REKLAMA

Microsoft kupił blogerów

01.10.2010 07.10
Microsoft kupił blogerów
REKLAMA
REKLAMA

Wtorkowa informacja o zamknięciu pod koniec bieżącego roku przez Microsoft platformy blogowej Windows Live Spaces odbiła się szerokim echem w mediach. Wiele osób uznało tę decyzję za przyznanie się firmy do porażki i ukłon w kierunku rozwiązań Open Source. Czy aby na pewno? WordPress to bez wątpienia blogowy gigant, który według oficjalnych informacji dostarcza profesjonalny i zarazem prosty w obsłudze system blogowania dla 26 milionów użytkowników, ale czy Live Spaces był mniejszy i gorszy? Gdzie leży ukryty sens tej decyzji?

Współpraca pomiędzy WordPressem i Microsoftem pozwoli na migrację do największej niezależnej platformy blogowej kolejnym trzydziestu milionom użytkowników. Microsoft zadba o cały proces migracji związany z przeniesieniem wszystkich postów, zdjęć i komentarzy na nową platformę i serwery. To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się szaleństwem ze strony Microsoftu – oddając konkurencji prawie trzydzieści milionów aktywnych blogerów – po głębszej analizie zaczyna nabierać sensu. Oferując swoim użytkownikom bezproblemową migrację oraz narzędzia do prowadzenia bloga zintegrowane z WordPress, Microsoft po cichu liczy na wzrost zainteresowania usługami dostarczanymi przez serwis Windows Live.

W sprawie zamknięcia serwisu blogowego Microsoft Live Spaces nie chodzi wyłącznie o liczbę korzystających z nich użytkowników, lecz zaplecze technologiczne. Kierownictwo z Readmond próbuje zwiększyć udział w rynku swojego systemu operacyjnego Microsoft Windows Server, który miałby posłużyć do obsługi nowych i już istniejących kont blogerów, ale także wypromować SQL Azure. Posunięcie to ma na celu osłabienie udziałów systemów opartych na platformie Linux.

Z biznesowego punktu widzenia, zamykając Live Spaces, Microsoft koncentruje się na trzech rzeczach:

– Rozwój SQL Server i SQL Azure w założeniu ma pozwolić na lepszą współpracę z Windows Vista i Windows 7. Wprowadzając dodatek do obsługi galerii zdjęć SilverLight Gallery Plugin Microsoft chce spopularyzować narzędzia SilverLight umożliwiające wyświetlanie treści multimedialnych  za pomocą przeglądarki i przyciągnąć do tego środowiska programistycznego więcej developerów i końcowych użytkowników obierając tym samym udział Adobe Flash i Adobe Flash Player;

– SilverLight Bing Maps wprowadza do blogów WordPress usługę geolokalizacji i tworzenia multimedialnych map, które mogą być publikowane na blogach użytkowników podobnie jak ma to miejsce w Google Maps;

– na koniec wymieniony wcześniej Windows Azure. Narzędzie to pozwala wszystkim użytkownikom blogów na przechowywanie plików multimedialnych na serwerach chmury obliczeniowej, zapewniając dostęp do nich z każdego miejsca. Rozwiązanie to jest bezpośrednią odpowiedzią na popularny serwis Amazon Web Services oraz Rackspace Cloud Files.

W teorii połączenie sił Microsoftu i WordPressa przedstawia się naprawdę okazale. Na tę wiadomość bardzo pozytywnie zareagowali nie tylko sami programiści, ale także zwykli użytkownicy i autorzy wielu prywatnych blogów. Jednak jak będzie to wyglądało, kiedy przedsięwzięcie faktycznie wejdzie w życie? Jak wielu programistów i blogerów będzie chciało skorzystać z usług oferowanych przez Microsoft? Czy narzędzia i usługi oferowane przez Microsoft będą w stanie przełamać silną pozycję na rynku istniejących już  i sprawdzonych rozwiązań oferowanych przez Adobe, Amazon i innych?

Na te pytania dziś – mimo całego medialnego zgiełku – nie mamy odpowiedzi.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA