REKLAMA

Czym się kierować przy wyborze telewizora? Zwróć uwagę na trzy najsłabsze ogniwa

Często pytacie jaki telewizor kupić. Zastanawiacie się nad różnymi modelami, zazwyczaj w określonym przedziale cenowym. Jednak niezależnie czy kupimy tani telewizor, czy horrendalnie drogi ekran 4K, zawsze telewizor będzie tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo.

Czym się kierować przy wyborze telewizora? Zwróć uwagę na trzy najsłabsze ogniwa
REKLAMA

Zakup telewizora nie kończy się na samym odbiorniku. Aby cieszyć się wspaniałą jakością obrazu i dźwięku niezbędne są inne czynniki. Generalnie możemy wyróżnić 3 słabe ogniwa, która są w stanie zepsuć efekt nawet najdroższego telewizora: człowiek, sygnał oraz system audio. To od nich zależy naprawdę dużo i warto się nad tym zastanowić jeszcze zanim podejmiemy decyzję o zakupie konkretnego modelu.

REKLAMA

Czynnik ludzki, o którym tak często zapominamy

O zakupie telewizora decydujemy my, ewentualnie nasza druga połówka. Czasem posiłkujemy się opiniami rodziny, znajomych, forumowiczów, blogerów, dziennikarz, sprzedawców w sklepie. Finalnie to jednak my wyjmujemy portfel i wynosimy ze sklepu nowiutki telewizor.

Na etapie zakupów człowiek może popełnić kilka błędów: kupić za mały telewizor, kupić za duży telewizor, przepłacić wybierając mało atrakcyjną ofertę, nabyć przestarzały model, dokonać zakupu spoglądając wyłącznie na wygląd lub kupując taki model jak ma sąsiad albo lepszy.

plazma panasonic

Decyzja o zakupie telewizora owszem może być pochopna, ale zazwyczaj jest to spory wydatek i sprzęt z którym będziemy egzystować przez kilka ładnych lat. Warto podjąć rozsądny wybór, jednocześnie nieco wyprzedzając czasy. Pomyślmy o tym czy plazma to dobry zakup skoro nasz pokój jest nasłoneczniony, albo nie kupujmy niektórych LCD ze względu na słabe kąty gdy nasza kanapa nie jest ustawiona wprost do ekranu. Złotą zasadą jest zakup telewizora, który jest o rozmiar większy niż wcześniej zakładaliśmy, ale nie popadajmy też w paranoje i nie zagracajmy sobie kawalerki 70-calowym ekranem. Dobierzmy rozmiar odpowiedni do warunków, w których będziemy oglądać, podobnie jeśli chodzi o typ. Plazmy to wciąż dla wielu dobry wybór mimo, że wycofywane są z rynku i pobierają znacznie więcej energii.

Z pewnością niedobrym zachowaniem jest też decyzja w stylu „zastaw się, a postaw się”. Naprawdę większość z nas nie potrzebuje topowych modeli powyżej 10 tysięcy złotych, skoro i tak jedynie ogląda cyfrową telewizję naziemną albo kilka kanałów z kablówki. Popadanie w taniość też nie jest dobrym rozwiązaniem. Wiele najtańszych urządzeń jest bardzo słaba i warto dopłacić do ciut lepszego modelu. Choć z mojego doświadczenia najlepiej wspominam modele topowe oraz te, które producenci upatrują sobie jako „motory napędowe” sprzedaży, mające odpowiedni stosunek jakości do ceny. Często modele pośrednie nie są warte dopłaty i nie dorównują flagowcom.

Źródło, czyli coś o czym większość z nas zapomina

Zanim przystąpimy do zakupu musimy pomyśleć też o tym jaki sygnał dostarczymy naszemu nabytkowi. Stara analogowa kablówka, to nie jest dobry kompan nawet dla najtańszego telewizora. Równie dobrze możemy znaleźć na Allegro jakiegoś Rubina i będzie wyświetlał z takiego sygnału lepszy obraz niż nowy, zakrzywiony OLED.

Do współczesnego telewizora najlepiej dostarczać obraz cyfrowy i oczywiście w natywnej rozdzielczości. Z tym ostatnim jest gorzej, ponieważ musielibyśmy oglądać jedynie drogie filmy na Blu-ray. Generalnie jednak warto zainteresować się ofertą któregoś z operatorów i wybrać dekoder lub moduł cam wspierający HD. Część treści nawet z logo HD jest bardzo słaba, ale w ciągu tygodnia znajdziemy wiele materiałów, które powinny oferować zadawalającą jakość.

Ipla dekoder

Dla większości może wydać się to głupie, ale warto przypomnieć, że dekodery i odtwarzacze podpinamy do telewizora przewodem HDMI i sprawdzamy ustawienia rozdzielczości. Niestety znam przypadki gdzie użytkownicy telewizorów dekodery HD podłączali do nowych telewizorów przewodem SCART.

Praktycznie żaden telewizor nie oferuje dobrego dźwięku

Poza wyjątkami w postaci niektórych telewizorów 4K, odbiorniki telewizyjnie oferują dźwięk bardzo przeciętny, a czasem wręcz tragiczny. Owszem do oglądania wiadomości czy dwutysięcznego odcinka M jak Miłość nie potrzebujemy niczego więcej. Jeśli jednak już mamy dostęp do kanałów premium, kupiliśmy odtwarzacz Blu-ray lub korzystamy z innych materiałów dobrej jakości i jeszcze od czasu do czasu lubimy posłuchać muzyki w dużym pokoju to warto pomyśleć o głośnikach.

Narażę się producentom, ale w większości przypadków nie polecam tak zwanych zestawów kina domowego. One ładnie wyglądają, są zintegrowane z odtwarzaczem Blu-ray, ale można znaleźć ciekawsze rozwiązania w podobnych cenach, które będą oferowały lepszy dźwięk. Najpełniejszym rozwiązaniem jest amplituner plus zestaw kolumn głośnikowych z subwooferem, ale nie jest to już tania zabawa , wymaga przewodów oraz sporo miejsca. Ponadto mieszkając w M4 nie jesteśmy w stanie wykorzystać drzemiącego w tym sprzęcie potencjału nie narażając się na wrogie spojrzenia sąsiadów.

Bose_Lifestyle_soundbar_01

Możemy pomyśleć o zestawach 2.1 lub coraz popularniejszych grajbelkach, czyli soundbarach. Ich ceny są bardzo różne od kilkuset do kilku tysięcy złotych, ale to dobry kompromis pomiędzy rozbudowanym zestawem audio, a głośnikami od telewizora. Otrzymujemy wtedy czysty dźwięk, czasem nawet pewne efekty dźwięku dookólnego, a także łagodny bass.

R jak Rozsądek

REKLAMA

Czy na rynku są złe telewizory? Jest kilka słabych modeli oraz bardzo dużo średnich, ale oferujących odpowiednio wysoką jakość i możliwości w stosunku do ceny. Istnieje też kilka perełek, które zazwyczaj niestety kosztują krocie. Z naszego zakupu pewnie zawsze będziemy zadowoleni, ale szybko może przyjść rozczarowanie. Gucci powiedział: Gorycz niskiej jakości pozostaje, natomiast słodycz niskiej ceny szybko ulatuje. To często powtarzany przeze mnie cytat ale bardzo adekwatny. Często nie warto płacić za drogie modele, zwłaszcza gdy treści jakie oglądamy nie są w stanie ukazać jego możliwości, ale też kupowanie taniego sprzętu z marketu nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Podczas wyboru telewizora kierujmy się przede wszystkim naszym rozsądkiem, później budżetem, następnie sięgajmy po opinie z recenzji i Sieci. Nie postępujmy pochopnie i nie oczekujmy, że nasz nowy telewizor bez odpowiedniego sygnału będzie tryskał pastelowymi obrazami, a w dodatku będzie oferował audiofilską jakość dźwięku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA