REKLAMA

Twój pies też może być podpalaczem. Przerażające nagranie

Czy wiesz, że zwykły powerbank i pies to połączenie, które jest jak tykająca bomba? Takie wnioski powinniśmy wyciągnąć z incydentu, który został uwieczniony na nagraniu wideo.

Twój pies też może być podpalaczem. Przerażające nagranie
REKLAMA

Wszystko zaczęło się od niewinnej zabawy. Pełen energii piesek, najprawdopodobniej skuszony nowym przedmiotem w domu, postanowił sprawdzić, co kryje się w jego środku. Niestety, jego ciekawość doprowadziła do niebezpiecznych konsekwencji.

REKLAMA

Wybuchowa mieszanka

Przedmiotem tym był bowiem powerbank wykorzystywany do ładowania smartfona. Dlaczego powerbank do telefonu może być tak niebezpieczny? Wszystko przez dużą energię zgromadzoną na niewielkiej powierzchni w bateriach litowo-jonowych, które znajdują się wewnątrz gadżetu.

Te same baterie napędzają nasze smartfony, laptopy, a nawet samochody elektryczne. Choć są niezwykle praktyczne, mają też swoje wady. Pod wpływem uszkodzenia mechanicznego, przegrzania lub zwarcia mogą się zapalić, a nawet wybuchnąć.

Pies przegryzł powerbank, który pod wpływem uszkodzenia sypnął deszczem iskier. To spowodowało zapalenie się materaca, a to z kolei doprowadziło do pożaru w całym domu. Na szczęście wszystkim zwierzętom - dwóm psom (w tym sprawcy) oraz kotu udało się uciec z domu przez wejście dla czworonogów. Do zdarzenia doszło w Tulsa w Oklahomie w USA.

Więcej o bezpiecznym ładowaniu sprzętu przeczytasz na Spider`s Web:

Ostrzeżenie strażaków

Strażacy z Tulsa, zaniepokojeni tym, co zobaczyli na nagraniu, postanowili podzielić się nim z innymi. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na zagrożenie, jakie niosą ze sobą baterie litowo-jonowe.

Ich apel jest prosty: należy zachować ostrożność podczas ładowania urządzeń elektronicznych i przechowywać baterie w bezpiecznym miejscu, z dala od dzieci i zwierząt.

Bardzo ważne jest, by nigdy nie ładować urządzeń przy drzwiach wyjściowych z mieszkania lub domu. W razie pożaru może nam to odciąć jedyną drogę ucieczki

- mówi Andy Little, z Tulsa Fire Department.

Jak zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem?

REKLAMA
  • Nie ładuj urządzeń przez całą noc. Długie ładowanie może prowadzić do przegrzania baterii.
  • Nie używaj uszkodzonych ładowarek. Nawet niewielkie pęknięcia mogą spowodować zwarcie.
  • Nie zostawiaj ładujących się urządzeń bez nadzoru. Zwłaszcza w pobliżu dzieci lub zwierząt.
  • Przechowuj baterie w oryginalnym opakowaniu. Chroni to przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Historia psa z Tulsa jest doskonałą lekcją dla nas wszystkich. Pokazuje, jak łatwo można doprowadzić do pożaru, jeśli nie będziemy ostrożni. Pamiętajmy, że nawet najprostsze przedmioty mogą stanowić zagrożenie, jeśli nie będziemy ich używać zgodnie z przeznaczeniem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA