Płatna wersja GeForce Now wraca do Polski. Od razu w promocyjnej cenie
Nvidia szuka graczy, którzy chcieliby wspierać usługę GeForce Now na samym początku jej drogi. Plan Founders za 25 zł miesięcznie wrócił do oferty.
Na debiut takich rozwiązań jak Google Stadia, PlayStation Now i xCloud w Polsce cały czas czekamy, ale ze streamingu gier możemy skorzystać już teraz. Możliwe jest to za sprawą GeForce Now, czyli jedynej popularnej usługi tego typu, która została udostępniona na terenie naszego kraju.
Problem w tym, że choć Nvidia uruchomiła GeForce Now oficjalnie, dostęp do płatnego planu można było zdobyć tylko na początku. Z płatnej wersji usługi mogli korzystać tylko ci gracze, którzy zdążyli aktywować na swoim koncie plan Founders. Jeśli ktoś się spóźnił, to pozostała mu wersja darmowa z ograniczeniami.
GeForce Now — plan Founders znów dostępny, ale jest mały haczyk
Po kilku tygodniach plan Founders niespodziewanie powrócił, a Nvidia ponownie pozwala wykupić dostęp do GeForce Now w wersji premium. Koszt dostępu do streamingu bez kolejek ze wsparciem RTX to 25 zł miesięcznie, a na stronie sprzedażowej ponownie widnieje dopisek, iż jest to oferta „ograniczona czasowo”.
Nvidia gwarantuje, że przy założeniu konta Premium dziś, przez rok opłata miesięczna się nie zmieni i można rozsądnie założyć, że w przyszłości za GeForce Now trzeba będzie płacić więcej. Niestety sama usługa jest w dodatku dziś nieco mniej atrakcyjna niż jeszcze kilka tygodni temu i w dodatku nie ma żadnej pewności, czy nie zmieni się na gorsze.
Nvidia zmieniła bowiem zasady, na jakich udostępnia gry w GeForce Now.
Z początku można było strumieniować w zasadzie wszystkie tytuły przypisane do kont w takich usługach jak Steam, Uplay, Origin itp. Po debiucie GeForce Now to się zmieniło, a takie firmy jak Bethesda, 2K Games, Activision, Blizzard, Xbox Games Studios, Codemasters i Warner Bros. wycofały swoje gry z tej platformy.
To był spory cios, ale nie spisywałbym jeszcze GeForce Now na starty. Nvidia stała się w końcu niedawno oficjalnym partnerem Valve i niewykluczone, że wydawcy zostaną zmotywowani przez twórców Steama, czyli największego sklepu z cyfrowymi kopiami gier na komputery stacjonarne, by się z nią przeprosić.
Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że teraz to wydawca gry musi aktywnie zaznaczyć, że chce, by jego produkcje ze Steama można było uruchomić w chmurze. Osobom, które są zainteresowane planem Founders w GeForce Now, polecam tym samym sprawdzić, czy gry, w które chcieliby grać, są tu rzeczywiście dostępne.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.