Wiatrak czy wentylator kolumnowy? Tak przygotujesz się na nadchodzącą fale upałów

W wielu miastach Polski zanotowano najwyższe temperatury w czerwcu od lat. Jeśli w domu lub mieszkaniu brakuje klimatyzacji, to jedynym sensownym rozwiązaniem okazuje się wentylator.

Jeśli chodzi o różnice, to tak naprawdę wszystko sprowadza się do mocy i wyglądu. Wszystkie typy konstrukcji zapewniają podobne efekty jeśli chodzi o chłodzenie. Klasyczne wentylatory stojące są znane od lat - rzucają się w oczy ze względu na charakterystyczne śmigło.

Wentylatory kolumnowe i bezwirnikowe z kolei wyglądają dużo nowocześniej i po prostu dużo lepiej. Są najczęściej wysokie i smukłe, ale i oferują więcej funkcji: mają np. szereg filtrów, których w klasycznych wiatrakach stojących brakuje. Przez ten fakt wentylatory stojące i bezwirnikowe najczęściej są dużo droższe niż klasyczne wiatraki.

Zaczynając od klasycznych wiatraków, czyli wentylatorów stojących wybrałem bardzo popularną, ale i tanią opcję na Allegro. Wentylator podłogowy IDEAL kosztuje niespełna 70 zł, kupiło go ostatnio ponad 600 osób i na 175 ocen, zdecydowana większość to pozytywy. To sprzęt o mocy 45 watów z trzema regulacjami prędkości, który wygląda jak typowy wiatrak. W tej kwocie nie oczekiwałbym niesamowitych funkcji.

Dopłacając drugie tyle, za 149 zł w sklepie Lidl znajdziemy wentylator Silvercrest, który jest bardzo podobny do powyższej propozycji, tyle że zamiast koloru czarnego jest biało-srebrny. Szczerze powiedziawszy, wygląda dużo lepiej, a i oferuje wyższą moc, bo zamiast 45 W to 60 W. Wspiera trzy poziomy regulacji, w tym za pomocą pilota.

Tak jak wcześniej wspomniałem, dzisiejsze wentylatory wspierają, tak zaawansowanych funkcje, jak sterowanie za pomocą smartfona. Dobrym przykładem jest Xiaomi Mi Smart Standing Fan 1C, który kosztuje ok. 240 zł. Urządzenie oferuje trochę niższą moc, bo 45 W, ale jest to typowy smart gadżet, który pozwala na sterowanie smartfonem. Wystarczy zainstalować aplikację Xiaomi i skonfigurować nowy sprzęt.

Jak widać, zwykłe wentylatory podłogowe potrafią kosztować poniżej 100 zł, natomiast propozycje kolumnowe z zasady są droższe. Chociaż to zależy od marki, możliwości i funkcji. W Lidlu kupimy wentylator kolumnowy Silvercrest już za 160 zł i w tej kwocie urządzenie wydaje się naprawdę niezłe. Cechuje się mocą 50 W, ma trzy poziomy regulacji, wspiera oscylację i obsługujemy go za pomocą pilota. Wygląda też dużo lepiej niż zwykłe wiatraki stojące – szczególnie w tym kolorze białym.

Jeśli zależy wam bardziej na wyglądzie, to niezłą opcją będzie obecnie przeceniony wentylator kolumnowy HB kosztujący 300 zł. Urządzenie ma podobne parametry do propozycji z Lidla – moc 50 W, trzy poziomy mocy i sterujemy nim pilotem dołączonym do zestawu. Ma jednak dodatkowy wyświetlacz LED informujący np. o temperaturze otoczenia.

Dla tych, którzy szukaj czegoś z wyższej półki wentylator Stadler Form Peter wydaje się idealny. Urządzenie jest przeznaczone do pomieszczeń o powierzchni do 40 m2, cechuje się mocą maksymalną 60 W, wspiera trzy ustawienia prędkości, ma tryb wiatru naturalnego, zmywalny filtr powietrza i umożliwia sterowanie pilotem. Urządzeniu nie brakuje też panelu dotykowego. Z komentarzy wynika, że wentylator zapewnia dobre efekty nawet na najniższym biegu. Cena jest jednak spora – sprzęt kosztuje 700 zł.

Wentylatory bezwirnikowe z zasady są najdroższe, ale wyglądają najlepiej. Wystarczy spojrzeć na propozycję z Lidla – miniwentylator Silvercrest o mocy 24 W kosztuje 229 zł. Ma jednak wyświetlacz LED, zapewnia 10 poziomów nadmuchu i jest też bardzo kompaktowy. Nie ma pilota w zestawie, ale to raczej opcja do postawienia na biurko lub stół zważywszy na wymiary.

W zestawieniu nie mogło zabraknąć propozycji Dysona. Sęk w tym, że propozycje tej marki to najczęściej urządzenia wielofunkcyjne – np. TP09 WiFi oprócz opcji chłodzenia ma też wbudowany oczyszczacz powietrza, który zatrzymuje kurz i inne szczególnie nieprzyjemne dla alergików elementy. Cena jest dużo wyższa – bo w tym przypadku ponad 1700 zł, natomiast funkcji jest naprawdę sporo.

Co prawda wysokie temperatury wrócą już w tym tygodniu, natomiast jeśli jesteście w stanie wytrzymać, to warto się poczekać z zakupami. Za niespełna dwa tygodnie ruszy Amazon Prime Day, w ramach którego wentylatory (i nie tylko) będą dostępne w niższych cenach. Często są to produkty, których nie kupimy w dużo niższych cenach na konkurencyjnych sklepach i platformach.

Prime Day może być ratunkiem dla portfela w tegoroczne lato. Na razie nie wiemy, jakie wentylatory będą dostępne w promocjach. Możemy jednak założyć, że będą to zarówno klasyczne wiatraki podłogowe, jak i opcje kolumnowe i bezwirnikowe.

Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na Spider's Web: