Intel z butami wchodzi na rynek mobilny
Za 1,4 mld dolarów Intel kupuje część niemieckiej firmy Infineon Technologies AG odpowiedzialnej za przygotowanie i produkcję mikroprocesorów do urządzeń mobilnych, w tym przede wszystkim smartfonów. Można by powiedzieć - tam gdzie ich nie chcą, wejdą z butami. Do tej pory bowiem Intel nie miał żadnego kontraktu na produkcję chipów dla zaawansowanych komórek. Dzięki przejęciu Infineon ma ich od razu kilka, w tym na? iPhone'a.
Intel to największy producent procesorów do komputerów na świecie. Jest głównym dostawcą procesorów dla pecetów od Hewlett-Packarda i Della - dwóch z czterech największych producentów komputerów osobistych na świecie. Intel to także, obok Microsoftu, twórca ery Wintel, czyli czasu dominacji dwóch firm: z jednej strony właśnie Intela jako dostawcy najważniejszego z fizycznych komputerowych komponentów i Microsoftu - dostawcy najważniejszego oprogramowania do komputerów, systemu operacyjnego. Z 1,4 mld dolarów wydanych na lwią część Infineon, Intel kupuje sobie miejsce pośród ARM, Qualcomm, Texas Instruments oraz.. Apple'a jako największych producentów mikrochipów do smartfonów, netbooków i tabletów.
Dwaj giganci ery Wintel to dwaj spóźnialscy w rozpychającej się coraz śmielej erze urządzeń mobilnych. Microsoft wydaje swój w pełni nowoczesny mobilny system operacyjny trzy lata po tym, jak zrobił to Apple, definiując na nowo pojęcie telefonu komórkowego. Intel również przespał trzy lata dynamicznego rozwoju sprzedaży urządzeń mobilnych. Ocknął się dopiero wtedy, kiedy liczba komputerów mobilnych (smartfonów, netbooków, tabletów) wyprzedza sprzedaż komputerów osobistych.
Owszem Intel rozwija od pewnego czasu procesor Atom, który kierowany jest do małych komputerów ery urządzeń przenośnych, ale do tej pory nie jest wstanie dostarczyć pełnej platformy produktu obejmującej baseband oraz inne moduły mickrochipów. Smartfony mają więcej niż jeden chip. Infineon jest jednym z światowych liderów dostarczając im tzw. baseband (chip, który umożliwia telefonom łączenie z sieciami). Atom z kolei aspiruje do miana głównego procesora, tzw. procesora aplikacji. Wśród nich króluje aktualnie ARM z prawie 85% udziałem w rynku procesorów dla urządzeń przenośnych w 2009 r. Mimo sporych nakładów inwestycyjnych na projekt Atom, przynosi on Intelowi jedynie 4% kwartalnych przychodów (stan na koniec czerwca). Tymczasem mobilni kontrahenci Intela - LG oraz Nokia bezproduktywnie czekają na nowoczesne rozwiązania firmy na polu nowoczesnych procesorów dla komórek.
Co ciekawe, przejęcie komórkowego biznesu Infineon w jednym momencie stawia firmę Intel jako? czołowego dostawcę komponentów do iPhone'a. Jeśli wierzyć poprzednim wyliczeniom, Apple płaciło Infineon prawie 20 dol. od każdego wyprodukowanego iPhone'a za: baseband (13 dol), moduł RF (2,80 dol.), moduł GPS (2,25 dol.) oraz moduł zarządzania napięciem IC - RF (1,25 dol.). To oznacza, że w ciągu jednego dnia Intel staje się jednym z głównych partnerów Apple'a przy produkcji iPhone'a. To dla obu firm to spore wyzwanie, gdyż kolejne ruchy Apple zmierzają ku pełnej niezależności urządzeń mobilnych właśnie od tak mocnych kontrahentów, a same relacje na linii Intel - Apple są od jakiegoś czasu dość? chłodne.
Przejęcie części Infineon upublicznione zostało w dość ciekawym momencie, gdyż dosłownie kilka dni wcześniej Intel ostrzegł rynek przed prawdopodobnie gorszymi wynikami bieżącego kwartału, asocjując je z mniejszym niż oczekiwano zapotrzebowaniem na komputery osobiste. To z jednej strony potwierdza słuszność inwestycji Intela w procesory do urządzeń mobilnych, lecz z drugiej potwierdza okres przespania bardzo istotnych zmian na - bądź co bądź- koronnym rynku dla giganta technologii.
Jedno jest pewne - sytuacja po sfinalizowaniu przejęcia części firmy Infineon (planowane na początek 2011 r.) będzie bardzo ciekawa. Można przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że do tego czasu Apple poszuka sobie innego dostawcy kluczowych komponentów do produkcji iPhone'a (może wzorem głównego chipu A4 zbuduje własne komponenty zastępujące produkty Infineon). Wtedy Intel miałby otwartą drogę do tego, aby zaoferować je głównemu rywalowi Apple'a na rynku smartfonów - Nokii, która jak ryba wody potrzebuje mocnego kopa w górę w całym swoim portfolio produktów mobilnych.