REKLAMA

Trump kazał usunąć informacje o kobietach w NASA. Co następne, zakaz lotów kosmos?

Pracownicy NASA w trybie pilnym zostali poinstruowani, by usunąć ze stron i repozytoriów internetowych sformułowania, które "dzieliły Amerykę". Takie jak choćby "dostępność" czy "kobiety na stanowiskach kierowniczych".

Trump kazał usunąć informacje o kobietach w NASA. Co następne, zakaz lotów kosmos?
REKLAMA

Donald Trump od początku swojej drugiej prezydentury konsekwentnie realizuje obietnicę wyborczą walki z - jego zdaniem - "nielegalnymi i niemoralnymi programami dyskryminacji" - inicjatywami różnorodności, równości i włączenia (diversity, equity, and inclusion, DEI). W ubiegłym tygodniu wysiłki administracji prezydenta objawiły się poprzez ograniczenia grantów na badania naukowe, które "marnotrawią pieniądze publiczne".

Nowy tydzień walki Donalda Trumpa z DEI otwiera pilne zadanie dla pracowników NASA, którzy musieli "rzucić wszystko" by wymazać z internetu pozostałości inkluzywności - w tym sformułowań takich jak "kobiety na stanowiskach kierowniczych".

"Rdzenna ludność" i "kobiety" doprowadzają do "haniebnej dyskryminacji". Tak rzecze dyrektorka NASA

REKLAMA

Jak informuje serwis 404 Media, który dotarł do dokumentów przekazanych pracownikom NASA, personel amerykańskiej agencji kosmicznej został poinstruowany by "rzucić wszystko" i oczyścić strony internetowe ze wszystkich treści powiązanych z DEI.

Zgodnie z poleceniem centrali NASA, jesteśmy zobowiązani do usunięcia wzmianek o następujących terminach z naszych publicznych witryn do godziny 17:00 czasu wschodniego [ET, UTC-5]. Jest to prośba o porzucenie wszystkiego i zmianę priorytetów dnia. Należy pamiętać, że poniższa lista jest listą, która istnieje dziś rano, ale może się powiększać w miarę upływu dnia.

Wspomniana w dokumencie lista zawiera słowa i sformułowania takie jak "inkluzywność", "dostępność", "różnorodność", "rdzenni mieszkańcy" czy cokolwiek wspominającego kobiety (np. "kobiety na stanowiskach kierowniczych").

Zmiany wymuszone przez administrację Donalds Trumpa widoczne są także w repozytoriach NASA w serwisie Github, gdzie z treści różnych plików usunięto fragmenty tekstu wskazujące na inkluzywność projektów i otwartość na osoby niezależnie od ich pochodzenia, wyglądu czy identyfikacji.

Podgląd modyfikacji jednego z plików znajdujących się w repozytorium NASA w serwisie GitHub

22 stycznia serwis SpaceNews poinformował o uzyskaniu dostępu do treści wiadomości, jaką Janet Petro, dyrektor NASA wystosowała do pracowników. Petro jest pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora NASA w całej, prawie 67-letniej historii agencji kosmicznej. Dyrektor w treści wiadomości miała ogłosić zamknięcie wszystkich zamknięcie biur związanych z różnorodnością, równością, integracją i dostępnością (DEIA) w NASA i anulowanie kontraktów, jakie NASA zawarło by realizować te cele. Petro wskazała, że programy DEIA "podzieliły Amerykanów ze względu na rasę, zmarnowały pieniądze podatników i doprowadziły do haniebnej dyskryminacji".

Więcej na temat NASA:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-09T05:53:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA