Beton, który sam się naprawia. Zatrudnili miliony małych robotników
Na rynku amerykańskim zadebiutował nowy rodzaj samo naprawiającego się betonu. Tę niezwykłą właściwość uzyskuje dzięki bakteriom, które są do niego domieszane.
W dzieciństwie każdy z nas budował zamki z piasku. Zapewne dobrze pamiętacie, że nawet nasze najlepsze budowle nie były wieczne. Podobnie jest z betonem - materiałem, z którego zbudowane są nasze domy, mosty i całe miasta. Z czasem pęka, a te pęknięcia mogą prowadzić do poważnych problemów.
Naukowcy od dawna starają się ulepszyć beton, tak aby mógł on sam się naprawiać. Armia amerykańska zamówiła nawet opracowanie "żywego betonu", który mógłby nie tylko sam naprawiać, ale także zmieniałby kolor w zależności od pory dnia, czy też fakturę, gdy spadnie na niego woda.
Póki co na rynek amerykański trafił właśnie beton, który potrafi sam się naprawiać. Basilisk Self-Healing Concrete, bo tak nazywa się ten produkt, posiada niezwykłe właściwości, które opierają się na metodzie mającej setki milionów lat.
Technologia opiera się na mikroorganizmach, które produkują wapień, w wyniku czego pęknięcia w konstrukcjach betonowych mogą być autonomicznie naprawiane. W ten sposób trwałość konstrukcji betonowej jest znacznie poprawiona.
Więcej o niezwykłych materiałach przeczytasz na Spider's Web:
Nie ma potrzeby napraw
Wyobraź sobie, że w betonie mieszamy miliony małych kapsułek. W każdej z nich znajdują się specjalne bakterie i pożywka. Kiedy beton pęka, do środka dostaje się woda. Woda rozpuszcza kapsułki, a bakterie zaczynają się mnożyć i wytwarzać węglan wapnia - czyli ten sam związek, który tworzy muszle małży. Węglan wapnia wypełnia pęknięcie, skutecznie je zasklepiając.
Oznacza to, że pęknięcia wypełnią się, a beton pozostanie wodoodporny. Ten proces może się powtarzać wielokrotnie. Nie ma potrzeby ręcznej konserwacji ani naprawy pęknięć. To tak, jakby beton miał własnego, mikroskopijnego lekarza, który zawsze jest gotowy do działania.
Nauka w akcji
Nowy beton pozwala również zaoszczędzić 40 proc. materiału na zbrojeniach, ponieważ nie są one poddawane korozji, a więc są trwalsze. Dodatkowo nowy beton jest całkowicie wodoodporny, bez stosowania jakiejkolwiek powłoki lub membrany.
Obecnie za pomocą samo naprawiającego się betonu można naprawić pęknięcia do 1 mm, ale jak zapewnia producent, rozwój tej technologii cały czas trwa.
Cement Basilisk był wykorzystywany przy licznych projektach kolejowych w Holandii oraz w Niemczech, a także przy budowie infrastruktury wodnej w Japonii.
Jak działa samo naprawiający się beton? Zobaczcie na filmie niżej, gdzie proces gojenia betonu przedstawia technologię Basilisk w akcji. Cement został zastosowany w nowo wybudowanym zbiorniku wodnym w Japonii.
Czy beton zawsze pęka?
Jedną z właściwości betonu jest to, że zawsze będzie pękał. Przy dobrym projekcie i dobrym zastosowaniu pękanie to można ograniczyć, ale nawet małe (włosowe) pęknięcia mogą powodować duże problemy. Popękany beton ma słabą odporność na wodę, a odporność betonu na zamrażanie i rozmrażanie będzie ograniczona. Krótko mówiąc, doprowadzi to do coraz większych pęknięć.
Przez pęknięcia wilgoć i tlen mogą przedostać się do zbrojenia stalowego, co może spowodować korozję stali. Może to spowodować poważne uszkodzenie konstrukcji betonowej.
Basilisk to wielki krok naprzód, ale naukowcy wciąż pracują nad jego udoskonaleniem. Chcą, aby był jeszcze bardziej wytrzymały, a proces samoleczenia jeszcze szybszy. Możemy być pewni, że w przyszłości zobaczymy jeszcze więcej innowacyjnych materiałów budowlanych.
