Nokia Lumia 930 to najlepszy Windows Phone na rynku - recenzja Spider's Web
Moja przygoda z Windows Phone nie jest znajomością łatwą. Nie boję się przyznać, że z mobilnego systemu Microsoftu początkowo korzystałem głównie z… zaślepienia.
Od zawsze miałem telefony Nokii, darzyłem je ogromnym sentymentem i dlatego o wiele łatwiej było mi przymknąć oko na niektóre wady mobilnego systemu Microsoftu, który był instalowany przede wszystkim na urządzeniach tej firmy. Na szczęście po premierze Windows Phone 8.0 prawie nie musiałem tego robić. Z kolei jego aktualizacja oznaczona cyfrą 8.1 sprawiła, że jest to dla mnie system nie tylko dorównujący konkurencji, ale nawet ją przewyższający. I taka sama jest Nokia Lumia 930, zdecydowanie najlepszy smartfon z systemem Windows Phone.
Zestaw i pudełko
Posiadacze poprzednich telefonów z serii Lumia zapewne pamiętają, że były one zapakowane w bardzo duże, prostopadłościenne pudełka w kolorze niebieskim. Wraz z premierą systemu Windows Phone 8.1 i włączeniem Nokii do działu Microsoft Devices postanowiono znacznie zmienić wygląd opakowań tych sprzętów.
Nokia Lumia 930 została do nas dostarczona w nowym rodzaju pudełka, które zdążyliśmy już poznać podczas premiery innych tegorocznych smartfonów Nokii, konkretnie modeli Lumia 630 oraz 635. Zamiast niebieskiego, matowego i bardzo grubego kartonu zdecydowano się tu na zastosowanie błyszczącego, białego i znacznie cieńszego pudełka.
dziZnacznie zmieniono też jego budowę. Opakowanie to stało się znacznie cieńsze i szersze. Dzięki temu prezentuje się bardziej kwadratowo. Na przedniej części opakowania można dostrzec wizerunek znajdującego się w nim telefonu, zaś z tyłu zamieszczono podstawowe informacje na temat telefonu oraz zaprezentowano wszystkie jego wersje kolorystyczne.
Gdybym miał znaleźć złe strony tego elementu zestawu, byłby to brak zamieszczonej dokładnej specyfikacji technicznej. Nie jest ona jednak ważna, mogłaby wręcz być niepożądana. Wszystko dlatego, że smartfony z systemem Windows Phone na danych podzespołach działają o wiele sprawniej niż modele z systemem Android.
Zawartość pudełka jest wyjątkowo uboga. Znalazła się w nim wyłącznie składająca się z 16 stron instrukcja oraz ładowarka podająca do urządzenia prąd o natężeniu 1,5 A i napięciu 5 V. Ma ona odłączany kabel USB-microUSB o długości około 120 cm. Oznacza to, że dołączony osprzęt umożliwia też ładowanie smartfonu za pomocą komputera oraz transmitowanie danych z niego na komputer oraz odwrotnie.
Szkoda, że zabrakło tu słuchawek, które są raczej standardowym dodatkiem, zwłaszcza w telefonie kosztującym ponad 2000 zł. Widocznie Nokia uznała, że osoba wydająca na telefon tak dużą kwotę będzie wolała sama sobie dokupić lepsze słuchawki niż decydować się na rozwiązanie producenta telefonu.
Wygląd i budowa zewnętrzna
Ogólne odczucia
Nokia Lumia 930 od razu po wyjęciu z pudełka zaskakuje bardzo dużymi wymiarami, przynajmniej jak na smartfon z systemem Windows Phone. Zdecydowano się tu na zastosowanie 5-calowego ekranu, największego rozsądnego rozmiaru smartfonu z tym systemem. Jako posiadacz 4,5-calowej Nokii Lumia 920 nie zauważyłem znacznego zwiększenia rozmiaru tego telefonu.
Stało się tak, gdyż najnowszy smartfon Nokii został wyposażony w cieńsze ramki ekranu oraz mniejsze przyciski dotykowe znajdujące się pod wyświetlaczem. Dzięki temu choć sama powierzchnia ekranu znacznie się powiększyła, to telefon nie przybrał na rozmiarach. Bardzo ważne jest też, że jest zauważalnie lżejszy od Nokii Lumia 920. Dzięki temu nowy model nie ciąży w dłoni tak jak poprzedni, ale jednocześnie jest odpowiednio odczuwalny.
Przód
Może wydawać się, że pod względem wyglądu przedniej części urządzenia żaden smartfon nie może być zaskakujący. Z jednej strony jest to prawda i Nokia Lumia 930 to potwierdza. Nieuważny obserwator zauważy tu jedynie czarny panel, na którym znajdują się, idąc od góry, głośnik, przednia kamera i sensor światła, logo Nokii, wyświetlacz oraz trzy dotykowe przyciski charakterystyczne dla systemu Windows Phone.
Jednak po dokładnym przyjrzeniu się wyświetlaczowi dokładnie widać, że szkło pokrywające go jest delikatnie wygięte przy rogach urządzenia. Dzięki temu wydaje się, że pełni ono oddzielną warstwę znajdującą się nie między ściankami urządzenia, a z nich wypływającą. To bardzo ciekawy efekt, niespotykany w innych smartfonach dostępnych na rynku. Sprawia on, że Nokia Lumia 930 mimo dosyć standardowej budowy wyróżnia się z tłumu innych urządzeń.
Krawędzie
Boki to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów Nokii Lumia 930. Widząc je bardzo łatwo o skojarzenia z iPhone’ami 4 oraz 4S. Tak samo jak w starszych smartfonach Apple, zastosowano tu metalowe, płaskie boki, które w jasny sposób wydzielają bryłę telefonu oraz nadają urządzeniu ekskluzywny, biznesowy wygląd.
Ta część smartfonu jest absolutnie matowy, przez co nie brudzi się i nie widać na nim odcisków palców. Elementami, które zakłócają jego wygląd są gniazdo słuchawkowe oraz klapka na kartę nanoSIM z góry, port microUSB z dołu oraz przyciski zmiany głośności, blokady oraz aparatu na prawym boku. Boki telefonu choć wydają się dosyć ostre, to zostały zaokrąglone na krawędziach urządzenia, przez co nie będą uwierać w dłonie.
Tył
Tylna klapka to jeden z najbardziej wyróżniających się elementów Nokii Lumia 930. Jest ona wykonana z jednej, plastikowej płytki w bardzo jaskrawym kolorze pomarańczowym. Kolorystyka może się wydawać wielu osobom zbyt jaskrawa, jednak uważam, że dzięki takiemu zabiegowi Nokia Lumia 930 mimo biznesowego wyglądu pozwala na pewną personalizację i dopasowanie wyglądu telefonu do ubioru lub innych gadżetów, na przykład tabletu lub komputera.
Nowa Nokia Lumia 930 jest jednym z najbardziej stylowych smartfonów. Urządzeniem, które w wyjatkowo umiejętny sposób łączy cechy biznesowe oraz młodzieżowe. Tylna klapka smartfonu jest wypukła, przez co telefon traci na cienkości, ale o wiele lepiej pasuje do dłoni. Na klapce można znaleźć podwójną diodę błyskową, tylny aparat, logo Nokii oraz głośnik. Oficjalnie klapka ta nie jest wymienialna, jednak dwa malutkie otwory pozwalają podejrzewać, że do akumulatora da się dostać w sposób nieoficjalny, tak samo jak w Lumii 920.
Ekran
Nokia Lumia 930 została wyposażona w 5-calowy wyświetlacz typu OLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Zaskakujące jednak jest to, że OLED ten świeci nawet, gdy wyświetla czerń. Jest to osobliwe zjawisko, do tej pory niespotykane w tego typu ekranach. Niestety niesie to za sobą kilka konsekwencji, takich jak to, że Nokia Lumia 930 nie obsługuje funkcji Glance, czyli powiadomień oraz zegara wyświetlanego na wyłączonym ekranie.
Jest to bardzo dziwne, ponieważ funkcja ta jest dostępna na innych Windows Phone’ach nawet jeśli są wyposażone w zwykły ekran ciekłokrystaliczny. Podejrzewam, że wynikało to z chęci wydłużenia czasu pracy telefonu bez ładowania. Świecący się cały czas ekran sprawiłby, że telefon mógłby działać zauważalnie krócej, co byłoby zjawiskiem niepożądanym.
Jeśli chodzi o jakość kolorów, jasność ekranu i temperaturę, Nokia Lumia 930 wypada tu wyjątkowo dobrze, ponieważ każdy może dostosować te opcje do własnych potrzeb. Telefon umożliwia zarówno wybranie predefiniowanych ustawień, jak też dokładnych opcji, takich jak temperatura, odcień czy nawet nasycenie barw.
Rozwiązanie to jest bardzo dobre, ponieważ pozwoli dostosować telefon każdemu użytkownikowi, zarówno mniej, jak też bardziej zaawansowanemu. Dzięki temu ekran Nokii Lumia 930 spodoba się zarówno osobie, która miała wyjątkowo jasnego i kontrastowego Samsunga, jak też urządzenie z bardziej wyważonym wyświetlaczem.
Znaczną wadą Nokii Lumia 930 jest słaba widoczność podczas słonecznej pogody. Pomimo zastosowania ekranu OLED i warstwy zapobiegającej odblaskom latem telefon prezentuje się po prostu kiepsko, jak na tej klasy produkt oczywiście. Czytanie na nim tekstu na świeżym powietrzu jest zatem uciążliwe, zaś oglądanie filmów bądź robienie zdjęć wyjątkowo irytujące.
Gdybym używał tylko Nokii Lumia 920, zupełnie by mi to nie przeszkadzało, ale po kilku tygodniach spędzonych z Samsungiem Galaxy Note 3 dochodzę do wniosku, że ten element telefonu dało się zrobić lepiej.
Porty i złącza
Tutaj Nokia Lumia 930 wypada nieco ubogo. Pierwszym zastosowanym gniazdem jest wyjście słuchawkowe miniJack 3,5 mm, które umożliwia podłączenie słuchawek lub głośników do telefonu i słuchanie muzyki w dobrej jakości. Obok gniazda słuchawkowego znajduje się szuflada na kartę nanoSIM. Cieszy zastosowanie wygodnego rozwiązania zamiast szufladki otwieranej za pomocą cienkiego bolca. Dzięki temu można wymienić kartę SIM bez używania jakichkolwiek dodatkowych narzędzi. Bardzo ważne jest też, że wspomniana szufladka jest osadzona głęboko w obudowie, przez co otwarcie jej wymaga użycie trochę siły i niemal niemożliwe będzie odpadnięcie jej wskutek przypadkowego zaczepienia o coś.
Ostatnim portem jest znajdujące się w dolnej części telefonu microUSB. Niestety port ten jest w standardzie 2.0, przez co komunikacja między telefonem a komputerem będzie raczej powolna. Port USB nie może pełnić funkcji hosta USB, zatem nie obsłuży pendrive’a, myszki ani klawiatury. Nie może on też pełnić funkcji portu HDMI, więc nie będzie możliwe przesłanie za jego pomocą obrazu do monitora lub telewizora. Pod tym względem flagowy telefon z systemem Windows Phone zdecydowanie odstaje od innych flagowych urządzeń, zwłaszcza tych wyposażonych w system operacyjny Android.
Standardy bezprzewodowe
Choć pod względem zastosowanych portów Nokia Lumia 930 prezentuje się stosunkowo kiepsko, to nie ma się absolutnie czego wstydzić, jeśli chodzi o standardy łączności bezprzewodowej. Zastosowano tu moduł WiFi obsługujący najnowszy standard 802.11 ac, a także Bluetooth 4.0 oraz NFC. Nie zabrakło tu również możliwości bezprzewodowego przesyłania sygnału za pomocą techniki Miracast.
Gdy dodamy do tego zastosowanie modułu radio FM, okazuje się, że pod tym względem smartfon ten jest po prostu kompletny i nie brakuje mu absolutnie nic. Telefon bez problemu wykorzystywał dobrodziejstwa wszystkich sieci, w tym najszybszego standardu WiFi, który zadziała tylko jeśli mamy obsługujący go router. Nokia Lumia 930 dzięki łączności LTE umożliwia też korzystanie z bardzo szybkiego Internetu poza naszym domem.
Ergonomia
Nokia Lumia 930 została wyposażona w 5-calowy wyświetlacz. Dzięki zastosowaniu kompaktowej obudowy z bardzo cienkimi ramkami możliwe jest komfortowe używanie go za pomocą jednej ręki.Co prawda kciuk nie sięga do wszystkich zakątków ekranu, ale bez problemu możliwe jest dotarcie nim do 95% powierzchni wyświetlacza i wszystkich przycisków, zarówno fizycznych, jak również dotykowych. Urządzenie nie ciąży w dłoni, ale jest lekko odczuwalne, co można uznać za jego zaletę. W końcu kto chciałby mieć telefon tak lekki, że konieczne byłoby ciągłe sprawdzanie, czy w ogóle ma się go w kieszeni.
A byłoby to konieczny, gdyż Nokia Lumia 930 mimo masywnej budowy okazuje się smartfonem cienkim, który szczególnie nie wystaje z kieszeni spodni. Pod tym względem różni się od masywniejszej Nokii Lumia 920, która potrafiła dać znać o swojej obecności nawet gdy była schowana głęboko w marynarce czy kieszeni spodni. Jej ciężar i wymiary rozpychały materiał i ciągnęły go dół tak bardzo, że niektórzy uznawali to za nieestetyczne. Nokia Lumia 930 nie ma tego problemu i jest nie tylko bardzo ładna, ale też wygodna i ma odpowiednie wymiary jak na telefon swojej klasy.
Jakość wykonania
Nie sposób też narzekać na jakość wykonania telefonu. Czuć to od razu, gdy weźmie się go do ręki. Nokia Lumia 930 została wykonana z najwyższej jakości materiałów, które są sztywne i idealnie ze sobą spasowane. Dobre wrażenie sprawia zarówno szkło pokryte powłoką Gorilla Glass 3, a jego poziom trzymają również aluminiowe boki oraz wykonana z twardego tworzywa sztucznego tylna klapka smartfonu. Najnowsze urządzenie Nokii niestety nie jest wodoodporne, ani pyłoszczelne, ale w normalnych warunkach nie powinno nikogo zawieść.
Jest to smartfon po prostu bardzo solidny, jak przystało na urządzenie z wyższej półki. I choć Nokie Lumia cechowały się świetnym wyglądem, to premiera Windows Phone 8.1 wydawała się świetnym momentem na drobną zmianę wzornictwa. Zyskał na tym przede wszystkim telefon, który nie wygląda jak po prostu kolejna Nokia Lumia, a zupełnie nowy smartfon z wyższej półki, jak nowy gracz na rynku. I jest to poniekąd dobry trop, ponieważ Nokia Lumia 930 jest to pierwszy flagowy smartfon wydany po przejęciu Nokii przez Microsoft Devices.
Podzespoły i wydajność
Jeśli chodzi o zastosowane podzespoły, Nokia Lumia 930 okazuje się być z jednej strony nieco zapóźnionym, a z drugiej strony bardzo dobrym sprzętem. Zastosowano tu bowiem układ Snapdragon 800. Były w niego wyposażone niemal wszystkie flagowe telefony z poprzedniego roku. Budowie tego układu nie będę tu poświęcał wiele miejsca, gdyż na jego temat napisałem swego czasu obszerny artykuł, do którego przeczytania zachęcam. Wiele mniej obeznanych w rynku mobilnych podzespołów może zatem uznać, że Nokia ma przestarzały sprzęt, ale jest to nieprawda z kilku powodów. Pierwszy z nich to fakt, że wydany w tym roku Snapdragon 801 to ledwie delikatnie ulepszony Snapdragon 800.
Jedyne co się w nim zmieniło, to taktowanie rdzeni procesora i układu graficznego. To pierwsze wzrosło z 2,26 do 2,45 GHz, zaś to drugie z 450 do 578 MHz. W praktyce różnica wydajności tych układów jest pomijalna, zwłaszcza że Windows Phone cechuje się o wiele lepszym wykorzystaniem mocy podzespołów. Dlatego jeśli miałbym wybierać między Windows Phonem z układem Snapdragon 800 oraz smartfonem z Androidem wykorzystującym układ Snapdragon 801, z całą pewnością wybrałbym pierwszą opcję. A jeśli chodzi o porównanie wydajności Nokii Lumia 930 z innymi smartfonami z systemem Windows Phone, to jedynym konkurencyjnym sprzętem dla testowanego smartfonu jest znacznie większa Nokia Lumia 1520 wyposażona w te same podzespoły.
Czas pracy urządzenia
Nokia Lumia 930 została wyposażona w akumulator o pojemności 2420 mAh. Jest to bardzo mało jak na telefon o tej specyfikacji. Przykładowo, Samsung Galaxy S4 miał akumulator o pojemności 2600 mAh, zaś w modelu S5 jest to 2800 mAh. Niestety przekłada się to na czas pracy urządzenia. Nowa Lumia podczas bardzo intensywnego używania wytrzymuje około 6 godzin, a podczas bardziej standardowych dni trzeba go ładować raz dziennie. Z kolei wyjazd na wakacje i trzymanie go w trybie oszczędzania energii umożliwiło wydłużyć czas pracy do trzech dni podczas sporadycznego używania go i niecałe dwa dni podczas kilkunastokrotnego sprawdzania powiadomień.
Krótko mówiąc, pod tym względem Nokia Lumia 930 prezentuje się naprawdę standardowo, jednak… czy to nie jest za mało? Sam czuję mały niedosyt. Co prawda urządzenie pracuje dłużej niż Lumia 920, ale każdy kto miał Nokię Lumia 1520 wie, co oznacza komfort ładowania telefonu raz na dwa dni. Usprawiedliwiać czas pracy nowej Lumii można cały czas włączonym krokomierzem, ale faktem jest, że obecne na rynku smartfony po prostu są za cienkie i mają za małe akumulatory, przez co korzystanie z nich jest mało komfortowe i wymaga noszenia ze sobą powerbanku.
Temperatura i kultura pracy
Jedną z największych wad Nokii Lumia 930 jest jej temperatura pracy. Nie tylko podczas grania, ale też dłuższego zwykłego użytkowania potrafi się ona rozgrzać tak bardzo, że trzymanie jej w ręce jest zwyczajnie nieprzyjemne. Gdybym nie miał innych smartfonów, powiedziałbym, że jest to wina obecnie panującej aury, ale zdecydowanie czuć, że najnowszy telefon Nokii ma problem z odprowadzaniem ciepła.
Co prawda ani razu podczas działania nie zdarzyło mu się z tego powodu zawiesić albo wyłączyć, ale już same nagrzewanie się telefonu świadczy o tym, że zdecydowanie coś jest nie tak. Krótka przerwa w działaniu powoduje, że telefon staje się o wiele przyjemniejszy w dotyku, ale i tak jest to wada, której po prostu nie powinno tu być. Telefonowi za ponad 2000 zł najzwyczajniej w świecie nie przystoi, by rozgrzewał się niczym piec w grudniową noc.
Oprogramowanie
Nokia Lumia 930 została wyposażona w system Windows Phone 8.1 z nakładką Lumia Cyan. Dzięki tej aktualizacji system doczekał się wielu ulepszeń, które dostępne były jedynie na konkurencyjnych platformach. Najważniejszą zmianą w Windows Phone 8.1 jest zmiana organizacji ekranu głównego. Po wejściu w ustawieniu telefonu i pod-menu „ekran+motyw” możliwe jest dodanie trzeciego rzędu kafelków. Do tej pory z możliwości tej mogły jedynie skorzystać osoby, które miały phablety, takie jak Nokia Lumia 1320 oraz Nokia Lumia 1520. Teraz więcej kafelków aplikacji na swoim ekranie głównym może umieścić każdy. Nowy interfejs umożliwia lepsze zarządzanie swoim urządzeniem.
Oprócz tego ekran główny umożliwia zmianę tła. Windows Phone od początku znacznie różnił się od innych systemów operacyjnych, w związku z tym nie było możliwe na nim m.in. ustawianie tapet. Osoby do tej pory korzystające z Androida oraz iOS tego nie rozumiały i twierdziły, że Windows Phone nie ma możliwości personalizacji. Oczywiście nie była to prawda, gdyż możliwa była między innymi zmiana tła na ekranie blokady. Microsoft postanowił jednak ugiąć się i wprowadzić możliwość ustawienia jako tła kafelków dowolnej grafiki. W ten sposób można w pełni spersonalizować swój telefon.
Ciekawym efektem jest dostępny podczas przewijania ekranu. Wówczas przesuwają się kafelki, zaś obraz stoi w miejscu, co daje złudzenie położenia tła kilka centymetrów pod interfejsem. Opcję przezroczystości mają jak na razie tylko niektóre, najpopularniejsze aplikacje. Stało się tak, gdyż ich twórcy muszą samodzielnie je dodać podczas aktualizacji programu. Z tego powodu podczas układania kafelków niekiedy trzeba się nagimnastykować, by osiągnąć odpowiedni efekt.
Kolejna bardzo ważna funkcja to dodanie oddzielnych suwaków głośności dla multimediów oraz rozmów. Do tej pory wszystkie dźwięki były ustawiane za pomocą jednego suwaka, co powodowało wiele problemów. Przykładowo, jeśli nie chcieliśmy słyszeć dźwięku gry, następnie nie słyszeliśmy dźwięku dzwonka oraz alarmów. Oprócz tego uproszczono uruchamianie i wyłączanie wibracji. Do tej pory funkcja ta była dostępna w ustawieniach, teraz można ją zmieniać przy okazji zmiany głośności telefonu.
Zdecydowanie jedną z najważniejszych funkcji zawartych w Windows Phone 8.1 jest centrum akcji podobne do swoich odpowiedników z systemów Android oraz iOS. By zobaczyć wszystkie powiadomienia, wystarczy przeciągnąć palec z góry na dół ekranu. Wówczas wyświetli się wspomniane centrum akcji, gdzie zobaczymy powiadomienia oraz skróty szybkich zmian ustawień, umożliwiające błyskawiczne uruchamianie i wyłączanie WiFi, Bluetooth, trybu samolotowego i wielu innych wybranych przez nas funkcji. Do tej pory Windows Phone nie miał takiego elementu, a powiadomienia ze wszystkich aplikacji wyświetlały się na przypisanych do nich kafelkach. Było to znaczne utrudnienie, ponieważ, nie dało się zobaczyć wszystkich powiadomień razem, trzeba było w tym celu obskakiwać wiele aplikacji.
Mniejsze, ale bardzo ważne nowości to nowa aplikacja aparatu, która zyskała tryb seryjny oraz odmienioną galerię zdjęć. Ta ostatnia umożliwia grupowanie ich według dat, godzin wykonania i lokalizacji. Bardzo użyteczną rzeczą jest też nowa klawiatura umożliwiająca wprowadzanie tekstu poprzez wykonywanie płynnych ruchów, niczym w androidowym Swypie. Funkcja ta w połączeniu ze świetnym słownikiem i podpowiedziami sprawia, że jest to zdecydowanie najlepsza i najszybsza mobilna klawiatura dostępna na rynku.
Rzecz jasna to nie wszystko. Kolejne drobne ulepszenia Windows Phone’a to umieszczenie gier we wspólnym widoku aplikacji, zintegrowanie z systemem aplikacji Czujnik Danych i Czujnik Pamięci pozwalających ocenić stan pakietu internetowego i miejsca na telefonie, a także program Czujnik WiFi umożliwiający znalezienie otwartej sieci WiFi. Do tego dochodzi dodanie obsługi bezprzewodowego przesyłania obrazu Miracast oraz wiele innych, jeszcze drobniejszych funkcji, które są mało znaczące dla przeciętnego użytkownika.
Aparat i kamera
Nokia Lumia 930 została wyposażona w tylny aparat o rozdzielczości 20 Megapikseli, który może robić zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 4992 x 3744 pikseli. Może on też kręcić wideo w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli przy zachowaniu płynności równej 30 klatek na sekundę. Tylny aparat jest też wyposażony w diodę błyskową, która pomaga robić zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych. Nie zabrakło tu także drugiej, przedniej kamery do wideorozmów z matrycą o rozdzielczości 1,3 Megapiksela.
Obie kamery radzą sobie dobrze i trzymają wyjątkowo wysoki poziom, jak na smartfony. Ale to Nokia, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nokia Lumia 930 zachowuje się tu po prostu jak bardzo dobry smartfon. Aż i tylko. W dzień i dobrych warunkach oświetleniowych robi bardzo ładne zdjęcia, jednak gdy zabraknie światła lub musimy nieco odejść, zaczynają się schody.
Zdjęcia w oryginalnym rozmiarze znajdują się tutaj (120 MB).
Jakość połączeń, dźwięku i głośniki
Jeśli chodzi o jakość połączeń, Nokia Lumia 930 sprawuje się bardzo dobrze. Telefon został wyposażony w dwa głośniki, które umożliwiają prowadzenie rozmów w bardzo dobrej jakości. Podczas żadnej rozmowy nie miałem problemu z usłyszeniem drugiej osoby, tak samo nikt nie miał problemów ze zrozumieniem mnie. Wbudowany mikrofon dba o to, by do odbiorcy docierał jedynie nasz głos, nie zniekształcony i pozbawiony dźwięków otoczenia. Trzeba przyznać, że sztuka ta w większości przypadków się udaje. Nokia Lumia 930 pod tym względem nie odbiega od innych urządzeń z tej półki cenowej i prezentuje się po prostu bardzo dobrze.
Tak jak spodziewałem się, słuchanie muzyki na tym urządzeniu jest możliwe, acz nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń. Żaden tak mały głośnik nie jest w stanie odpowiednio odtworzyć dźwięków. Do używania telefonu w roli centrum multimedialnego konieczne będzie użycie słuchawek lub dodatkowych głośników. Jednak choć jakość dźwięku wbudowanego głośnika nie powala, to telefon pozwala komfortowo obejrzeć krótki film na YouTube’ie lub zagrać w jedną z wielu mobilnych gier, chociażby najnowsze Modern Combat 5.
Problemy podczas użytkowania
Postanowiłem zebrać możliwe, popularne problemy i wyróżnić, które z nich dotyczą testowanego telefonu. Oto spis wszystkich wybranych przeze mnie możliwych usterek:
- Pasy podczas ostrzenia/nagrywania wideo (przy włączonym 3G/WiFi i obciążeniu procesora) – Nie występowało
- Zrywanie połączenia WiFi – Nie występowało
- Problem z AF w trakcie wideo – Nie występowało
- Losowe restarty – Nie występowało
- Pętla restartów – Nie występowało
- Przegrzewanie się telefonu – WYSTĘPOWAŁO
- Niespodziewane/niepotrzebne zamykanie aplikacji – Nie występowało
- Problemy z zasięgiem – Nie występowało
- Problemy z jakością połączeń – Nie występowało
- Zawieszanie się urządzenia – Zdarzyło się raz w ciągu trzech tygodni.
Trzeba przyznać, że nie sprawiał on jakichkolwiek problemów poza jednym, wspomnianym kilka akapitów wcześniej przegrzewaniem się. Gdyby nie to, uznałbym, że telefon w ciągu 3-tygodniowych testów wypadł po prostu perfekcyjnie. Niestety, jak łatwo się domyśleć, nie ma rzeczy idealnych i niestety Nokia Lumia 930 jest tego przykładem.
Podsumowanie
Jednego jestem pewien: Nokia Lumia 930 to zdecydowanie najlepszy telefon z Windows Phone na rynku. Jest piękny, świetnie wyważony, idealnie wykonany i ma wszystkie funkcje, jakie powinno mieć nowoczesne urządzenie. Zastosowane w nim podzespoły zapewniają świetną wydajność, zaś użycie bardzo dobrze zoptymalizowanego systemu Microsoftu powoduje, że jest telefon, który będzie komfortowo działał przez długie lata. Jak przystało na Nokię, został on wyposażony w bardzo dobry aparat, który umożliwia robienie bardzo dobrych zdjęć i filmów, jak na smartfon oczywiście.
Jedynymi wadami tego sprzętu są krótki czas pracy, nietypowy ekran OLED mający wiele wad ekranów LCD oraz nagrzewająca się obudowa telefonu, przez którą używanie go nie jest wygodne.
Poza tym jest to jednak świetny i tańszy od innych flagowców sprzęt, którym powinni zainteresować się nie tylko fani Windows Phone’a, ale również osoby, które po prostu potrzebują sprzętu, który nawet za rok będzie działał płynnie. Bo wybaczcie, każdy Android po roku średnio intensywnego używania będzie się po prostu zacinać. Moja Nokia Lumia 920 używana od dnia premiery, już niemal dwa lata, śmiga jak złoto. Aż chce się z niej korzystać. I tu dochodzimy do bardzo ważnej kwestii...
Czy warto wymienić starszego Windows Phone’a na nowy model?
Jeśli macie dobry telefon z Windows Phone 8, nie warto tego robić. Sam mam Nokię Lumię 920 i widzę, że nie kupiłbym nowego modelu, gdybym nie dostał go w abonamencie za symboliczną złotówkę lub inną drobną kwotę. Microsoft tworząc Windows Phone sprawił, że nie warto wymieniać telefonu co rok czy dwa lata. W przypadku smartfonów z systemem tej firmy należy po prostu kupić urządzenie w dniu premiery nowej wersji systemu, komfortowo go używać trzy lata.
Oczywiście Nokia Lumia 930 ma szybszy moduł WiFi, jest szybsza, ładniejsza i robi lepsze zdjęcia, ale… moim zdaniem nie są to różnice warte dopłaty. Korzystając ze smartfonów nie odczuwam różnicy między standardami WiFi, wydajność podzespołów nie robi mi różnicy ze względu na specyfikę systemu Windows Phone, zaś ekran i aparat nie są na tyle słabe w starszej Lumii, bym chciał z ich powodu wymieniać smartfon. Dodatkowo podejrzewam, że wielu użytkowników Windows Phone’a ma podobne podejście do mojego i nie będzie chciało wydawać pieniędzy na nowy telefon, jeśli nadal dysponują starszym, ale dobrze działającym smartfonem.
Jednak jeśli ktoś dopiero zaczyna chce rozpocząć przygodę z Windows Phone i chce kupić urządzenie z wyższej półki, powinien zdecydować się właśnie na smartfon Nokia Lumia 930. W końcu jest to najlepszy telefon z Windows Phone na rynku.