REKLAMA

Zapalam świeczkę przy Wiedźminie 4. To koniec ery autorskich rozwiązań

Kiedy zapaliły się światła na scenie State of Unreal w Orlando i Sebastian Kalemba z CD Projekt RED wszedł na podium, aby zaprezentować fragment gameplayu z Wiedźmina 4, wielu z nas poczuło mieszankę ekscytacji i nostalgii. Ekscytacji, bo to co zobaczyliśmy było absolutnie przepiękne - Ciri galopująca przez realistyczne lasy na swoim koniu Kelpie, płynne przejścia między rozgrywką a scenami przerywnikowymi, tłumy NPC-ów reagujących na cyrk bez żadnych spadków wydajności. Nostalgii, bo wiedzieliśmy, że to definitywny koniec pewnej epoki - epoki autorskiego silnika polskiego studia, który przez lata definiował unikalny styl wizualny gier CD Projekt RED.

Zapalam świeczkę przy Wiedźminie 4. To koniec ery autorskich rozwiązań
REKLAMA

To, co zaprezentowano na State of Unreal 2025, było technologiczną poezją. Demo działało na standardowym PlayStation 5 przy 60 klatkach na sekundę z włączonym ray tracingiem - osiągnięcie, które jeszcze kilka lat temu wydawałoby się nierealne. Kluczem do tego sukcesu były nowatorskie technologie Unreal Engine 5, które Polacy wykorzystali w pełni: Nanite Foliage zapewniał szybkie renderowanie wysokiej jakości roślinności, a Chaos Flesh Solver dawał realistyczne ruchy mięśni i skóry konia Kelpie bez utraty wydajności.

REKLAMA

Kalemba z dumą mówił: Tworzymy tę grę tak, aby była najbardziej immersyjną i ambitną grą z otwartym światem w serii Wiedźmin, a realizujemy to dzięki naszej współpracy z Unreal i zespołem Epic Games. Słowa piękne, efekty oszałamiające, ale czy na pewno wszystko złoto, co się świeci?

Czytaj też:

Koniec ery autorskich rozwiązań

Decyzja o porzuceniu REDengine na rzecz Unreal Engine 5 nie była impulsywna. Jak tłumaczy Charles Tremblay, wiceprezes ds. technologii w CD Projekt RED, głównym powodem nie były problemy z silnikiem per se, ale potrzeba równoczesnego rozwijania wielu projektów. Sposób, w jaki budowaliśmy rzeczy w przeszłości, był bardzo jednostronny - jeden projekt na raz. Docieraliśmy do granic możliwości, ale zauważyliśmy też, że jeśli chcemy mieć wiele projektów jednocześnie, budując równolegle i dzieląc się technologią, nie jest to łatwe.

To pragmatyczne podejście ma sens biznesowy, ale niesie ze sobą pewien smutek. REDengine był przecież jednym z najpiękniejszych autorskich silników ostatniej dekady. Cyberpunk 2077, mimo wszystkich problemów, na dobrej klasy PC prezentował się wybitnie. Wiedźmin 2, stworzony na wcześniejszej wersji silnika, pojawił się na rynku w czasach PS3/Xbox 360, ale z technologicznego punktu widzenia był o klasę wyżej, o generację dalej.

Reputacja Unreal Engine 5 - błyszcząca fasada z problemami

Unreal Engine 5 cieszy się opinią jednego z najlepszych silników gier dostępnych obecnie na rynku. Epic Games stworzył narzędzie, które bez wątpienia reprezentuje ogromny skok naprzód w technologii dla przemysłu gier i całkowicie redefiniuje pole gry dla przyszłości gamingu. Nanite i Lumen, dwie sztandarowe technologie UE5, umożliwiają tworzenie bardzo realistycznych środowisk z dynamicznym oświetleniem globalnym.

Dane rynkowe potwierdzają rosnącą popularność silnika Epic Games - jego udział w rynku wzrósł z 12 proc. w 2020 r. do ponad 16 proc. w 2025 r. Wielcy gracze przemysłu, od Xbox Game Studios po PlayStation Studios, od Devolver Digital po 11 bit studios, wszyscy stawiają na UE5. To nie przypadek - silnik jest darmowy dla projektów generujących przychody poniżej miliona dolarów i oferuje niezrównane wsparcie społeczności.

Ale różowe okulary trzeba czasem zdjąć. Unreal Engine 5 ma jeden podstawowy problem, który męczy graczy od lat - stuttering. Problem wynika z tego, że silnik musi kompilować zbyt wiele shaderów w czasie rzeczywistym, przeciążając GPU. Epic Games pracuje nad rozwiązaniem poprzez Pipeline State Objects precaching, ale to nie jest magiczna różdżka.

Dylemat różnorodności

Przejście CD Projekt RED na Unreal Engine 5 jest symboliczne dla szerszego trendu w przemyśle. CD Projekt RED porzucił swój RED Engine pomimo ustanowienia nowych standardów dla ray-tracingu i gier z otwartym światem. EA Motive również dokonał przejścia po osiągnięciu doskonałych rezultatów z Frostbite w Dead Space Remake. Nawet Halo stawia na UE5 w swojej przyszłości.

Ta zunifikowana platforma może być przyszłością, ale rodzi pytania o różnorodność technologiczną. Czy nie tracimy czegoś ważnego, gdy wszyscy przechodzą na jeden silnik? Autorskie rozwiązania często przynosiły przełomowe innowacje - REDengine zdefiniował nowe standardy renderowania, CryEngine zachwycał detalami, a Frostbite rewolucjonizował destrukcję środowiska.

Co CD Projekt RED może wnieść do Unreal Engine 5

Spojrzenie na to, co Polacy zaprezentowali podczas State of Unreal 2025, pokazuje jednak, że przejście na UE5 nie oznacza rezygnacji z innowacji. Wykorzystanie Nanite Foliage do tworzenia gęstych lasów, implementacja Chaos Flesh Solver dla realistycznych deformacji organicznych, czy płynne przechodzenie między gameplayem a scenami przerywnikowymi - to wszystko pokazuje, że CD Projekt RED nie jest biernym konsumentem technologii Epic Games. Jeśli ktokolwiek jest w stanie rozwiązać problem stutteringu w UE5, to właśnie CDPR.

Gabe Amatangelo, reżyser Cyberpunk 2077, zapewnia, że przejście na UE5 nie oznacza rozpoczynania od zera. Kiedy budujesz takie rzeczy jak Ray Reconstruction, jest wiele metodologii, które możesz zastosować do nowych silników. Doświadczenia i strategia konfigurowania architektury. Co więcej, są też rzeczy, które REDengine robi lepiej niż Unreal, nad którymi pracujemy z Epic, aby w zasadzie przenieść je do tego silnika.

Pragmatyzm ponad sentymentem

Czy CD Projekt RED podjął słuszną decyzję? Decyzja była bolesna, ale jednak niestety słuszna. REDengine był piękny, ale kosztowny w utrzymaniu. Każda gra wymagała znacznych zasobów i nakładu pracy na dostosowanie silnika. W erze, gdy studio chce rozwijać równolegle Wiedźmina 4, sequel Cyberpunka 2077 (kryptonim Orion) i całkowicie nowe IP (kryptonim Hadar), taka elastyczność staje się koniecznością.

Unreal Engine 5, mimo swoich wad, oferuje stabilność, przewidywalność i wsparcie, których potrzebuje nowoczesne studio AAA. Problem stutteringu jest realny, ale Epic Games aktywnie nad nim pracuje, a CD Projekt RED ma szansę się do tego przyczynić. Reputacja UE5 wśród deweloperów jest zasłużona - to potężne narzędzie, które umożliwia tworzenie gier przewyższających oczekiwania graczy.

Czy oznacza to koniec różnorodności w przemyśle? Niekoniecznie. Tak długo, jak studia takie jak CD Projekt RED będą pchać granice tego, co możliwe w UE5, i wnosić swoje unikalne rozwiązania do ekosystemu Epic Games, będziemy świadkami ewolucji, a nie uniformizacji. Wiedźmin 4 ma szansę stać się nie tylko wspaniałą grą, ale także katalizatorem rozwoju całego silnika.

REKLAMA

Koniec końców REDengine odchodzi w chwale - jako silnik, który stworzył jedne z najpiękniejszych gier ostatniej dekady. Unreal Engine 5 rozpoczyna nowy rozdział, pełen obietnic i wyzwań. Jako gracze i entuzjaści technologii możemy tylko trzymać kciuki, żeby Polacy znów nas zaskoczyli - tym razem używając narzędzi Epic Games do stworzenia czegoś równie wyjątkowego, co ich autorskie dzieła z przeszłości.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-04T11:11:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T10:27:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:06:10+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T08:45:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T07:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T21:53:32+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T21:19:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T20:32:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T20:08:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T19:50:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T18:42:48+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T17:35:22+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T16:09:22+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T15:24:13+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T15:03:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T14:32:22+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T13:37:05+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T10:07:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T08:58:58+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T07:55:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T06:24:45+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA