Możemy być dumni - Virtualna Warszawa to pierwsza na świecie realizacja Internetu Rzeczy na taką skalę
Internet Rzeczy to słowo klucz, ale w świadomości społecznej jakby bez znaczenia. Słyszymy o pralkach podłączonych do internetu, inteligentnych czajnikach czy żelazkach zintegrowanych z Facebookiem, ale w życiu trudno o praktyczne wykorzystanie tych zalet, bo całościowego ekosystemu brak. Inteligentne musiałoby być całe nasze otoczenie. Przystanki, przejścia podziemne, autobusy, tramwaje, muzea, całe ulice – taki właśnie jest zamysł Virtualnej Warszawy.
Dotychczas Warszwa wprowadziła pilotażowe realizacje w Stołecznym Centrum Osób Niepełnosprawnych i linii autobusowej 185, które każdy może przetestować korzystając z aplikacji przygotowanej przez polską firmę Ifinity.
Kolejną realizacją będzie Centrum Nauki Kopernik, wraz z przylegającymi terenami i jeden wydziałów obsługi mieszkańców, a w przyszłości w beacony, odpowiadające za mikro-lokalizację dostępne będą w całej Warszawie. Na razie jest ich tysiąc, ale już za 3 lata ma być 200 razy tyle – połowa docelowej ilości.
Projekt jest wart 54 mln zł i jak do tej pory żadne miasto nie może się pochwalić wdrożeniem Internetu Rzeczy na taką skalę. Aplikacja ulepszy nie tylko życie niepełnosprawnych, ale również turystów i zwykłych Warszawiaków, dla których przewidziane jest stworzenie gry miejskiej. Skorzystać mogą także startupy, bo siatka czujników to przecież pole do popisu dla ciekawych pomysłów na biznes.