Windows Phone 8.1 Update 1 – co nowego?
Większość posiadaczy smartfonów z Windows Phone jeszcze nie dysponuje dostępem do wersji 8.1 (przynajmniej oficjalnie), a Microsoft już pracuje nad pierwszą rozwojową aktualizacją tego systemu.
Windows Phone 8.1 pojawia się na coraz większej ilości smartfonów. Jest preinstalowany na Lumii 930 i Lumii 630 / 635, a także zaczyna pojawiać się jako aktualizacja dla wszystkich innych smartfonów z Windows Phone 8. Proces aktualizacji ma potrwać do końca lata. Niektórzy, co odważniejsi, mogą już teraz uzyskać Windows Phone 8.1 w wersji testowej, deweloperskiej. Tymczasem Microsoft już testuje Windows Phone 8.1 GDR1, czyli pierwszą aktualizację rozwojową dla swojej mobilnej platformy.
Co nowego? To nie będzie duża aktualizacja dla istniejących użytkowników. Dojdzie właściwie jedna istotna funkcja, która na dodatek i tak jest już dostępna dzięki aplikacjom zewnętrznym opracowanym przez producentów telefonów. Natomiast dla producentów telefonów… GDR1 okazuje się czymś bardzo ważnym. I zdradza nam nieco szczegółów na temat przyszłych modeli smartfonów z Windows Phone.
Więcej akcesoriów, większa różnorodność i… foldery
Wspomniana wyżej nowa funkcja to możliwość grupowania kafelków w foldery. Nie jest to coś szczególnie rewolucyjnego, biorąc pod uwagę fakt, że Nokia / Microsoft i Samsung stworzyły do tego aplikacje dla swoich telefonów. Teraz funkcja ta będzie realizowana natywnie przez system. Jedyną korzyścią więc będzie nieco szybsze otwieranie folderów, zwłaszcza w najtańszych telefonach.
W „bebechach” systemu zmieni się jednak sporo, dzięki czemu producenci smartfonów z Windows Phone będą mogli zwiększyć różnorodność oferowanych przez siebie modeli.
Przede wszystkim dojdzie obsługa większej liczby typów wyświetlaczy. Po pierwsze, system będzie obsługiwał rozdzielczości WXGA (1280 x 800 pikseli oprócz dotychczasowej 1280 x 768 pikseli) oraz qHD (540 x 960 pikseli). To co jednak jest dużo ciekawsze, to możliwość instalowania Windows Phone na smartfonach o przekątnej ekranu do… siedmiu cali. Takie wyświetlacze posiadają również małe tablety z Windows i Windows RT. Co kombinują partnerzy Microsoftu? Prawdę powiedziawszy, jest to dla mnie wielce niejasne. Unifikacja systemów ma nastąpić dopiero przy okazji premiery systemów „Threshold”…
Dodatkowo, producenci OEM będą mogli w większym stopniu dopasowywać system do swoich potrzeb.
Wraz z GDR1 zyskują możliwość preinstalowania menadżera plików i własny ekran blokady. Co ciekawe, od premiery GDR1 wszystkie sprzedawane smartfony muszą domyślnie mieć włączony Czujnik Wi-Fi: wyjątek od reguły stanowić będą brandowane przez operatorów modele, przy czym dany operator będzie musiał uzyskać zgodę Microsoftu na zmianę tego ustawienia.
Zwiększą się też możliwości „radiowe” smartfonów: te obsługujące dwie karty SIM będą mogły pracować w trybie C + G, a moduł Bluetooth będzie obsługiwał tryb Personal Area Network, kodek aptX dla A2DP oraz obsługę standardu AVRCP. Innymi słowy, nudne dla większości technikalia. Ważne jest dodanie obsługi VoLTE, ale żaden polski operator i tak nie funkcjonuje w tym standardzie.
A wyżej wspomniane akcesoria, to…
Interaktywne etui. Innymi słowy, smartfony z Windows Phone będą mogły reagować na działania wykonane na pokrowcu telefonu. Nokie Lumie, Samsungi Ativy i cała reszta zgrai będzie mogła więc doczekać się przeróżnych smart coverów, obudów z wyświetlaczami, obudów z NFC i tym podobnych. Przy czym owe pokrowce będą wykrywane wtedy, jeżeli na telefonie będzie zainstalowana dedykowana im aplikacja.
Data premiery GDR1 pozostaje nieznana. Biorąc jednak pod uwagę cykl wydawniczy Microsoftu, spodziewałbym się jej na przełomie września i października. Nie będzie to nic wielkiego i istotnego dla nas, użytkowników. Ale nowe możliwości dla producentów smartfonów są… intrygujące.