Google Chrome z super zmianą. Jedna przeglądarka, by rządzić wszystkimi hasłami

Ale nie tylko tymi zapisanymi na koncie Google we wbudowanym menedżerze haseł Google. Jak się okazuje już niebawem oprogramowanie otrzyma natywne wsparcie dla zewnętrznych menedżerów haseł takich jak 1Password, czy NordPass. To coś podobnego do pęku kluczy znanego ze smartfonów iPhone, choć nie do końca.

Google na blogu deweloperów Androida zapowiada, że Chrome niebawem będzie natywnie obsługiwał menedżery haseł firm trzecich wraz z funkcją automatycznego wypełnienia. Obecnie działa to w taki sposób, że jeśli mamy zapisane hasła na koncie Google, to w przeglądarce Chrome te automatycznie się wypełniają, jeśli program wykryje, że jesteśmy na stronie z przypisanym hasłem. Rozwiązanie pozwala na wypełnianie również danych adresowych oraz metod płatności przypisanych w Google.

Już wcześniej w ustawieniach konta Google można było zaznaczyć inną aplikację jako preferowaną do autouzupełniania, tyle że powodowało to pewne problemy i po prostu było niestabilne (wymagało to trybu zgodności) - twórcy w komunikacie podkreślają, że mogło to powodować duplikujące się sugestie od menedżera haseł Google i zewnętrznego menedżera haseł. Natomiast dzięki zmianie, która trafi do przeglądarki oznaczonej numerem 131 (aktualizacja jest zaplanowana na środek listopada), Chrome na Androidzie pozwoli zewnętrznym usługom na automatyczne wypełnianie danych.

Dzięki temu wypełnianie ma być płynniejsze, pozbawione błędów i ogólnie lepsze. W dalszym ciągu użytkownik będzie musiał zaznaczyć alternatywny menedżer haseł w ustawieniach Google w smartfonie (zakładka Hasła, klucze dostępu i konta), natomiast to bardziej przybliży smartfony z Androidem do tego, co dobrze i kochają użytkownicy iPhone'ów - pęk kluczy. Oczywiście nie do końca - natomiast łatwiej będzie korzystać z zewnętrznego menedżera haseł niż wcześniej, tym sposobem automatycznie wypełniając dane adresowe i płatnicze jak w innych aplikacjach na Androidzie.

Jak na razie funkcja jest dostępna tylko w Google Chrome w wersji Canary, czyli tej testowej. W wydaniu stabilnym najnowszy jest Google Chrome 130, a aktualizacja do następnej wersji 131, która wprowadzi lepszą obsługę zewnętrzne usługi do wypełniania danych, powinna pojawić się 12 listopada.

Trochę trzeba będzie poczekać, ale z pewnością warto.

Więcej o Google Chrome i przeglądarkach internetowych znajdziesz na Spider's Web: