REKLAMA

Polskie jesiony padają jak muchy. Wykańcza je mikroskopijny wróg z Azji

Jak wyjaśniają leśnicy, właśnie teraz możemy bliżej zobaczyć efekty szkodliwej działalności grzyba Hymenoscyphus fraxineus. To on negatywnie wpływa na jesiony, powodując, że drzewa słabną, a w końcu usychają.

Niewielki grzyb zabija polskie jesiony
REKLAMA

Za szkody odpowiada grzyb przybyły do nas z dalekiego wschodu. O ile Hymenoscyphus fraxineus nie szkodził jesionom mandżurskim, tak w przypadku ich europejskich odpowiedników okazał się skuteczny. Zabójczo skuteczny.

Właśnie w okresie wakacyjnym, pod jesionami, na zeszłorocznych, opadłych nerwach liściowych, dostrzec można niewielkie, kremowobiałe miseczki - owocniki grzyba, które uwalniają zarodniki infekujące później przez liście drzewo.

REKLAMA

Sam grzyb, jak wyjaśniają leśnicy z Lasów Państwowych, jest mikroskopijny, trudno go dostrzec gołym okiem. Za to szkody wyrządza ogromne. Przez niego jesiony tracą liście, a w jego koronach pojawiają się suche gałęzie. W końcu drzewo jest na tyle słabe, że obumiera i położyć go może pierwsza lepsza wichura.

Taki przykład miała zresztą jedna z obserwujących profil Lasy Państwowe. Podzieliła się zdjęciem pokazującym, co dzieje się z osłabionym jesionem. "Drzewo miało 60 proc. suchych konarów i gałęzi, a w pionie trzymała je tylko kora" – napisała autorka fotografii.

Straty mogą być poważne

W jednej z prac poświęconych szkodnikowi możemy przeczytać:

Zamieranie jesionów może spowodować zmiany w strukturze i składzie gatunkowym drzewostanów łęgowych oraz innych, w których stanowi on istotną domieszkę. Wskutek tego może zostać zaburzona organizacja i dynamika funkcjonowania całego ekosystemu, prowadząc potencjalnie do zmian degeneracyjnych oraz wypadania lub ograniczenia występowania kolejnych gatunków.

Według naukowców grzyb ma doskonałe warunki do rozwoju, a "prognozowane zmiany klimatyczne nie powinny mu tego utrudnić".

Niestety coraz więcej wskazuje na to, że spełnić może się prognoza, według której współcześni 30-40-latkowie mogą dożyć czasów, gdy z polskich lasów zniknie 75 proc. drzew.

Wśród szczególnie zagrożonych gatunków wymienili sosnę zwyczajną, świerk pospolity, modrzew europejski oraz brzozę brodawkowatą.

- To szokujące dane, gdy weźmie się pod uwagę to, że sosna stanowi 58,5 proc., brzoza 7,5 proc., a świerk 6,4 proc. powierzchni lasów w Polsce – podkreślali autorzy opracowania.

REKLAMA

Jak widać kolejne gatunki też są zagrożone. Jak nie susza, to grzyby. Spieszmy się podziwiać drzewa i chodzić do lasu, póki jeszcze jest co oglądać.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA