Nie chcą masztu większego niż krzyż na Giewoncie. Górale nie zamierzają być nowocześni
Protest przeciwko budowie masztu w Zakopanem przybiera coraz dziwniejsze formy. Jeden ze sprzeciwiających się inwestycji wymienianie argumentów na „nie” poprzedził… niemieckim przywitaniem.
Urzędnicy się spierali, "wieża Napoleona" powstała. Mieszkańcy łapią się za głowę
52 m maszt zwraca na siebie uwagę, a jego powstanie zaskoczyło zarówno mieszkańców, jak i radnych. „Zabrakło empatii” – mówią politycy. Spór o konstrukcje toczył się i choć prezydent Poznania był na „nie” to wieża i tak powstała.
Boją się masztu komórkowego. Pojawił się nowy dziwny argument
Niektórzy protestujący przeciwko masztom komórkowych mrugają okiem, gdy mówią, że technologia ma negatywny wpływ na zdrowie, ale mimo to argument ciągle powraca. Mieszkańcy Rzepina przekonują, że znają przypadki z innych miejscowości, w których maszty zaszkodziły ludziom. I wymieniają dolegliwości.
Wiedzą, że maszty nie szkodzą, ale i tak ich nie chcą. O co chodzi?
„Przez maszty zachorujemy” – oburzają się mieszkańcy, a potem mrugają okiem. Już nawet nie udają, że rzeczywiście obawiają się zdrowotnych konsekwencji. A mimo to mają posłuch.
Radni nie chcą masztów w polskich Tatrach. Powiedzieli, dlaczego się nie zgadzają
Góralu, czy ci nie żal lepszego zasięgu? Radni mówią, że Zakopane nie potrzebuje nowych masztów, bo wysokie konstrukcje zasłoniłyby Tatry. Niby można byłoby się z tym zgodzić, gdyby nie fakt, że akurat krajobrazem w górach mało kto – poza mieszkańcami i turystami – się przejmował.
W Jaworznie narzekali na kłopoty z zasięgiem. Postawiono im maszt, którego teraz nie chcą
W Jaworznie chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko. Kiedy znaleziono lekarstwo na problemy z jakością usług komórkowych, mieszkańcy postawili weto. Lepszy zasięg – tak, ale maszt w okolicy – nie.
Operator próbuje wybudować maszt. Mieszkańcy protestują, a radni piszą do ministra
Budowa ruszyła, mieszkańcy protestują, burmistrz rozkłada ręce. Radni nie zamierzają się poddawać i zapowiadają interwencję w Ministerstwie Cyfryzacji. Tak w Polsce próbuje się polepszyć jakość usług – bardzo często z dużymi problemami.
Nie chcieli masztu, przyjechała policja. Bardzo nerwowa sytuacja w polskich górach
Nerwowe relacje z budowlańcami, którzy chcą postawić maszt, nie są domeną wyłącznie podhalańskich górali. Górskie rejony jednak coś w sobie mają i to właśnie tam niechęć do nadajników jest wyjątkowa.
Górale grożą, że zablokują zakopiankę. Wszystko przez maszt
Jak powiedział stary góral: Polska będzie aż po Ural, za Uralem będą Chiny, a… masztów nie będzie wcale – wtrącił się młody góral. W Zakopanem szykuje się kolejna walka z operatorem.