Nadchodzi królowa składanych smartfonów. Co o niej wiemy?
Motorola Razr 50 Ultra była najpiękniejszym składanym smartfonem zeszłego roku i jednym z najlepszych w tej kategorii. Następczyni ma wysoko postawioną poprzeczkę, ale wszystko wskazuje na to, że uda się ją przeskoczyć. Oto pierwsze informacje o Motoroli Razr 60.

Składane smartfony to życie, taniec i śpiew, więc nawet nie zapraszam do dyskusji o ich sensowności, bo nie wszystko w życiu musi być do bólu praktyczne. Wyróżniają się wyglądem, konkurują stylem, ale jedno jest pewne - Motorola potrafi zrobić dobrego składaka. Motorola Razr 50 Ultra wyróżniała się świetnym ekranem OLED, który opływał dwa oczka aparatów. Przed nachodzącym modelem piętrzy się wiele wyzwań, bo musi poprawić lekkie niedociągnięcia, ale jednocześnie nie może być mowy o zbytniej rewolucji. Ceny Motoroli plasowały się na rozsądnym poziomie, a radykalna zmiana podzespołów mogłaby to zmienić. Motorola Razr 60 Ultra zadebiutuje już za kilka miesięcy, ale poznaliśmy kilka faktów o tym modelu.
Motorola Razr 60 Ultra - co o niej wiemy?
Do sieci przedostały się już pierwsze rendery:
Tak, jest praktycznie identyczna z wersją z ubiegłego roku, ale to akurat dobrze, bo po co poprawiać coś, co działa bardzo dobrze. Co nie oznacza, że nie doczekamy się kilku usprawnień. Na pewno wzrośnie moc ładowania do 50 W, może to niewiele, ale składane telefony oznaczają pewne kompromisy (nie dotyczy Huawei, bo tam nikt się nie szczypie w tańcu). Wersja budżetowa Razr 60 będzie natomiast korzystać z 33 W ładowania. Motorola Razr 60 Ultra otrzyma najmocniejszy procesor dostępny na rynku, czyli Snapdragona 8 Elite. Towarzyszyć ma mu 12 GB RAM. Pamięć na dane ma pozostać bez zmian, czyli mowa o wariantach 256/512 GB.
Nowy model ma korzystać z algorytmów sztucznej inteligencji, ale to akurat nikogo nie powinno dziwić w 2025 r. Największą zagadką są aparaty. Poprzednik miał dwa aparaty 50 Mpix i wszyscy się zastanawiają czy Motorola zdecyduje się na ich wymianę na mocniejsze, czy skupi się na ulepszeniu algorytmów przetwarzania obrazu. Więcej dowiemy się już niedługo. Zapowiada się świetny model.
Więcej o Motoroli przeczytacie w: