15 tys. zł i masz drzewo na ulicy. Miasto ma dziwny pomysł na zazielenienie ulicy
Najbardziej reprezentatywna ulica w mieście się zazieleni. Pomysł władz Łodzi musi wydawać się strzałem w dziesiątkę, tym bardziej że nasadzenia sfinansuje biznes. Tylko czy w dobie katastrofy klimatycznej powinniśmy być zależni od dobrych gestów prywatnych firm?
Kopią tunel pod centrum miasta. Mieszkańcy boją wrócić się do domów
Po zawaleniu się części kamienicy praca tarczy drążącej kolejowy tunel w Łodzi została wstrzymana. Mieszkańcy znajdujący się na jej trasie boją się powrotu maszyny. To operacja na żywym organizmie.
Dlaczego oni tego nie wyburzają? Ruiny na nowym osiedlu przypominają o ważnej rzeczy
Gdy wiele zabytków znika bezpowrotnie lub ze zobojętnieniem patrzy się na niszczenie ciągle dających się odratować budynków, zachowanie każdego elementu dawnego świata jest na wagę złota. I na szczęście coraz częściej to się dzieje. Miasta myślące o przyszłości nie mogą zapomnieć o swojej historii.
Rzeki wysychają, a fontanny w miastach wesoło tryskają. To absurd
Czasami nie trzeba marnować zasobów na dużą skalę, aby uderzyła nieodpowiedzialność. Kiedy patrzę na radośnie tryskające fontanny w miastach zastanawiam się nad brakiem refleksji. Może zamiast się nimi cieszyć należy zastanowić się, czy ich użycie jest… etyczne?
Nie muszą blokować drogi i być tablicą na bazgroły. Miasto ma pomysł na szpetne skrzynki
Chociaż niby nie są największym problemem polskich miast, to skupiają w sobie najważniejsze problemy. Stawiane byle gdzie, zaniedbane, utrudniające życie pieszym. Da się inaczej? Da. Tylko trzeba chcieć. A to właśnie tej ochoty brakuje najczęściej.
Przystanek próbował mnie zabić. Tak w Polsce korzysta się z komunikacji miejskiej
To absurd, że dla wielu osób stawiających przystanki ważniejsza jest dziś fotowoltaika na dachu i możliwość ładowania telefonu, niż to, by czekający na pojazd mieli jak schronić się przed słońcem czy deszczem. Kolejny raz miejska architektura pokazała mi, że nie jesteśmy gotowi na zmiany klimatu. Lekcja była bolesna i potencjalnie niebezpieczna.
To mógł być jeden z bardziej uroczych rynków w Polsce. Przegrał z betonozą
Betonozą, która się przepoczwarzyła. Choć nadal rządzi beton to przykryty jest namiastką zieleni. Nowa, udawana nie-betonoza dobrze się maskuje, ale to tylko pozory.
Polacy są mistrzami w wyśmiewaniu własnych miast. Czas z tym skończyć
Rozwalająca się ulica, dziurawy chodnik, rynek, na którym nikogo nie ma. Szyldy starych sklepów i powszechna nuda. W tle głos mówi: co za wspaniałe miejsce, ósmy cud świata, nic tylko przyjeżdżać. Internet ma ubaw. Tak bardzo często wygląda próba oswojenia się z trudną rzeczywistością polskich miast i miasteczek. Śmiech jest, ale co po nim pozostaje?
W polskim mieście postawili dziwne konstrukcje. Miały pomagać w upałach, a budzą politowanie
Kiedyś przeczytałem, że tam, gdzie kończy się logika, zaczyna się urzędnicza jazda bez trzymanki. Przeczytałem rewelacyjne wieści z Krakowa i wiem, że to bohaterskie rozwiązanie problemów, które samemu się stworzyło.