Trump kazał usunąć informacje o kobietach w NASA. Co następne, zakaz lotów kosmos?
Pracownicy NASA w trybie pilnym zostali poinstruowani, by usunąć ze stron i repozytoriów internetowych sformułowania, które "dzieliły Amerykę". Takie jak choćby "dostępność" czy "kobiety na stanowiskach kierowniczych".
![Trump kazał usunąć informacje o kobietach w NASA. Co następne, zakaz lotów kosmos?](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2025%2F02%2Fnasa-kobiety-dei-donald-trump.jpg&w=1200&q=75)
Donald Trump od początku swojej drugiej prezydentury konsekwentnie realizuje obietnicę wyborczą walki z - jego zdaniem - "nielegalnymi i niemoralnymi programami dyskryminacji" - inicjatywami różnorodności, równości i włączenia (diversity, equity, and inclusion, DEI). W ubiegłym tygodniu wysiłki administracji prezydenta objawiły się poprzez ograniczenia grantów na badania naukowe, które "marnotrawią pieniądze publiczne".
Nowy tydzień walki Donalda Trumpa z DEI otwiera pilne zadanie dla pracowników NASA, którzy musieli "rzucić wszystko" by wymazać z internetu pozostałości inkluzywności - w tym sformułowań takich jak "kobiety na stanowiskach kierowniczych".
"Rdzenna ludność" i "kobiety" doprowadzają do "haniebnej dyskryminacji". Tak rzecze dyrektorka NASA
Jak informuje serwis 404 Media, który dotarł do dokumentów przekazanych pracownikom NASA, personel amerykańskiej agencji kosmicznej został poinstruowany by "rzucić wszystko" i oczyścić strony internetowe ze wszystkich treści powiązanych z DEI.
Zgodnie z poleceniem centrali NASA, jesteśmy zobowiązani do usunięcia wzmianek o następujących terminach z naszych publicznych witryn do godziny 17:00 czasu wschodniego [ET, UTC-5]. Jest to prośba o porzucenie wszystkiego i zmianę priorytetów dnia. Należy pamiętać, że poniższa lista jest listą, która istnieje dziś rano, ale może się powiększać w miarę upływu dnia.
- czytamy we fragmencie dokumentu cytowanego przez 404 Media.
Wspomniana w dokumencie lista zawiera słowa i sformułowania takie jak "inkluzywność", "dostępność", "różnorodność", "rdzenni mieszkańcy" czy cokolwiek wspominającego kobiety (np. "kobiety na stanowiskach kierowniczych").
Zmiany wymuszone przez administrację Donalds Trumpa widoczne są także w repozytoriach NASA w serwisie Github, gdzie z treści różnych plików usunięto fragmenty tekstu wskazujące na inkluzywność projektów i otwartość na osoby niezależnie od ich pochodzenia, wyglądu czy identyfikacji.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2025%2F02%2Fnasa-github-inkluzywnosc.jpg&w=1200&q=75)
22 stycznia serwis SpaceNews poinformował o uzyskaniu dostępu do treści wiadomości, jaką Janet Petro, dyrektor NASA wystosowała do pracowników. Petro jest pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora NASA w całej, prawie 67-letniej historii agencji kosmicznej. Dyrektor w treści wiadomości miała ogłosić zamknięcie wszystkich zamknięcie biur związanych z różnorodnością, równością, integracją i dostępnością (DEIA) w NASA i anulowanie kontraktów, jakie NASA zawarło by realizować te cele. Petro wskazała, że programy DEIA "podzieliły Amerykanów ze względu na rasę, zmarnowały pieniądze podatników i doprowadziły do haniebnej dyskryminacji".
Więcej na temat NASA: