Elon Musk: robot Tesla Bot pojawi się na rynku już w 2023 roku

Kiedy w sierpniu 2021 r. Elon Musk przedstawiał koncepcję stworzenia humanoidalnego robota ogólnego przeznaczania, do zaprezentowania koncepcji wykorzystał… człowieka przebranego za robota. Cała prezentacja wyglądała wtedy bardziej, jak żart niż jakikolwiek produkt.

Szef Tesli i SpaceX przekonywał jednak, że jest to całkiem poważny projekt, a jego celem jest stworzenie robota o rozmiarach człowieka, który będzie w stanie za swojego właściciela wykonywać wszystkie codzienne czynności, których wykonywać ten nie ma ochoty. Sama idea brzmi wspaniale, wystarczy wszak pomyśleć o robocie, który będzie mógł za nas poodkurzać mieszkanie, czy skoczyć do sklepu po kiwi.

Problem jednak w tym, że specjaliści nawet z dziedziny robotyki wskazywali, że stworzenie robota w takiej formie jak przebrany za robota człowiek, o masie 50-70 kg i zdolnego do swobodnego przemieszczania się i wykonywania codziennych prac to wciąż odległa przyszłość. Trudno im się nie dziwić, wystarczy wszak spojrzeć na to jak ma według Elona wyglądać Tesla Bot, a jak wyglądają najnowocześniejsze roboty humanoidalne od Boston Dynamics takie jak np. Atlas. Owszem, Atlas potrafi się już poruszać z gracją człowieka (choć tylko na edytowanym nagraniu), to jednak do przyjęcia formy, rozmiarów i masy zwykłego człowieka bardzo mu jeszcze daleko.

Teraz jednak Elon Musk wrócił do idei robota podczas imprezy Cyber Rodeo w Teksasie, tym razem nazywając swój wynalazek Optimus Sub-Prime. Jak to należy do zwyczajów szefa Tesli, przeszedł on od razu do „konkretów” i wspomniał kiedy robot może „trafić na ulicę”.

Pamiętajmy jednak, że jak na razie Tesla nie pokazała chociażby prototypu robota, a jedynie człowieka przebranego za robota oraz nieruchomy model. Jeżeli jednak tak będzie wyglądał docelowy produkt, to mówimy o przypominającym człowieka robocie o wzroście ok. 172 cm i masie 56 kg.

Można zatem powiedzieć, że kierunek prac firmy Elona jest z pewnością ciekawy, ale warto pamiętać, że w jego przypadku nie należy przywiązywać się zbytnio do dat. Jakby nie patrzeć sportowa Tesla Roadster miała się pojawić na drogach w 2020 roku, a cztery lata później nie wiadomo nawet gdzie i kiedy będzie produkowana. Tak samo zresztą miało być z innymi produktami. Z drugiej strony, nawet jeżeli na Optimusa Sub-Prime trzeba będzie poczekać dekadę, a nie rok, to ja już teraz chciałbym zarezerwować sobie jednego na testy.