REKLAMA

Najlepsza smartfonowa funkcja AD 2021 była tylko w trzech modelach. Teraz chce ją wdrożyć Oppo

W 2021 r. korzystałem z naprawdę wielu smartfonów, ale tylko trzy z nich miały genialne w swojej prostocie rozwiązanie, które znacznie usprawnia robienie zdjęć. Mowa o niewielkim dodatkowym ekraniku, który dosłownie zmienia zasady fotograficznej gry. Teraz nad takim rozwiązaniem pracuje Oppo.

Oppo będzie miał tylny ekranik. To najlepsza funkcja AD 2021
REKLAMA

Na pierwszy rzut oka dodatkowe ekranik umieszczony na tylnej ściance smartfona wydaje się być rzeczą absolutnie zbędną. Sam tak myślałem, ale moje podejście zmieniło się o 180 stopni kiedy dostałem do testów Xiaomi Mi 11 Ultra. Pamiętacie ten model? Na przeogromnej wyspie aparatów mieściły się nie tylko trzy obiektywy, ale też ekranik.

REKLAMA
xiaomi mi 11 ultra recenzja aparatu class="wp-image-1718958"

Na co dzień tylny ekranik może wyświetlać godzinę i status powiadomień, kiedy smartfon leży ekranem do dołu, ale prawdziwy potencjał tego dodatku widać przy fotografowaniu, a konkretnie przy zdjęciach selfie.

Tylny ekranik to rewolucja w selfie. A przecież wiem, że robisz takie zdjęcia.

Wiem, że zdjęcia selfie mają bardzo złą renomę i żaden poważny czytelnik nie zajmuje się tak błahym tematem, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Robicie sobie wspólne zdjęcia z dziewczyną, chłopakiem, żoną czy dzieckiem? Zapewne tak, a wtedy korzystacie z przedniego obiektywu smartfona. Robicie grupowe selfie, kiedy wychodzicie gdzieś ze znajomymi? Też się zdarza, a wtedy również w standardowym smartfonie trzeba użyć przedniego obiektywu.

 class="wp-image-1989590"
 class="wp-image-1989593"

Obecność tylnego ekranu daje nam podgląd obrazu, kiedy fotografujemy głównymi obiektywami, a to daje o niebo lepszą jakość zdjęć typu selfie. Co więcej, nagle możemy robić selfie kilkoma obiektywami, w tym ultraszerokokątnym, co naprawdę się przydaje.

Uwielbiałem tę funkcję w Xiaomi Mi 11 Ultra i bardzo się dziwię, że - według przecieków - Xiaomi 12 Ultra ma już być pozbawiony tylnego ekranu. To jakieś wielkie nieporozumienie. Podobny komfort robienia zdjęć selfie zapewniają też składane smartfony, ale tylko te mniejsze, bo można je wygodnie obsłużyć jedną ręką. Mamy tu na myśli rewelacyjnego Samsunga Galaxy Z Flip 3 i dość przeciętną Motorolę RAZR 5G. Na tym kończy się lista smartfonów AD 2021 z wygodnym dodatkowym ekranem. A przecież w ubiegłych latach mieliśmy sporo więcej takich modeli, jak np. Vivo NEX Dual Display, czy Meizu Pro 7 Plus.

Samsung Galaxy Z Flip 3 class="wp-image-1831672"
Samsung Galaxy Z Flip 3

Teraz do gry włącza się Oppo.

Oppo planuje wykorzystać tylny ekran w nadchodzącym smartfonie, ale samo jeszcze nie wie, jak to zrobić. Na wszelki wypadek firma patentuje trzy rozwiązania, które będą wewnętrznie testowane.

 class="wp-image-1989596"
 class="wp-image-1989599"

Na każdym z projektów widać inny rozmiar, kształt i proporcje ekranu. Najbardziej przydatny będzie prostokątny format, który odpowiada formatowi matryc aparatu, ale każda z tych opcji będzie na wagę złota.

REKLAMA

Mam nadzieję, że dodatkowy tylny ekran nie trafi gdzieś na śmietnik historii jako nieudany eksperyment. To naprawdę przydatne rozwiązanie, które drastycznie poprawia jakość zdjęć w wielu codziennych sytuacjach.

Na koniec warto też przypomnieć, że istnieje proteza takiego rozwiązania, a jest nią smartwatch z podglądem obrazu z kamery. Taką funkcję ma Apple Watch połączony z iPhone’em. Mało eleganckie i średnio wygodne, ale w razie konieczności robi robotę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA