REKLAMA

Podróbki mObywatela zalewają internet. Oszuści dziękują za pobieżne kontrole

Cyfrowy dokument jest wiarygodny, bo w zasadzie mało kto dokonuje realnej weryfikacji. Podróbki mObywatela łatwo kupić w mediach społecznościowych. To naprawdę duże ryzyko.

Podróbki mObywatela zalewają internet. Oszuści dziękują za pobieżne kontrole
REKLAMA

O sprawie informuje Demagog. Jak czytamy w reportażu, podróbki oficjalnej aplikacji mObywatel są obecnie „tanie i łatwo dostępne”. Ceny zaczynają się już od 20 zł, dodatkowe 60 zł kosztuje dostęp do aplikacji kopiującej mObywatela. Według sprzedawców dokładność wynosi „jeden do jednego”.

REKLAMA

Oferta fałszywych mDowodów jest szeroka, a cena wejścia na rynek – niewielka. Z tego względu między sprzedawcami panuje konkurencja. Jedni próbują zdobywać klientów limitowanymi promocjami, inni walczą hasłami reklamowymi w rodzaju „Najlepsza apka w PL!” czy „najtańszy mObywatel”opisuje proceder Demagog.

Sprzedawcy tłumaczą, że sprzedają cyfrowe egzemplarze kolekcjonerskie, które rzekomo można wykorzystać do nabrania znajomych czy w celach „edukacyjnych”. To jednak mrugnięcie okiem i zwykła przykrywka, wszak podrabianie dokumentów jest karalne. Podobnie jak posługiwanie się fałszywkami, za co grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Niektórzy sprzedawcy specjalnie się nie kryją i wprost wyjaśniają, że „kolekcjonerski” mObywatel pozwala na zakupy produktów zarezerwowanych wyłącznie dla dorosłych – m.in. alkoholu oraz napojów energetycznych - czy zarejestrowanie karty SIM. To szczególnie niebezpieczne w kontekście oszustwa o nazwie SIM-swapping. Aby przekręt się udał, potrzebne są dane ofiary, które cyberprzestępca musi przedstawić operatorowi. Przed laty złodzieje wykorzystywali do tego papierowe dowody kolekcjonerskie.

- W praktyce zdarzało się, że pracownicy punktów sprzedaży byli wprowadzani w błąd co do samej tożsamości lub nie przykładali należytej wagi do procesu weryfikacji. Część operatorów pozwalała na zamówienia duplikatu karty SIM, która dostarczana była kurierem. Wówczas operator nie miał bezpośredniego wpływu na proces weryfikacji danych odbierającego taką przesyłkę, co pozostawiało ogromne pole do nadużyć – mówił w rozmowie ze Spider’s Web Bartosz Grube, adwokat w kancelarii adwokackiej GRUBE.

Istnieje ryzyko, że w przypadku fałszywego mObywatela metoda też się uda, jeśli ktoś przymknie oko na weryfikację. A to dopiero jeden z wielu możliwych czarnych scenariuszy. Demagog zwraca uwagę na zbliżające się wybory prezydenckie.

W lokalu wyborczym można pokazać mDowód zamiast tradycyjnego dowodu osobistego, aby oddać głos. Kradzież tożsamości może więc doprowadzić do sytuacji, w której oszust zagłosuje za kogoś innego. Oczywiście kilka przypadków posłużenia się cudzą tożsamością nie zmieniłoby znacząco wyniku wyborów, jednak ujawnienie, że miały miejsce takie sytuacje (ktoś próbował oddać głos, ale nie mógł tego zrobić, bo ktoś już zagłosował za niego), mogłoby wywołać skandal i powszechnie podważyć zaufanie do procesu wyborczego - zauważa Demagog.

Z informacji przekazanych przez serwis wynika, że Ministerstwo Cyfryzacji zdaje sobie sprawę z problemu i jest świadome zagrożeń. Przeprowadzona zostanie kampania informacyjna wyjaśniająca zasady weryfikacji cyfrowego dokumentu.

Problem w tym, że bardzo często kontroli dokonuje się „na oko”. Zdaniem Niebezpiecznika Ministerstwo Cyfryzacji powinno całkowicie usunąć flagę i hologram z mDowodu, bo daje ona "weryfikatorom" fałszywe poczucie bezpieczeństwa.  

Co ciekawe resort w udostępnianych w internecie informacjach sugeruje, że metoda wizualna wystarczy i jedynie w razie ewentualnych wątpliwości można poprosić osobę o wyświetlenie certyfikatu czy uruchomienie jednej z funkcji aplikacji:

 class="wp-image-5207582"

Teoretycznie problem nie jest nowy, bo papierowe dowody kolekcjonerskie też wykorzystywane były do przekrętów i oszustw. Tyle że dziś łatwo zweryfikować mObywatela, skanując kod QR. Problem w tym, że dla niektórych to za dużo, na czym korzystają oszuści wypuszczający w świat fałszywki.

Więcej o oszustwach internetowych znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA

Zdjęcie główne: aily_creativity / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA