Microsoft kupił blogerów
Wtorkowa informacja o zamknięciu pod koniec bieżącego roku przez Microsoft platformy blogowej Windows Live Spaces odbiła się szerokim echem w mediach. Wiele osób uznało tę decyzję za przyznanie się firmy do porażki i ukłon w kierunku rozwiązań Open Source. Czy aby na pewno? Wordpress to bez wątpienia blogowy gigant, który według oficjalnych informacji dostarcza profesjonalny i zarazem prosty w obsłudze system blogowania dla 26 milionów użytkowników, ale czy Live Spaces był mniejszy i gorszy? Gdzie leży ukryty sens tej decyzji?
Współpraca pomiędzy Wordpressem i Microsoftem pozwoli na migrację do największej niezależnej platformy blogowej kolejnym trzydziestu milionom użytkowników. Microsoft zadba o cały proces migracji związany z przeniesieniem wszystkich postów, zdjęć i komentarzy na nową platformę i serwery. To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się szaleństwem ze strony Microsoftu - oddając konkurencji prawie trzydzieści milionów aktywnych blogerów - po głębszej analizie zaczyna nabierać sensu. Oferując swoim użytkownikom bezproblemową migrację oraz narzędzia do prowadzenia bloga zintegrowane z Wordpress, Microsoft po cichu liczy na wzrost zainteresowania usługami dostarczanymi przez serwis Windows Live.
W sprawie zamknięcia serwisu blogowego Microsoft Live Spaces nie chodzi wyłącznie o liczbę korzystających z nich użytkowników, lecz zaplecze technologiczne. Kierownictwo z Readmond próbuje zwiększyć udział w rynku swojego systemu operacyjnego Microsoft Windows Server, który miałby posłużyć do obsługi nowych i już istniejących kont blogerów, ale także wypromować SQL Azure. Posunięcie to ma na celu osłabienie udziałów systemów opartych na platformie Linux.
Z biznesowego punktu widzenia, zamykając Live Spaces, Microsoft koncentruje się na trzech rzeczach:
- Rozwój SQL Server i SQL Azure w założeniu ma pozwolić na lepszą współpracę z Windows Vista i Windows 7. Wprowadzając dodatek do obsługi galerii zdjęć SilverLight Gallery Plugin Microsoft chce spopularyzować narzędzia SilverLight umożliwiające wyświetlanie treści multimedialnych za pomocą przeglądarki i przyciągnąć do tego środowiska programistycznego więcej developerów i końcowych użytkowników obierając tym samym udział Adobe Flash i Adobe Flash Player;
- SilverLight Bing Maps wprowadza do blogów Wordpress usługę geolokalizacji i tworzenia multimedialnych map, które mogą być publikowane na blogach użytkowników podobnie jak ma to miejsce w Google Maps;
- na koniec wymieniony wcześniej Windows Azure. Narzędzie to pozwala wszystkim użytkownikom blogów na przechowywanie plików multimedialnych na serwerach chmury obliczeniowej, zapewniając dostęp do nich z każdego miejsca. Rozwiązanie to jest bezpośrednią odpowiedzią na popularny serwis Amazon Web Services oraz Rackspace Cloud Files.
W teorii połączenie sił Microsoftu i Wordpressa przedstawia się naprawdę okazale. Na tę wiadomość bardzo pozytywnie zareagowali nie tylko sami programiści, ale także zwykli użytkownicy i autorzy wielu prywatnych blogów. Jednak jak będzie to wyglądało, kiedy przedsięwzięcie faktycznie wejdzie w życie? Jak wielu programistów i blogerów będzie chciało skorzystać z usług oferowanych przez Microsoft? Czy narzędzia i usługi oferowane przez Microsoft będą w stanie przełamać silną pozycję na rynku istniejących już i sprawdzonych rozwiązań oferowanych przez Adobe, Amazon i innych?
Na te pytania dziś - mimo całego medialnego zgiełku - nie mamy odpowiedzi.