REKLAMA

Wścibską sąsiadkę zastępują kamery. Mieszkańcy są podglądani na podwórku

Dawniej była przynajmniej próba maskowania za firanką, a teraz kamery lądują prosto na parapecie. Chęć zadbania o bezpieczeństwo i porządek zdaniem niektórych nie idzie w parze z prawem do prywatności. Konfliktów nie brakuje.

Wścibską sąsiadkę zastępują kamery. Mieszkańcy są podglądani na podwórku
REKLAMA

Portal trójmiasto.pl donosi o sąsiedzkim sporze. Wywołał go jeden z mieszkańców bloku, który na parapecie zamieścił trzy kamery. Prywatny osiedlowy monitoring nie wszystkim się jednak podoba. Zastrzeżenia zgłoszono na lokalnej grupce. „Nie wiem co lub kogo obserwujesz, ale kamery nie są skierowane na twoje okno, tylko na przestrzeń naprzeciwko nich” – poskarżył się jeden z sąsiadów.

REKLAMA

Post, jak informuje serwis, wywołał lawinę komentarzy, po czym zniknął. Nic dziwnego, że wywołał emocje, bo sprawa z punktu widzenia prawa nie jest jednoznaczna i wiele zależy od konkretnej sytuacji.

- Nie można wobec tego dokładnie wskazać, jakie warunki i zasady powinna spełniać kamera zamontowana na parapecie w bloku. To nie oznacza jednak, że monitorujący ma pełną swawolę. Taki monitoring nie powinien naruszać prawa sąsiadów do prywatności i ochrony ich wizerunku, a także przepisów ogólnego rozporządzenia o ochronie danych, zwanego RODO - tłumaczy w rozmowie z trojmiato.pl mec. Kinga Strychalska, radczyni prawna z Kancelarii Butny w Gdyni.

Dlatego też kamera nie powinna być np. skierowana w drzwi sąsiada

Z drugiej strony, dzięki urządzeniu zamontowanym na drzwiach udało się w Bytomiu zarejestrować dwóch podejrzanych mężczyzn chodzących po klatkach schodowych, którzy sprawdzali zamki i świecili w wizjery.

W tym przypadku monitoring się sprawdził i niewykluczone, że wcześniej sąsiad wyraził zgodę. Można jednak się domyślać, że nie każdy chciałby, by wejście do mieszkania było rejestrowane, nawet jeżeli kontrola służy wyższym celom – czyli bezpieczeństwu na klatce schodowej.

Takich sporów nie brakuje, czego przykładem jest nie tylko Gdańsk. W 2023 r. katowicka „Wyborcza” relacjonowała sąsiedzki konflikt w Siemianowicach Śląskich. Interweniowało nawet władze, które przypomniały, że w kamienicach należących do miasta prywatny monitoring nie wchodzi w grę. Dla własnego bezpieczeństwa jeden z mieszkańców zawiesił aż trzy urządzenia monitorujące teren.

Na kamery wystawione przez sąsiada skarżyli się również mieszkańcy Ozorkowa.

Wszystko jest nagrywane. Na parapecie stoi u nich kamera, która jest skierowana bezpośrednio na moje okna, mój budynek. Zero prywatności. Dzień i noc, cały czas jest filmowane. Tak naprawdę przyjrzałam się sprawie bliżej, kiedy pierwsze wezwanie dostał mój tato. Pan Krzysztof stwierdził, że mój tato w wieku 80 lat wchodzi mu na trzymetrową bramę i wyciąga korespondencję - opowiadała w programie „Interwencja” nagrywana mieszkanka.

Sąsiad nagrania wykorzystywał jako rzekomy dowód w sprawie i przesyłał je policji, zgłaszając m.in. nieprawidłowe parkowanie czy niszczeniu zieleni.

 „Jeśli osoba nagrywa kamerą posesję należącą do sąsiada bez jego zgody, może zostać oskarżona o naruszenie dóbr osobistych, np. prawa do prywatności lub prawa do ochrony wizerunku” – wyjaśniała „Rzeczpospolita”. Sądy uznawały, że nawet spółdzielnie nie mogą tłumaczyć ciągłej inwigilacji chęcią zapewnienia bezpieczeństwa.

Poczucie bycia pod kontrolą to jedno. Zdarzały się już przecież przypadki, że obraz rejestrowany przez kamery nagle dostępny był dla osób postronnych.

Wścibskie kamery to nie tylko zasługa sąsiadów

Coraz głośniej mówi się o urządzeniach montowanych na automatach paczkowych. Jako że maszyny stawiane są często blisko posesji, niektórzy obawiają się, że kamera może zaglądać w okna lub na działkę. Firmy odpowiadające za automaty tłumaczą, że nagrania skupiają się wyłącznie na skrytkach, ale nie wszystkich takie wyjaśnienia przekonują.  

REKLAMA

Więcej o monitoringu przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-12T08:05:10+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T06:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-11T12:49:38+01:00
Aktualizacja: 2025-02-11T11:52:04+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA