Samsung sięga do przeszłości. Do smartfonów wróci przydatna opcja
Wygląda na to, że Samsung zrobi powrót do przeszłości. W nadchodzącym najlepszym Samsungu Galaxy S26 Ultra wprowadzi przydatną opcję, którą mogły pochwalić się dawne smartfony takie jak Galaxy S9 czy Galaxy Note 10. Chodzi o aparat.

Obecna generacja smartfonów Samsung Galaxy nie otrzymała dużych zmian, jeśli chodzi o możliwości fotograficzne. Właściwie tylko sztandarowy Galaxy S25 Ultra zyskał nowy aparat szerokokątny. W przypadku przyszłorocznego Galaxy S26 Ultra zmiany też nie będą rewolucyjne, ale trochę większe niż w tym roku. Mówi się o co najmniej trzech nowościach w najlepszym modelu na 2026 rok.
Samsung Galaxy S26 Ultra z lepszym aparatem. To coś, co widzieliśmy w Galaxy Note 10
Zaufany informator ukrywający się pod pseudonimem Ice Universe podaje, że Samsung najprawdopodobniej wyposaży nadchodzącego sztandarowego Galaxy S26 Ultra w mechanizm zmiennej przysłony. Rozwiązanie ma trafić wyłącznie do głównego aparatu tylnego bazującego na sensorze o rozdzielczości 200 Mpix, co byłoby istnym powrotem do przeszłości.
A to dlatego, że w dawnych smartfonach Samsunga widzieliśmy aparaty z mechanizmem fizycznej przysłony. W popularnych modelach takich jak Samsung Galaxy S9(+), S10 oraz w serii Note 10 mechaniczny element regulujący dopływ światła do aparatu głównego był standardem. Użytkownicy mieli do dyspozycji dwie wartości przysłony - f/1.5 oraz f/2.4, natomiast wraz z serią S20 rozwiązanie zostało usunięte i nie trafiło nawet do najbardziej zaawansowanego Galaxy S20 Ultra, który po raz pierwszy wprowadził do smartfonów Samsunga tak ogromne możliwości przybliżeń dla teleobiektywu.
Wygląda na to, że koreański producent chce wrócić do tego rozwiązania. Funkcja sprawiłaby, że S26 Ultra stałby się jeszcze lepszym smartfonem do zdjęć niż Galaxy S25 Ultra. Co daje właściwie ta mechaniczna przysłona? Funkcja pozwala na regulowanie ilości światła wpadającego do obiektywu, co przydaje się w różnych warunkach oświetleniowych - np. jeśli fotografujemy w słoneczny dzień, to możemy ją przymknąć, a kiedy jest mało światła, otworzyć i uzyskać lepszą jakość zdjęcia.
Zmienna przysłona w smartfonach pozwala też na uzyskanie lepszych zdjęć portretowych z rozmytym tłem. Dobitnie pokazuje to przykład Huawei Pura 70 Ultra, który jako jeden z nielicznych nowoczesnych smartfonów ma do dyspozycji obiektyw główny o zmiennej przysłonie (rozwiązanie znajdziemy też w Xiaomi 14 Ultra czy Honorze Magic 7 Pro). Sprzęt wykonuje genialne zdjęcia portretowe.
Samsung Galaxy S26 Ultra może liczyć na inne zmiany
Wcześniejsze przecieki sugerowały, że Samsung Galaxy S26 Ultra ma otrzymać także nową, większą pod względem rozmiarów matrycę dla aparatu głównego. Ta wciąż będzie miała rozdzielczość 200 Mpix tak jak w przypadku S25 Ultra. Większe rozmiary czujnika umożliwiają zbieranie większej ilości światła, a co za tym idzie, wykonywanie lepszych i bardziej szczegółowych zdjęć.
Ale to nie wszystko. S26 Ultra ma także otrzymać nowy teleobiektyw z 3-krotnym zbliżeniem z matrycą o wyższej rozdzielczości 50 Mpix. W S25 Ultra ten moduł ma do dyspozycji 10-megapikselowy czujnik. Liczba megapikseli nie ma większego znaczenia podczas wykonywania zdjęć, a więc producent najprawdopodobniej użyje też czujnika o większych rozmiarach. Tym sposobem zestaw fotograficzny S26 Ultra byłby znacznie lepszy.
Oprócz tego urządzenie ma otrzymać także akumulator o wyższej pojemności 5500 mAh. Czyli przyszłoroczny sztandarowy model otrzyma więcej zmian niż tegoroczny S25 Ultra.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: