REKLAMA

Przeglądarka Chrome ma nowy mechanizm śledzenia użytkowników. Google będzie nas szufladkował

Najnowsza wersja przeglądarki Google została wyposażona w nowy mechanizm śledzenia użytkowników, który nie będzie wykorzystywał w tym celu niesławnych plików cookies. Zamiast tego Chrome 101 będzie szufladkował użytkowników.

26.04.2022 16.56
Popularność Google Chrome, a bezpieczeństwo w Sieci
REKLAMA

Poprzednia wersja przeglądarki Google'a wbrew obawom nie popsuła internetu. Chrome 100 dał nam za to nowe logo, które jest prawie nie do odróżnienia od poprzedniego. Na horyzoncie jest też już Chrome 101. Tym razem firma z Mountain View szykuje nam nowość z gatunku tych fundamentalnych, chociaż użytkownicy nie zobaczą efektów wdrożenia tej technologii na pierwszy rzut oka.

REKLAMA

Czytaj też:

Google Chrome i nowy mechanizm śledzenia użytkowników

Od dawna Google przebąkuje o tym, że planuje porzucić niesławne pliki cookies na rzecz zupełnie nowego mechanizmu profilowania użytkowników w celu serwowania spersonalizowanych reklam. Co prawda pierwszy projekt tego typu o nazwie FLoC (Federated Learning of Cohorts) został porzucony po tym, jak na firmę spadła fala krytyki, ale jej programiści się nie poddają.

Chrome 101 zapewnia obsługę dwóch technologii, które będą wykorzystywane w celu personalizacji reklam. Jedną z takich nowości jest anonsowany już wcześniej mechanizm Topics, co można przetłumaczyć jako Tematy. Przeglądarka będzie identyfikowała zainteresowania użytkownika, a zaszufladkowany odbiorca będzie otrzymywał kolejne komunikaty reklamowe z danego zakresu.

A jak mają dokładnie działać wspomniane Tematy? Przeglądarka będzie przypisywać użytkownikowi jeden temat w tygodniu, który go interesuje, a witryny internetowe, które użytkownik odwiedzi, otrzymają informację o maksymalnie trzech tematach, po jednym na ostatni trzech tygodni. Po trzech tygodniach dane będą z kolei usuwane z urządzenia użytkownika i nie trafią na serwery Google'a.

Druga z nowości w Chrome 101 kryje się pod kryptonimem FLEDGE.

Mechanizm nazywany FLEDGE (First Locally-Executed Decision over Groups Experiment) pozwoli przeglądarce przetwarzać dane użytkownika lokalnie bez przesyłania wszystkich informacji na jego temat na serwery Google'a. Wykorzystywana będzie podczas organizowania błyskawicznych "aukcji" dla powierzchni reklamowej w internecie.

REKLAMA

Jak podaje neowin.net, na pełne wdrożenie obu tych nowości chwilę jednak poczekamy. Chociaż mechanizmy takie jak Topics i FLEDGE są już zaszyte w trzewiach Chrome 101, to minie kilka miesięcy, zanim skończą się testy. Zgodnie z planem potrwają one aż do udostępnienia przeglądarki Google'a w wersji 104, czego możemy się spodziewać jakoś w połowie wakacji.

Chrome 101 ma trafić do użytkowników jeszcze dziś w ramach automatycznej aktualizacji, którą w razie potrzeby będzie można wymusić. Pojutrze z kolei, czyli 28 kwietnia 2022 r., spodziewamy się udostępnienia nowej wersji poglądowej kolejnej wersji przeglądarki internetowej od Google'a, czyli Chrome 102, która przyniesie kolejne nowości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA