Pokazał One UI 7.0, mimo że nie powinien. Tak wygląda Android 15 Samsunga na żywo
Pewien internetowy twórca jakimś cudem zainstalował One UI 7 na Samsungu Galaxy S24 Ultra. Na długo przed premierą pokazuje, jak wygląda Android 15 w wykonaniu Koreańczyków. Zmiany w systemie widać gołym okiem.

YouTuber opublikował o tym całe, pięciominutowe wideo. Wydaje się, że taki przeciek nie powinien mieć miejsca. Materiał został opublikowany 22 października i od tego czasu zostało obejrzane ok. 8 tys. razy. Pokazuje, jak prezentuje się nadchodzący, przyszłoroczny system operacyjny stworzony z myślą o smartfonach Samsunga. Wiele wcześniejszych elementów już widzieliśmy w przeciekach, natomiast wreszcie widzimy je w wysokiej jakości "na żywo".
Pokazał One UI 7.0 na Androidzie 15 przed premierą
Wideo ukazuje kilka kluczowych nowości w systemie One UI 7 bazującym na Androidzie 15. Skąd mamy pewność, że jest to zupełnie nowy system? YouTuber na początku materiału wszedł do ustawień systemowych i potwierdził, że jego Samsung Galaxy S24 Ultra działa na omawianej nakładce wraz z tegorocznym systemem operacyjnym Google.
Zmiany widać tak naprawdę już w ekranie głównym – wystarczy spojrzeć na odświeżone ikony systemowe oraz górny zasobnik, w którym mamy m.in. nową ikonę baterii wyświetlającą proc. naładowania w środku. Wygląda to nowocześniej i po prostu lepiej.
Kolejną dużą zmianę przeszło centrum sterowania, która pozwala zarządzać szybkimi ustawieniami – WiFi Bluetooth. To zostało podzielone na większą liczbę sekcji i jest teraz bardziej uporządkowana. Tuż pod stosem szybkich ikon znajduje się odtwarzacz muzyczny, a poniżej sekcja kontroli dźwięku oraz jasności ekranu (wcześniej był dostępny tylko pasek jasności).
Znacznie większą zmianą jest wyrzucenie powiadomień z menu szybkiego sterowania. Samsung zamiast tego zastosował dwie osobne sekcje – dedykowaną powiadomieniom oraz centrum kontroli.





Działa to podobnie do tego, co znamy ze smartfonów Apple i iOS oraz Xiaomi z HyperOS (oraz dawnego MIUI). Przesunięcie palcem po prawej stronie ekranu wyświetla centrum sterowania, po lewej z kolei powiadomienia. To będzie wymagało przyzwyczajenia, natomiast zmiany wydają się na plus – menu szybkiej kontroli nie będzie teraz takie "przeładowane".
W One UI 7.0 znajdziemy też kilka zmian w zakresie aplikacji aparatu (choć nie są one jakieś rewolucyjne), a także animacjach – wystarczy spojrzeć na nową animację ładowania, która także jest ładniejsza. Oczywiście, po podłączeniu ładowarki nie zabraknie informacji o czasie potrzebnym do ładowania. To przydatna funkcja, która wyróżnia Androida na tle iOS'a.
To już wszystko, co zostało pokazane w materiale. Wydaje się, że wideo prędzej czy później zostanie zdjęte z platformy. W końcu przedstawia system, którego nikt jeszcze nie powinien używać. Samsung ostatnimi czasy ujawnił rąbka tajemnicy w zakresie oprogramowania, natomiast jego premiera oczekiwana jest na początek następnego roku - wraz z nadchodzącą serią smartfonów Samsung Galaxy S25.
Więcej o smartfonach Samsunga przeczytasz na Spider's Web: