REKLAMA

Poczta Polska rusza ze sklepem internetowym. Kupicie w nim coś więcej niż znaczki i koperty

Poczta Polska szuka na siebie pomysłu. I niczym dzisiejsze sieci spożywcze szczęście planuje znaleźć w internetowym handlu.

poczta sklep internetowy
REKLAMA

Biedronka i Lidl prężnie działają w sieci, swoją platformę szykuje Dino, jeszcze inny pomysł na Kaufland. Jest ciasno, a tymczasem do akcji wkracza Poczta Polska.

REKLAMA

Wkracza to może złe słowo. Jak przypomina państwowy operator Poczta Polska prowadziła już dwa sklepy internetowe: filatelistyczny i z artykułami do pakowania i wysyłki. Teraz jednak oprócz „unikalnych znaczków, kartonów, kopert, foliopaków i prasy” można nabyć jeszcze „inne artykuły cieszące się zainteresowaniem klientów Poczty Polskiej”.

Mowa tu o artykułach szkolnych, biurowych, dla dzieci, z kategorii uroda, galanteria oraz produkty dla domu i ogrodu, upominki i gadżety.

Czyli prawie takie Allegro, ale od Poczty Polskiej

Oferta jest faktycznie zaskakująca. Oprócz filatelistycznych rozmaitości w sklepie znajdziemy m.in.

  • Zabawkowego Fiata 125 z serialu „Zmiennicy”
  • Zestaw kosmetyków burtszynowo-borowinowych
  • Żel ze świetlikiem lekarskim i chabrem do powiek
  • Lampkę biurkową
  • Materiałowy plecak do laptopa
  • Wagi kuchenne

Dosyć dużym niedopatrzeniem jest fakt, że kategoria listonoszki ma tylko jeden produkt:

Pomysł na sklep Poczty Polskiej nie jest taki głupi, jak się wydaje. Chociaż widziałbym go nieco inaczej

Złośliwi powiedzą, że rozpasanie w kategoriach nie powinno dziwić i dobrze obrazuje tradycyjne „mydło i powidło”, które można spotkać w stacjonarnych punktach poczty. Ale jeśli sklep internetowy spółki ma faktycznie docierać do każdego, to szeroka oferta jest zrozumiała.

Brakuje mi gadżetów związanych bardziej z Pocztą Polską. Czegoś na luzie, co pozwoliłoby pokazać inną twarz spółki. Czapki, koszulki czy właśnie torby udające te wykorzystywane przez pracowników. Popularne dyskonty zrobiły ze swoich logo modne marki i wrzucają je niemal wszędzie: na koszulki, bluzy, skarpetki czy klapki. Dlaczego Poczta Polska nie mogłaby mrugać okiem w podobny sposób?

Wydawać by się mogło, że innych dróg chce szukać nowy prezes Poczty Polskiej. W niedawnym wywiadzie zapowiadał, że spółka musi znaleźć pomysł na siebie i być pomostem pomiędzy światem wirtualnym a „rzeczywistym”. Punkty muszą być różnorodne i dostosowane do potrzeb użytkowników.

Tymczasem trochę nie widzę powodu, dla którego miałbym korzystać ze sklepu poczty, skoro podobne rzeczy znajdę w innych miejscach. Brakuje czegoś oryginalnego, co przyciągnęłoby uwagę. Łatwo się mówi i pewnie niełatwo jest z obiektu żartu – myślisz Poczta Polska, widzisz awizo w skrzynce – zrobić przedmiot pożądania. Z drugiej strony spółka jest w tak fatalnej sytuacji, że musi szukać nawet szalonych rozwiązań.

A skoro ludzie chcą mieć klapki z logo dyskontu, to nie wykluczam, że skusiliby się na śmieszną koszulkę z awizo.

Więcej o zakupach online i przesyłkach znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Sebastian Furmanek / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA