REKLAMA

Rozmiar ma znaczenie przyznają Samsung i Apple. Nie chcą się już kompromitować przed Chińczykami

Technologie szybkiego ładowania i ogniwa o wysokiej pojemności to cechy telefonów od chińskich producentów. Te koreańskie i amerykańskie wyraźnie odstają. Podobno idą zmiany.

iphone 16 pro 16 pro max apple 2024
REKLAMA

Z jakiegoś powodu telefony iPhone i Galaxy są nadal daleko w tyle, jeśli chodzi o wbudowane w nie akumulatory. Chińscy producenci wymyślają coraz to nowe techniki szybkiego ładowania, sukcesywnie też zwiększając pojemność samych ogniw. Dzięki temu ich posiadacze nie muszą tak często oglądać się za powerbankiem czy gniazdkiem z prądem, co użytkownicy zachodnich telefonów. Chińscy producenci doskonale zdają sobie sprawę ze swojej przewagi technologicznej i zamierzają dalej ją wykorzystywać.

REKLAMA

Jeszcze w tym roku mają wprowadzić na rynek telefony z jeszcze większymi akumulatorami. Ich pojemność ma sięgać 7000 czy nawet 8000 mAh, bez istotnego zwiększania rozmiaru samego urządzenia. To w teorii pozwoli na wielodniowy czas pracy bez ładowania lub na montowanie bardziej zaawansowanych, energożernych komponentów. Tyle że tym razem zarówno Apple, jak i Samsung, mają być gotowe na rzucone wyzwanie. Czy raczej zaczną za nim gonić.

Czytaj też:

iPhone i Galaxy z prawie tak długim czasem pracy na akumulatorze, co chińska konkurencja

Szczególne inwestycje w rozwój ogniw miał poczynić Samsung. Południowokoreański gigant pracuje nad udoskonaleniem materiałów anodowych i katodowych, aby wyprodukować zupełnie nowy skład ogniwa, który zapewniłby lepszą wydajność i efektywność. Jedna z technologii obejmuje znaczne zwiększenie zawartości krzemu w bateriach. Krzem jest wysoce problematycznym surowcem, w przypadku ogniw sprawiającym problemy z ich trwałością. Samsung ponoć rozgryzł ten problem.

REKLAMA

Apple podejmuje podobne wysiłki, ale jest ponoć nieco ostrożniejszy od swojego koreańskiego rywala. Firma nie uważa, by jej technologia ogniw bateryjnych była już gotowa do masowej produkcji i niemal z całą pewnością trafi ona do iPhone’ów nie wcześniej, jak dopiero w przyszłym roku. Niestety nie jest jasne czy Samsung będzie w stanie ją zaimplementować wcześniej.

W kwestii niezależności od powerbanków i ładowarek rok 2025 będzie jednak niezmiennie należał do producentów z Chin.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA