberta Rodrigueza Od zmierzchu do świtu. Innym źródłem treści dla MyPrime jest ABC Studios: to stąd Lost (Zagubieni), czy No Ordinary Family (Zwykła/niezwykła rodzinka).

Z niedociągnięć można wymienić pewną niekonsekwencję w nazywaniu poszczególnych pozycji - niektóre występują pod polskim tytułem, a inne pod oryginalnym.

Wśród filmów znajdziemy więcej, bo aż 162 tytuły. Dla każdego znajdzie się tu coś ciekawego, bo są to filmy różnych gatunków, z których jednak wiele przewinęło się przez darmowe oferty polskich VOD. Przyznać należy, że filmy takie jak Sekretarka, Rzeź, Zapaśnik, Sin City, Królowa czy Zakochany bez pamięci to filmy ciekawe. Niestety nie pierwszej świeżości i nie są to najnowsze oferty trafiające do VOD.

W ofercie filmowej panuje misz-masz. Mamy kilka filmów ciekawych i wybitnych (np. Przypadek Harolda Cricka czy Nieustraszeni bracia Grimm), głównie sprzed kilku czy nawet kilkunastu lat. Pewien procent pozostałej oferty tworzą jednak różne, zastanawiające wybory, na przykład któraś część serii (Taxi 3 i 4, Transporter 3, Krzyk 4, Mali Agenci 4), lub filmy słabsze. Na plus należy policzyć UPC, że nie zdecydowała się dołączyć do oferty wszechobecnej w bibliotekach polskich VOD podróbek z wytwórni Asylum. Oszczędzono nam więc arcydzieł typu "Atlantic Rim".

Uwagę zwraca również dość duży odsetek filmów polskich, wśród nich znajdziemy tu między innymi Nad Niemnem (film w dwóch częściach, liczy się jako dwa filmy), lub Dom zły.

Po przełączeniu kategorii ukażą nam się wszystkie treści dla dzieci razem: zarówno filmy, jak i seriale. Dlatego myląca jest liczba tytułów, ponieważ niektóre seriale (np. animowani świetni Sąsiedzi) mają kilkadziesiąt dostępnych odcinków.

Wśród najciekawszych filmów i seriali dla dzieci znalazły się:

Dobre żeby zająć dziecko na jakiś czas, ale daleko do bogatej oferty.

Do prezentowania filmów używana jest technologia Silverlight. Jest to pewnego rodzaju zły duch nawiedzający serwisy VOD. Microsoft nie planuje dalszego rozwoju tej technologii, a inne zależne od niej serwisy (np. Netflix) przechodzą na używanie HTML5. Przez użycie Silverlight brak jest również możliwości oglądania np. na Chromebookach.

Oprócz dostępu przez WWW dostępne są również aplikacje na iOS i Androida. Oczywiście możliwy jest również dostęp do MyPrime bezpośrednio z dekodera UPC - za pomocą pilota możemy nawigować po ofercie w podobny sposób jak po usłudze Video On Demand.

Jeszcze jedna sprawa: chyba nie muszę o tym wspominać, patrząc na oferty innych firm, ale aby mieć MyPrime muszę być abonentem telewizji kablowej UPC.

Jeśli zechcemy się przesiąść z oglądania na komputerze i kontynuować np. na tablecie z iOS czy Androidem, zobaczymy obok tytułu filmu lub odcinka serialu napis "Kontynuuj oglądanie". Widać więc, że twórca aplikacji zadbał o wygodę widzów. Ten sam komunikat możemy zobaczyć również w interfejsie webowym.

Jeszcze jedna rzecz bardzo mi się spodobała w aplikacji mobilnej. Przycisk "Przełącz dekoder na ten program". Wcisnąłem go, nie wiedząc jaki będzie efekt, ale w tym momencie na telewizorze podłączonym do dekodera UPC ukazał się wybrany program. Tylko tyle i aż tyle - koniec z mozolnym przeszukiwaniem biblioteki przy pomocy pilota - prezentacja wybranego programu na telewizorze okazała się bajecznie prosta i wygodna.

Jakość na urządzeniu mobilnym wygląda zadowalająco, jednak po uruchomieniu przez interfejs web na większym ekranie komputera widać już jego mniejszą rozdzielczość. Nie można również dokonać wyboru pomiędzy napisami a lektorem. Dotyczy się to zarówno seriali jak i filmów (oczywiście tych obcojęzycznych, bo we wszystkich kategoriach spotkamy również filmy i seriale produkcji polskiej).

Podsumowując, MyPrime jest dobrym startem, ale widzowie zapewne już czekają na więcej. Wśród możliwości nowej platformy i aplikacji znalazły się świetne funkcje (na przykład możliwość przełączenia na oglądanie na telewizorze za pomocą dekodera czy kontynuację przerwanego filmu), ale i kilka niedoróbek (sortowanie odcinków seriali na WWW).

Ciekawsza oferta znalazła się wśród seriali: kompletne sezony Lost czy Hannibala to łakomy kąsek dla miłośników telewizji, jednak zaostrza to tylko apetyt widzów - czekamy na regularne uzupełnianie oferty, zgodnie z obietnicą.

Czy 20 PLN za dostęp do tej usługi to dużo? UPC nieco utrudniło tę decyzję. Jeśli porównywać z kosztującym około 30 PLN Netfliksem, oferującym o wiele szerszą bibliotekę, to na pewno dużo. Jeśli jednak wziąć pod uwagę integrację z dekoderami i dostęp do oglądania prawie stu kanałów telewizji na żywo poprzez mobilną aplikację Horizon Go, oraz do niektórych materiałów z biblioteki On Demand - to perspektywa nieco się poprawia.

Mam jedynie nadzieję, że UPC odwdzięczy się płacącym co miesiąc abonentom, i co miesiąc dodawać będzie nowe treści.