REKLAMA

Apple ma duży problem. Ten kraj zmusza giganta do wycofania iPhone'a

Podczas gdy w głównej siedzibie Apple trwa euforia z okazji premiery najnowszego iPhone'a 15, francuski oddział koncernu oblał zimny pot. Bowiem tamtejszy organ regulujący orzekł, że iPhone 12 przekracza dopuszczalną wartość współczynnika SAR. Teraz Apple musi wymyślić jak rozwiązać problem, we wszystkich urządzeniach. Dosłownie wszystkich, nawet tych już będących od miesięcy w rękach konsumentów.

Apple ma duży problem. Ten kraj zmusza giganta do wycofania iPhone'a
REKLAMA

Przez ostatnie trzy lata Apple przymierzało się do podjęcia rękawicy rzuconej przez Unię Europejską i dostosowania swoich urządzeń do nowych wymogów unijnych. A konkretnie jednego: USB-C w urządzeniach elektronicznych sprzedawanych na terenie wspólnoty.

Choć koncern z Cupertino finalnie sprostał wyzwaniu, to teraz francuski organ regulujący rzuca Apple w Europie kolejne wyzwanie: iPhone 12 ma być wycofany z tamtejszego rynku, bo przekracza dopuszczalne wartości współczynnika SAR.

REKLAMA

Najnowsze wieści dotyczące iPhone'a:

W Kalifornii zachwyt, we Francji konsternacja. iPhone 12 musi zostać wycofany z rynku

Jak poinformował francuski organ planowania, zarządzania i monitorowania częstotliwości radiowych, Agence Nationale des Frequences (ANFR), iPhone 12 ma zostać wycofany z francuskiego rynku. Powodem wycofania urządzenia jest przekroczenie przez urządzenie dopuszczalnych norm współczynnika SAR, który pokazuje ilość promieniowania elektromagnetycznego pochłanianego przez ludzkie ciało.

W komunikacie prasowym Agence Nationale des Frequences "prosi Apple o wycofanie iPhone'a 12 z rynku francuskiego od 12 września 2023 r.". Oznacza to, że Apple "musi natychmiast podjąć wszelkie środki, aby zapobiec udostępnianiu na rynek telefonów dotkniętych wadą w łańcuchu dostaw". Gdyby sprawa dotyczyła jeszcze niesprzedanych produktów, Apple miałoby znacznie ułatwione zadanie, będąc zobowiązanym do jedynie wycofania smartfonów z magazynów sprzedawców. Jednak wytyczne ANFR dotyczą także urządzeń, które już trafiły do konsumentów.

"Jeśli chodzi o telefony już sprzedane, Apple musi jak najszybciej podjąć środki naprawcze w celu zapewnienia zgodności z przepisami. W przeciwnym razie Apple będzie odpowiedzialne za ich wycofanie."

- czytamy w komunikacie wydanym przez ANFR.

Według wyjaśnień Agence Nationale des Frequences, niedawno w ramach rutynowej kontroli przeprowadzono badania współczynnika SAR u 141 różnych modeli smartfonów. Testy iPhone 12 pokazały, że współczynnik SAR podczas trzymania w dłoni lub w kieszeni spodni wynosił 5,74 W/kg, podczas gdy przepisy europejskie wymagają, aby nie przekraczał on 4 W/kg. Jak powiedział Jean-Noel Barrot, francuski minister ds. transformacji cyfrowej i telekomunikacji w wywiadzie dla Le Parisien, wyniki badania ANFR potwierdziło niezależnie laboratorium. Ponadto ANFR skontaktuje się z ze swoimi odpowiednikami w pozostałych państwach wspólnoty, by skontrolować iPhone 12 dostępne na tamtejszych rynkach.

REKLAMA

Jak informuje francuski serwis Frandroid, iPhone 12 jest jedynym ze 141 urządzeń, które nie przeszły pomyślnie testów Agence Nationale des Frequences. Dla porównania, współczynnik SAR w iPhone 14 wynosi 2,98 W/kg, a wartość współczynnika niebezpieczna dla zdrowia to około 40 W/kg lub więcej.

IPHONE 15 i 15 Pro w RĘKACH Spider's Web. USB-C i niższa cena
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA