REKLAMA

Ostanie zmiany w umowie sprzedaży Microsoftowi pokazują, że to raczej nie koniec Nokii na rynku technologii konsumenckich

To już w piątek! Ponoć bez ostatniej zgody regulatora z Korei, która nie jest niezbędna do przeprowadzenia operacji. 24 kwietnia 2014 r. Microsoft przejmie część Nokii odpowiedzialnej za produkcję telefonów komórkowych.

Ostanie zmiany w umowie sprzedaży Microsoftowi pokazują, że to raczej nie koniec Nokii na rynku technologii konsumenckich
REKLAMA

Niby wszystko jest już od dawna wiadome, ale... nowych, niezwykle intrygujących pytań nie brakuje, szczególnie że do umowy o sprzedaży Nokii dopisano kilka interesujących zmian. Kto wie, czy Nokia nie szykuje czegoś nowego.

REKLAMA

Od piątku Nokia Oyj, czyli nazwa pod jaką Nokia funkcjonowała w rodzimej Finlandii zmieni się na Microsoft Mobile Oy. Formalnie będzie to oddzielna firma działająca jako spółka zależna od Microsoftu.

To jedna sprawa. Druga to taka, że według najnowszych ustaleń Microsoft przejmie prawa do zarządzania domeną nokia.com oraz wszystkimi istniejącymi kontami Nokii w mediach społecznościowych na... najbliższy rok. Według informacji Financial Timesa, po roku Nokia odzyska kontrolę nad domeną nokia.com w celu - uwaga uwaga - "utrzymywania swojej marki w przyszłości".

Interesujące, prawda? Ale to nie wszystko

Według ustaleń z września 2013 r., gdy Nokia dogadała się z Microsoftem w sprawie sprzedaży biznesu komórkowego, jeden z oddziałów firmy w Chinach, który był uważany za jedno z najważniejszych centrów R&D w kwestii technologicznych dla telefonów komórkowych, miał pozostać w rękach Nokii. Tymczasem według najnowszych ustaleń, centrum wraz z 21 pracownikami staną się częścią Microsoftu.

W zamian za to, Microsoft odstępuje od przejęcia koreańskiego oddziału produkcyjnego, który należał do Nokii i który według planów z września 2013 r. miał zostać częścią firmy z Redmond. Teraz, według nowych ustaleń, fabryka pozostanie częścią Nokii.

Jeszcze bardziej interesujące, prawda? Ale dalej, to jeszcze nie wszystko

Bardzo ciekawe sugestie płyną z listu, który Nokia wysyła do wszystkich swoich dotychczasowych kontrahentów. Obok standardowych formułek informujących o zmianach w procesie fakturowania pojawia się również następujący zapis:

To wyraźnie sugeruje, że Nokia uzyskała prawo do dalszej współpracy z niektórymi dostawcami i partnerami biznesowymi w ramach biznesu pozostałego w rękach Finów! Pamiętajmy, że mowa o partnerach, którzy dotychczas współpracowali z Działem Urządzeń i Usług, czyli w ramach projektów hardware'owych.

Po co więc pozostałej części Nokii, nieprzejętej przez Microsoft, takie kontakty?

Podpowiedzi należy szukać w tym, co zostaje w rękach Nokii: NSN, Here and Advanced Technologies.

O tym, że Nokia planuje działalność na rynku produktów technologii ubieranej spekuluje się od dawna. Swego czasu podawano nawet datę premiery inteligentnego zegarka od Nokii - miało to nastąpić w 3 kwartale 2014 r.

REKLAMA

Kto więc wie, czy to, że Nokia oddała biznes smartfonowy Microsoftowi, nie oznacza, że fińska firma pozostanie na rynku konsumenckiego hardware'u i to w najbardziej perspektywicznej niszy rynku technologicznego.

Fabryka produkcyjna w Korei, prawo do korzystania z bazy dostawców hardware'owych, prawo do zarządzenia domeną nokia.com za rok, oddzielny dział oparty na technologii Here - to wszystko brzmi jak zaawansowane przygotowanie Nokii do nowego rozdziału w historii firmy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA