REKLAMA

Na orbicie Księżyca powstanie stacja kosmiczna. Będzie miała komputer jak z filmu Obcy

Księżyc od zawsze fascynował ludzkość. Za sprawą programu Artemis, Srebrny Glob znów znalazł się w centrum uwagi, a kluczową rolę w tych planach odgrywa Lunar Gateway – kosmiczna stacja, która ma krążyć wokół Księżyca.

Na orbicie Księżyca powstanie stacja kosmiczna. Będzie miała komputer jak z filmu Obcy
REKLAMA

Lunar Gateway to nic innego jak kosmiczna stacja orbitalna, która ma krążyć wokół Księżyca. Nie jest to jednak druga Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Gateway będzie mniejsza i bardziej wyspecjalizowana. Jej rola to przede wszystkim wspieranie eksploracji Księżyca oraz, w przyszłości, być przystankiem w drodze na Marsa.

REKLAMA

Po co nam taka stacja? Otóż Gateway ma pełnić kilka kluczowych funkcji. Po pierwsze, będzie stanowił punkt przesiadkowy dla astronautów udających się na powierzchnię Księżyca. Zamiast bezpośredniego lotu z Ziemi, astronauci dotrą najpierw do Gateway, a stamtąd, za pomocą lądownika, zlecą na Srebrny Glob. To rozwiązanie ma być bardziej ekonomiczne i bezpieczniejsze.

Po drugie, Gateway posłuży jako platforma do przeprowadzania badań naukowych w unikalnym środowisku kosmicznym. Będzie to idealne miejsce do testowania technologii, które w przyszłości wykorzystamy w misjach na Marsa i dalej. Mówimy tu o badaniach nad wpływem długotrwałego pobytu w kosmosie na ludzki organizm, testowaniu systemów podtrzymywania życia i badaniach geologicznych Księżyca.

 class="wp-image-5187020"
Tak wyglądać ma gotowa stacja Gateway na orbicie Księzyca w połowie lat 30. XXI wieku.

Kręgi wokół Księżyca

Planowana masa stacji to około 40 t, co w porównaniu do 400 t ISS pokazuje różnicę skali. Mimo to Gateway będzie wyposażony w moduły mieszkalne dla astronautów, laboratoria naukowe i węzły dokowania dla statków kosmicznych.

Podczas gdy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna orbituje wokół Ziemi zaledwie 408 km od jej powierzchni, stacja kosmiczna krążąca wokół Księżyca będzie znajdować się około 1000 razy dalej.

Krążąca wokół Srebrnego Globu stacja Gateway będzie zbliżać się i oddalać od naszego naturalnego satelity. W momentach największego zbliżenia stacja znajdzie się w odległości 1500 km od powierzchni bieguna północnego Księżyca, a w momencie największego oddalenia w odległości 70 000 km od bieguna południowego Księżyca.

 class="wp-image-5187050"

Komputer będzie rządzić stacją

Budowa Gateway to międzynarodowe przedsięwzięcie, w którym biorą udział NASA, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), Japońska Agencja Kosmiczna (JAXA) i Kanadyjska Agencja Kosmiczna (CSA). Każda z agencji wnosi swój wkład w postaci poszczególnych modułów stacji.

Gateway będzie pierwszą modułową stacją kosmiczną, która będzie przystosowana zarówno do obsługi przez człowieka, jak i działającą autonomicznie, a także pierwszą stacją w głębokiej przestrzeni kosmicznej, krążącą daleko od niskiej orbity okołoziemskiej.

Więcej o programie NASA Artemis przeczytasz na Spider's Web:

Jej niezależne, zrobotyzowane działanie będzie możliwe dzięki bardziej zaawansowanemu oprogramowaniu sterującemu niż na jakiejkolwiek poprzedniej stacji kosmicznej. Będzie ono monitorować i kontrolować wszystkie systemy. Skojarzenia z komputerami sterującymi statkami kosmicznymi, które znamy z filmów science fiction, są jak najbardziej na miejscu. To ma być coś w rodzaju Matki z "Obcy - 8 pasażer Nostromo".

Gateway rozpocznie jako minimalna stacja kosmiczna składająca się tylko z dwóch modułów: serca stacji, czyli modułu zasilania i napędu Power and Propulsion Element (PPE) oraz przestrzeni życiowej, modułu mieszkalnego i logistycznego Habitation and Logistics Outpost (HALO). Następnie ma być regularnie rozbudowywana.

 class="wp-image-5187014"
Artystyczna wizja stacji kosmicznej Gateway, przedstawiająca moduł napędowy (PPE) i bazę mieszkaniowo-logistyczną (HALO) Gateway, na orbicie wokół Księżyca.

Koniec budowy zaplanowano na lata 30. XXI wieku. Wówczas Gateway będzie miał około 10–20 poc. wielkości Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Umożliwi wówczas szybką komunikację z astronautami i robotami na powierzchni Księżyca. Na raz będzie mogło w niej przebywać do czterech astronautów przez okres od jednego do trzech miesięcy.

Stacja ma działać na orbicie Księżyca przez 15 lat.

Przystanek w drodze na Księżyc i Marsa

Budowa Gateway ma się rozpocząć w 2027 r. Pierwsze jej moduły zostaną zmontowane na Ziemi i wystrzelone razem rakietą Falcon Heavy. Zgodnie z planem mają osiągnąć orbitę księżycową po dziewięciu do dziesięciu miesiącach podróży.

Astronauci mają skorzystać z Gateway po raz pierwszy w 2028 r. kiedy to w stronę Księżyca ma wyruszyć druga misja mająca na celu lądowanie na powierzchni Srebrnego Globu. Pierwszą ma być Artemis III, planowana na połowę 2027 r. Drugą i zarazem pierwszą, która zadokuje do Gateway, ma być misja Artemis IV planowana na 2028 r.

Stacja ma być także przystankiem w drodze na Marsa, pełniąc być może rolę przystanku i miejsca przesiadki astronautów.

Uchronić ludzi i sprzęt przed promieniowaniem

Jednym z największych wyzwań towarzyszących stacji Gateway będzie ochrona przed promieniowaniem kosmicznym. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest częściowo chroniona przez pole magnetyczne Ziemi, które działa jak tarcza, kierując niszczącą komórki energię i cząsteczki, które nieustannie przepływają przez wszechświat, z dala od delikatnej tkanki biologicznej i instrumentów. Do dlatego astronauci na ISS otrzymują dawkę promieniowania około 25 razy większą niż przeciętny mieszkaniec Ziemi.

Jest powód, dla którego początkowe eksperymenty naukowe na Gateway, które rozpoczną się przed przybyciem astronautów, będą miały na celu ilościowe określenie problemu promieniowania.

Gateway to nie tylko kolejny krok w eksploracji kosmosu. To inwestycja w przyszłość, która otworzy nam drzwi do dalszych podróży – na Marsa, a może i dalej. To dowód na to, że ludzkość nie przestaje marzyć o podboju kosmosu i konsekwentnie dąży do realizacji tych marzeń. A my, obserwując te wydarzenia, jesteśmy świadkami nowej ery eksploracji kosmicznej.

Trzeba jednak na koniec wspomnieć, że choć prace nad stacją są zaawansowane, to jej powstanie jest niepewne. Przede wszystkim program Artemis zalicza od pewnego czasy regularne poślizgi. Nie tak dawno przesunięto termin pierwszego lądowania w ramach Artemis III. Najnowsze ustalenia mówią o połowie 2027 r. Wcześniej miał to być rok 2026.

REKLAMA

Nie wiadomo też, jak na plany budowy Gateway patrzeć będzie nowa administracja USA z prezydentem Donaldem Trumpem na czele. Jak wiadomo duży wpływ na jego decyzje ma Elon Musk, który niechętnie patrzy na podbój Księżyca i chce skupić się na lądowaniu ludzi na Marsie. Trump podczas swojej mowy inauguracyjnej zapowiedział zresztą, że Amerykanie wylądują wkrótce na Czerwonej Planecie.

Z pewnością będziemy śledzić każdy krok tego ambitnego projektu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA