Karta graficzna, która podoła grom w 4K i kosztuje... 5600 zł - podwójny AMD Radeon R9 295X2

Radeon R9 295X2 to prawdziwy potwór pod względem wydajności i zapotrzebowania na energię, ale nie jest on przeznaczony dla każdego. Karta ta jest po prostu sklejonymi dwoma Radeonami R9 290. Oznacza to, że została wyposażona w 12,4 mld tranzystorów, a jej łączna moc obliczeniowa wynosi 11,5 Teraflopa.

Jeśli chodzi o dokładniejszą specyfikację, to wiadomo też, że karta została wyposażona w 5632 procesory strumieniowe, 352 jednostki teksturowania, 128 ROP-ów, 8 GB pamięci GDDR5 oraz szynę o szerokości 2 x 512-bit. W przypadku wydawania poprzednich dwuprocesorowych kart Nvidia oraz AMD decydowały się na zmniejszanie częstotliwości taktowania zegarów rdzeni w celu obniżenia zapotrzebowania na energię. Teraz sytuacja taka nie miała miejsca i AMD nawet minimalnie podwyższyło częstotliwość taktowania zegara rdzenia z 1 do 1,02 GHz.

Z problemem przegrzewania się karty poradzono sobie w zupełnie inny sposób, stosując chłodzenie wodne firmy asetek. Niestety nie są znane jeszcze szczegóły. Wiemy też, że Radeon R9 295X2 zadziała tylko w komputerach wyposażonych w zasilacz z dwoma wtyczkami 8-pin. Ponadto zasilacz musi dostarczyć prąd o natężeniu 28 A na dwóch stabilnych liniach 12 V. Oznacza to, że na samej linii 12 V potrzebujemy 672 W czystej mocy. Gdy dodamy do tego fakt konieczność zasilenia innych podzespołów i że zasilacz musi zasilić też inne linie napięć, okazuje się, że do testów tej karty warto mieć zasilacz o mocy 900-1000 W.

AMD chwali się nie tylko wnętrzem swojej karty, ale też jej bardzo dobrym wykończeniem przez zastosowanie metalowej obudowy. Co prawda nikt nie będzie zaglądał do komputera w celu podziwiania podzespołu, ale warto wiedzieć, że sprzęt kosztujący co najmniej 5500 zł został wykonany z odpowiednią dbałością o szczegóły.

Niestety, jak na razie nie miałem możliwości przetestowania tego potwora, jednak AMD udostępniło kilka swoich testów. Oczywiście trzeba je traktować z lekkim przymrużeniem oka, bo choć żadna firma nie podrabia uzyskanych wyników, to w materiałach prasowych wszystkie częściowo selekcjonują testy w ten sposób, by wypaść jak najlepiej. Jeśli uda się mi uzyskać Radeona R9 295X2 do testów, sprawdzę poprawność tych wyników. Póki co z niechęcią muszę im zawierzyć.

Jak widać, w grach nowa karta od AMD radzi sobie nad wyraz dobrze i osiąga wyniki znacznie lepsze niż pojedyncze karty. Gry w rozdzielczości 4K potrafią być zbyt dużym wyzwaniem zarówno dla pojedynczego AMD Radeona R9 290X, jak też GeForce’a GTX Titan Black. Oczywiście warto pamiętać, że w posiadacze monitorów Full HD w znacznej większości przypadków nie zauważą żadnego wzrostu wydajności, gdyż nawet tak mocna pojedyncza karta będzie dla nich zbyt wydajna.

AMD postanowiło też porównać wyniki wydajności swojej karty z dwoma kartami Nvidia Titan Black połączonymi w konfiguracji SLI. Radeon okazał się nieznacznie od nich lepszy. Wydaje się to słabym wynikiem, jednak AMD dodało na wykresie dodatkowe wyniki – z wyżej wymienionymi kartami o łącznej wydajności obniżonej za standardowych 10,2 do 8 Teraflopsów.

Z tym akceleratorem Radeon R9 295X2 wygrywa w sposób widoczny i jest to nawiązanie do nadchodzącej karty Nvidia GeForce Titan Z, która ma być właśnie dwoma połączonymi kartami Nvidia Titan Black z wydajnością obniżoną do poziomu 8 Teraflopsów, zapewne z powodu zbyt dużego nagrzewania się takiej karty.

Osobom interesującym się możliwością instalowania dwóch kart graficznych mogę szczerze powiedzieć, że nadal jest to rozwiązanie nieekonomiczne i łase na energię, ale nie ma najmniejszych problemów z wydajnością. Skalowalność dwóch kart względem jednej wynosi w większości nowych gier od 1,7 do 1,9, niezależnie od producenta karty. Jest to bardzo dobry wynik, który oczywiście zostanie zaobserwowany tylko tam, gdzie tak wydajna konfiguracja będzie potrzebna.

Warto wspomnieć o tym, że Radeon R9 295X2 to karta nowoczesna, która wspiera DirectX 11.2 oraz wszystkie kluczowe rozwiązania AMD, takie jak TrueAudio oraz Mantle. Jednak największym zaskoczeniem jest jej cena, która wynosi 1499 USD, co przełoży się na polski koszt rzędu 5629 zł z VAT. Jest to ogromna kwota, znacznie większa niż za dwa Radeony R9 290X, których ceny zaczynają się od 2000 zł za sztukę. Z tego powodu jeśli ktoś ma odpowiednio dużą obudowę, bardziej opłcalnym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w dwie oddzielne karty.

Jednak jeśli ktoś potrzebuje mocy dwóch kart w jednej, to właśnie Radeon okaże się najlepszą opcją. Wspomniany już przez nas Nvidia GeForce Titan Z ma kosztować 2999 dolarów, czyli dwa razy więcej niż karta AMD. Oznacza to, że nawet jeśli nie będzie to karta mniej wydajna od Radeona R9 295X2, będzie po prostu nieopłacalna. Oczywiście mówimy tu o rozwiązaniach konsumenckich. Warto pamiętać o tym, że pojedyncza karta Nvidia GeForce Titan Black ma 6 GB pamięci i odblokowane obliczenia podwójnej precyzji. Dzięki temu, w przeciwieństwie do Radeona, nadaje się także do zastosowań profesjonalnych. Dzięki temu zrozumienie bardzo wysokiej ceny podwójnego Titana Z jest łatwiejsze, choć nie zmienia tego, że dla graczy karta ta będzie nieopłacalna.