T-Mobile ostrzega. Nie klikaj w to pod żadnym pozorem

Oszuści internetowi wzięli sobie na celownik korzystających z oferty T-Mobile. Wysyłane są SMS-y o rzekomo dostępnych punktach, które należy jak najszybciej wymienić na nagrody. W wiadomościach nie brakuje linków prowadzących do niebezpiecznych stron internetowych. Przestępcy obiecują dużo, więc tym bardziej trzeba uważać. Jak wygląda przykładowy sposób ataku?

Smishing to popularna metoda oszustwa, która najczęściej polega na tym, że oszust internetowy wysyła wiadomość podszywającą się pod różne organizacje, firmy czy instytucje – m.in. banki, firmy kurierskie, służby. W omawianym dziś przypadku cyberprzestępcy rozsyłają wiadomości do klientów T-Mobile i twierdzą, że ci mają do dyspozycji rzekome punkty lojalnościowe do wykorzystania. Na przekazanym przez operatora zrzucie ekranu widzimy, że tych punktów jest całkiem sporo – aż 5340. Bonus z rzekomego programu lojalnościowego jednak ma wygasnąć jeszcze tego samego dnia.

Jest to typowa sztuczka socjologiczna zachęcająca ofiarę do kliknięcia zawartego w wiadomości linku. Ten nie ma nic związanego z T-Mobile – struktura adresu jest typowa dla oszustów i zawiera niemiecką domenę (.de). Po kliknięciu linka użytkownik trafia na stronę, którą przypomina oryginalną witrynę magentowego operatora. Strona jest zbudowana w taki sposób, aby wyciągnąć jak najwięcej danych od ofiary.

Na pierwszym ekranie jest opcja rzekomego sprawdzenia dostępnych punktów za pomocą numeru telefonu lub e-maila. Podanie takich danych nie sprawi, że stracimy pieniądze, natomiast to otwiera furtkę, która sprawi, że będziemy otrzymywać więcej fałszywych telefonów, SMS-ów od oszustów. Po wprowadzeniu numeru lub adresu skrzynki pocztowej przejdziemy do następnej strony, która wyświetla punkty i nagrody.

Gratisowe przedmioty wydają się naprawdę zachęcające – na liście widzimy np. zegarek, telewizor czy smartfon Motorola Edge+ 2023, który w Europie i Polsce był dostępny pod nazwą edge 40 pro. Edge+ to wersja stworzona z myślą o rynku w USA. Dlaczego T-Mobile miałby rozdawać smartfon z innego rynku?

Rzekome nagrody jednak nie są całkowicie darmowe – strona oszustów sugeruje, że aby odebrać prezent, trzeba dopłacić 3 zł. To niby mała kwota, ale pod nią kryje się pułapka mająca na celu wyłudzenie numerów widniejących na karcie płatniczej. Gdy takie dane trafią do oszustów, możemy stracić naprawdę wiele. Zaleca się nie klikać w linki w podejrzanych SMS-ach oraz zgłaszać takie metody na numer 8080. Zgłoszenia pomagają w blokowaniu phishingowych wiadomości.

Więcej o oszustwach internetowych i nie tylko przeczytasz na Spider's Web: