Samsung popsuł wieczorki filmowe na całym świecie. Dziwna awaria sprzętów z Blu-rayem
Nie tak miał zacząć się ten tydzień. Niektórzy z nas po trudnym dniu pracy lub nauki mieli w planach seans filmowy. Posiadacze odtwarzaczy Samsunga obejdą się smakiem. Niewykluczone, że czeka ich wizyta w serwisie.
Wydarzyła się rzecz zaiste zagadkowa. Pewna grupa odtwarzaczy Blu-ray firmy Samsung przestała działać bez wyraźnego powodu. Niektórzy informują też o buncie innych urządzeń RTV koreańskiego producenta, ale tych przypadków nie udało się jeszcze potwierdzić. Na razie wiadomo tyle, że wybrane odtwarzacze po uruchomieniu wpadają w pętlę rozruchową – a więc co chwila uruchamiają się na nowo, uniemożliwiając odtworzenie filmu czy wykonanie jakiejkolwiek innej czynności.
Do modeli dotkniętych problemem zaliczają się między innymi odtwarzacze BD-JM57C i ID-J5900. Samsung potwierdził już, że usterka to nie wymysł jakiegoś żartownisia i że faktycznie występuje – choć firma na razie nie podaje przyczyny awarii ani nawet pełnej listy modeli, które mogą mieć z nią problemy.
Odtwarzacz Blu-ray firmy Samsung nie działa i się restartuje? Ten problem występuje na całym świecie.
Na razie nie jest jasne, co właściwie się wydarzyło. Popularną teorią jest ta związana z felerną aktualizacją oprogramowani. Głosi ona, że w miniony weekend Samsung opublikował nowe oprogramowanie układowe dla swoich odtwarzaczy, które okazało się wadliwe, ale zostało automatycznie pobrane i zainstalowane. Część skarżących się użytkowników twierdzi jednak, że ich sprzęty już nie są już objęte wsparciem technicznym, więc wydaje się mało prawdopodobne, by coś pobrały.
Drugą z teorii jest wygaśnięcie jakiegoś certyfikatu bezpieczeństwa. Być może któraś z usług korzysta z połączenia SSL, a gdy nie może go nawiązać, skutkuje to krytycznym błędem wymuszającym ponowny rozruch całego urządzenia. Ponownie jednak: to wyłącznie teoria, której nikt jeszcze w żaden sposób nie potwierdził.
Nie jest jeszcze jasne co poszkodowane osoby powinny zrobić. Niewykluczone, że czekać je będzie wizyta w serwisie lub instalowanie poprawionego oprogramowania na własną rękę, wykorzystując procedurę serwisową w formie podpinanego do portu USB pendrive’a. Nie wiemy też, co z klientami, którym wygasł okres gwarancyjny na ich urządzenia.
Poprosiłem polski oddział Samsunga o dalsze wyjaśnienia. Jak tylko je otrzymam, niezwłocznie uaktualnimy ten tekst.