Jakie douszne bezprzewodowe słuchawki kupić? Ranking 2023
Na spacer, trening, w podróży czy do codziennej pracy – bezprzewodowe douszne słuchawki dosłownie sprawdzają się niemal w każdych warunkach. Ich niewielki rozmiar sprawia, że są wygodne w noszeniu i transporcie. Tylko jaki model wybrać? Przedstawiamy najciekawsze douszne słuchawki bezprzewodowe z ostatnich miesięcy.
Wybór idealnych dousznych słuchawek jest trudny, bo każdy wymaga od nich czegoś innego. Wiadomo, że powinny grać "dobrze", ale jeżeli chcemy korzystać z nich np. w pracy, to muszą skutecznie odcinać nas od otoczenia i zapewniać porządną jakość rozmów. Jeśli jednak częściej podróżujemy niż siedzimy przy biurku, kluczowym punktem będzie czas pracy baterii. Dla osób trenujących z kolei podstawową funkcją jest wodoodporność i to, aby sprzęt znosił opady deszczu czy przede wszystkim spływające z czoła krople potu. Jak widać czynników jest wiele. Spróbujmy więc wyłonić kandydatów, którzy spełnią te trudne warunki.
Sony WF-C700N – idealne słuchawki do (nieco ponad) 500 zł
Nie zdziwię się, jeżeli pod koniec roku ten sprzęt trafi do mojego TOP 10. Słuchawki Sony WF-C700N zaskoczyły mnie brzmieniem, w sumie rzadko spotykanym przy tak małych dousznych modelach.
Nie tylko grają porządnie, ale mają też własne, unikalne brzmienie, kojarzące się – serio, nie przesadzam – z analogowym. "Jestem fanem właśnie takiej nieco winylowej, ciepłej barwy, a WF-C700N ją wyciągają, robiąc to naprawdę bardzo dobrze" – pisałem w recenzji. Do tego dochodzi solidna bateria, pozwalająca na 15 godzin pracy.
Oprócz tego dobry system redukcji hałasu. Wady? Przyciski sterujące są zbyt duże i delikatne.
OnePlus Buds Pro 2 – słuchawki do 1000 zł
I jeszcze stówka zostanie w kieszeni, bo oficjalna cena OnePlus Buds Pro 2 wynosi w Polsce 899 zł. W tej kwocie dostajemy naprawdę porządne wykonane słuchawki. Świetnie leżą w uszach i są przyjemne w dotyku. A jak grają?
OnePlus Buds Pro 2 mają ciekawy tryb dostosowania dźwięków pod siebie. Aplikacja tworzy profil dźwiękowy użytkownika, sprawdzając, których dźwięków nie słyszy. Efekt jest zaskakujący, jak pisał w recenzji Piotr Barycki:
Bardzo dużo przy tym - w moim przypadku - zmieniło doadaptowanie dźwięku do moich uszu. Pierwotnie dźwięk był raczej przytłumiony, dobywający się lekko z oddali, a po konfiguracji - którą uważam za niezbędną - jakość dźwięku zdecydowanie się zmieniła. Całość stała się bliższa, zdecydowanie czystsza i zdecydowanie wyraźniejsza. Przełączając się teraz w trakcie słuchania między dźwiękiem dostarczanym domyślnie, a dźwiękiem po konfiguracji - tego pierwszego wolałbym w słuchawkach za takie pieniądze nie słyszeć. Ten drugi jest natomiast jak najbardziej satysfakcjonujący.
Do tego dochodzi bardzo dobry tryb wyciszenia otoczenia.
Huawei FreeBuds 5 - słuchawki poniżej 1000 zł, które świetnie wyglądają
Grubo poniżej, bo jeśli FreeBuds 5 trafią na promocję to pewnie zejdą do kategorii "słuchawki do 500 zł" – kosztują w końcu 699 zł, więc nietrudno przekroczyć tę granicę. Ten model Huaweia wyróżnia się niezwykle ciekawym wyglądem.
Słuchawki wyglądają jak małe pingwiny, a kiedy leżą na dłoni kojarzą się z kreskówkowym Snoopym. Ten nietypowy kształt ma się nie tylko podobać, ale przede wszystkim dobrze leżeć w uszach – jak żadne inne słuchawki. I to się sprawdza, bo słuchawki wprowadza się niezbyt głęboko do ucha, a reszta - odpowiednio zresztą wyprofilowana - opiera się o małżowinę. Rezultat - zero odczucia wypełnienia ucha i zero dyskomfortu z tym związanego. FreeBuds 5 zapewniają też porządną jakość dźwięku i wystarczający ANC.
OPPO Enco Air 3 – słuchawki do 250 zł
I w tym przedziale cenowym można znaleźć model o ciekawej specyfikacji - 6 godzin pracy słuchawek, które wraz z etui można przedłużyć maksymalnie do 25 godzin – solidnym basie i przede wszystkim niebanalnym wyglądzie. Etui Enco Air 3 wygląda jak statek kosmiczny, więc wyciąganie ich z kieszeni i wkładanie do uszu daje sporo frajdy, kiedy patrzy się na tak niebanalny design.
Jabra Evolve2 Buds – słuchawki do pracy za ponad 1000 zł
Cena zwala z nóg, bo wynosi 1200 zł, ale naprawdę trudno będzie wam znaleźć bardziej profesjonalne, wygodne i świetnie sprawdzające się w pracy słuchawki.
Jakość rozmów jest po prostu niezawodna. Pozwólcie, że zacytuję własną recenzję:
Rozmówcę słychać wyraźnie i czysto, a co najważniejsze, mój głos także był dobrze słyszalny. Mimo że rozmawiałem idąc wzdłuż ruchliwej ulicy, w wietrzną i deszczową pogodę, osoba po drugiej stronie słuchawki była zaskoczona, że nie jestem w pomieszczeniu. W jeszcze większym szoku była, gdy mówiłem, że obok mnie przejeżdżają głośne samochody.
Błyskawicznie działa przerzucanie się pomiędzy urządzeniami. Na laptopie pracujecie, a ktoś dzwoni na telefon? Nie ma problemu, słuchawki w mgnieniu oka to ogarną. Czas pracy także imponuje, bo to przeszło 33 godziny działania. Wzorowa jest też redukcja szumów. Jedyna wada to chyba cena, ale jeżeli ktoś cały czas musi być "na słuchawce", to za wygodę i komfort, jakie gwarantują Evolve2 Buds, bez problemu tyle zapłaci. I nie będzie żałował.
Jabra Elite 4 Active – najlepsze słuchawki na siłownię
Kiedy właśnie tak je okrzyknęliśmy, kosztowały 499 zł. Teraz w promocji kupić je można za 299 zł, więc wybór jest jeszcze łatwiejszy. Nie jest to wprawdzie najnowszy model, ale nasza recenzja nie pozostawiała złudzeń:
podejrzewam, że dla wielu osób będą one lepszym wyborem niż droższe Elite 7 Active. Nie grają one co prawda aż tak dobrze, nie mają też tak dobrego ANC i brakuje im automatycznej pauzy oraz ładowania bezprzewodowego, ale poza tym? Rewelacja. Widać wyraźnie, że to model wycelowany w bardzo konkretną grupę odbiorców, biegająco-trenujących, którzy szukają słuchawek z mocnym basem, przyzwoitym ANC i nader wszystko: jak największym komfortem użytkowania.
Portfolio Jabry jest dużo szersze, ale jeżeli chodzi o modele do treningu, to warto rozważyć właśnie tę opcję.
