To mógł być jeden z bardziej uroczych rynków w Polsce. Przegrał z betonozą
Betonozą, która się przepoczwarzyła. Choć nadal rządzi beton to przykryty jest namiastką zieleni. Nowa, udawana nie-betonoza dobrze się maskuje, ale to tylko pozory.
Polacy są mistrzami w wyśmiewaniu własnych miast. Czas z tym skończyć
Rozwalająca się ulica, dziurawy chodnik, rynek, na którym nikogo nie ma. Szyldy starych sklepów i powszechna nuda. W tle głos mówi: co za wspaniałe miejsce, ósmy cud świata, nic tylko przyjeżdżać. Internet ma ubaw. Tak bardzo często wygląda próba oswojenia się z trudną rzeczywistością polskich miast i miasteczek. Śmiech jest, ale co po nim pozostaje?
W polskim mieście postawili dziwne konstrukcje. Miały pomagać w upałach, a budzą politowanie
Kiedyś przeczytałem, że tam, gdzie kończy się logika, zaczyna się urzędnicza jazda bez trzymanki. Przeczytałem rewelacyjne wieści z Krakowa i wiem, że to bohaterskie rozwiązanie problemów, które samemu się stworzyło.
Chcecie mniej upału w mieście? Zapomnijcie o drzewach i zieleni. Naukowcy odkryli coś ważnego
Malowanie dachów na biało lub pokrywanie ich powłoką odblaskową byłoby skuteczniejsze w chłodzeniu dużych miast niż „zielone dachy” pokryte roślinnością, roślinność na poziomie ulic lub panele słoneczne – wynika z nowego badania przeprowadzonego przez brytyjskich naukowców.
Oddali ulice pieszym, rowerzystom i kierowcom. Miało być pięknie, jest prawo silniejszego
Woonerf szybko stał się jeszcze jedną wizytówką Łodzi, bo wcześniej żadne polskie miasto nie zdecydowało się tak przerobić ulicy. 10 urodziny koncepcji to jednak słodko-gorzka rocznica.
Widziałem świetny sposób na miejską zieleń. Znała go twoja babcia
Trochę to dziwne, ale w sercu Europy najbardziej urzekły mnie… drewniane płotki. Dowód na to, że piękno tkwi w prostocie, a Bruksela jest tego najlepszym przykładem.
Krótki pobyt w Paryżu uzmysłowił mi, jak wspaniała jest koncepcja 15-minutowego miasta
Koncepcja 15-minutowego miasta, czyli zapewniania mieszkańcom najważniejszych dóbr i usług w pobliżu ich miejsca zamieszkania ma bardzo wielu zwolenników, ale także rzeszę przeciwników. Jak się porusza, przebywa i mieszka w takiej enklawie? Miałem niedawno okazję się przekonać.
Wszystkie nasze miejskie strachy. Kto się boi 5G, szczepionek i... pieszych?
Co łączy przeciwników stawiania masztów 5G z kierowcami bojącymi się ścieżek rowerowych i naziemnych przejść dla pieszych? Okazuje się, że całkiem sporo. A dotarcie do nich z fałszywym przekazem wpływa na to, jak żyjemy.